Nie ma szczurków [*][*][*][*][*][*][*][*]
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tuptuś i Milka
Jak widać nazwa tematu zmieniona (dziękuję modom).
Mileczka ma zastrzyki z enrofloksacyny. Miałam je jej robić sama, ale przeżyłam straszliwy horror, poryczałam się i w ogóle więcej nie chcę tego robić. Wydaje mi się, że malutka kicha rzadziej, ale niestety wciąz kicha...
Tuptuś mi się socjalizuje, przychodzi na mizianko, rozpłaszcza się, mruży oczka i strzela zębami gdy ją głaszczę.
Poza tym wykształciła się między panienkami konkurencja "siuśkowa" - nie mają bezpośredniej styczności ze sobą, ze względu na chorobę Mileczki, ale obie chodzą po mnie osikując mnie - i tak na zmianę. No i jeśli Milka puści kropelkę, to w tym miejscu Tuptek puści takiego siura, że aż mi z ręki ścieka.
Poza tym Tupti zrobiła sobie wc na moim biurku, jak tylko ją wezmę na nie, polata, polata, stanie koło głośnika, potupta i siuuuur... W tym samym miejscu.
Mileczka ma zastrzyki z enrofloksacyny. Miałam je jej robić sama, ale przeżyłam straszliwy horror, poryczałam się i w ogóle więcej nie chcę tego robić. Wydaje mi się, że malutka kicha rzadziej, ale niestety wciąz kicha...
Tuptuś mi się socjalizuje, przychodzi na mizianko, rozpłaszcza się, mruży oczka i strzela zębami gdy ją głaszczę.
Poza tym wykształciła się między panienkami konkurencja "siuśkowa" - nie mają bezpośredniej styczności ze sobą, ze względu na chorobę Mileczki, ale obie chodzą po mnie osikując mnie - i tak na zmianę. No i jeśli Milka puści kropelkę, to w tym miejscu Tuptek puści takiego siura, że aż mi z ręki ścieka.
Poza tym Tupti zrobiła sobie wc na moim biurku, jak tylko ją wezmę na nie, polata, polata, stanie koło głośnika, potupta i siuuuur... W tym samym miejscu.
Odp: Tuptuś i Milka
Moje Szczury to kupciają za monitrem i siurkaja a fe:P a pozniej sprzatac trzeba hihi Ohydki kochane. Milka niech sie nie wyglupia!i zdrowieje. Mizianie dla Panienek i caluski
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Odp: Tuptuś i Milka
no no, żeby tylko panna wyzdrowiała, trzymamy za to kciuki i końcówki ogonków.
--
Mówił, że to nie jego świat
Pragnął wrócić tam, gdzie się rodzi dusza
Gdzie zostawił tą najważniejszą rzecz
Wielką przyjaźń i miłość ponad śmierć
Mówił, że to nie jego świat
Pragnął wrócić tam, gdzie się rodzi dusza
Gdzie zostawił tą najważniejszą rzecz
Wielką przyjaźń i miłość ponad śmierć
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tuptuś i Milka
Mileczka dostała dziś w klatce parę nowych rzeczy bo mnie denerwuje że ma tak pusto. Mała jest ruchliwa, biega po klatce, skacze po kratach i chyba zdrowieje .
Niestety po dzisiejszym zastrzyku pojawil się strupek z żółtym środkiem, podejrzewam, że to może być martwica:(.
Milka dostała hamaczek z kaptura od bluzy i teraz w nim spędza większość czasu.
Niestety po dzisiejszym zastrzyku pojawil się strupek z żółtym środkiem, podejrzewam, że to może być martwica:(.
Milka dostała hamaczek z kaptura od bluzy i teraz w nim spędza większość czasu.
Odp: Tuptuś i Milka
ujuj jaki słodziak...ahhh martwica... skad ja to znam..mozna kupic lek pzyspieszajacy gojenie sie martwicy i lagodzacy swedzenie bo to swedzi szczurasa . Lek sie jakos na ch..kurcze..nie pamietam.o CHITOPAN sie to nazywa.kosztuje ok 16 zł
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tuptuś i Milka
Jesteśmy już po kolejnym zastrzyku. Jest duża poprawa, ale niestety podejrzenie martwicy się potwierdziło . Wetka zasmarowała Mili ten strupek takim aluminiowym spreyem, którym zabezpiecza się rany pooperacyjne, żeby mała się nie podrapała. Na razie powiedziała, żeby nie smarować niczym, bo to spowoduje zainteresowanie strupem i czochranko. Za jakiś czas będzie można użyć jakiejś maści gojącej.
Moje obie panienki mają tak różne charaktery, że aż mnie to śmieszy - Ogień i Woda... Tutpusia jest stateczna, leniwa, spokojna, żarłoczna, humorzasta, płochliwa i nieufna. Milka to żywe srebro, mały złodziejaszek, psotnik. Ale obie lubią mizianko:).
W ramach eksperymentu dałam pannom kuskus (bez soli oczywiście), bo wyczytalam na forum, że mżna. Jak zwykle Tupti zaraz wszystko wszamała a Milka pociapała trochę i dalej...kraśc mi rzeczy z biurka i je gryźć....
Moje obie panienki mają tak różne charaktery, że aż mnie to śmieszy - Ogień i Woda... Tutpusia jest stateczna, leniwa, spokojna, żarłoczna, humorzasta, płochliwa i nieufna. Milka to żywe srebro, mały złodziejaszek, psotnik. Ale obie lubią mizianko:).
W ramach eksperymentu dałam pannom kuskus (bez soli oczywiście), bo wyczytalam na forum, że mżna. Jak zwykle Tupti zaraz wszystko wszamała a Milka pociapała trochę i dalej...kraśc mi rzeczy z biurka i je gryźć....
Odp: Tuptuś i Milka
imię - "trafiony- zatopiony" Milka jest słodka jak milka (luudze! jak ja lubię czekoladę )
szybkiego ozdrowienia!
szybkiego ozdrowienia!
Odp: Tuptuś i Milka
Ślicznotki Dobrze, że są już dwie
Zdrówka życze chorutce
Wymiziaj je ode mnie skoro obie lubią pieszczoty
Zdrówka życze chorutce
Wymiziaj je ode mnie skoro obie lubią pieszczoty
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tuptuś i Milka
Wczoraj stwierdziliśmy, że skoro Milka już zdrowieje to je połączymy. Urządziliśmy klatkę (zdjęcie w odpowiednim temacie) i zapoznaliśmy dziewuchy. Wszystko przebiegło ok, na razie są na etapie szorstkiej przyjaźni, dostały dziś rano pierwszą wspólną miskę i było zadziwiająco dobrze. Niestety domek dla kota nie przeżyłby nocy, gdybyśmy go nie wyjęli. Jest podziurawiony przez ich ząbki jak ser szwajcarski, chyba jednak pozostaniemy przy doniczce.
Odp: Tuptuś i Milka
to dobrze ze z mala juz lepiej . hehe szorstka przyjazn szybko zmieni sie w szalona milosc ;* wyczochraj Ogonki od cioci Telimenki hihi nie noo.. w kazdym razie mizianie.. cos mi sie z mozgiem gąbczy. Sliczne Pannice
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tuptuś i Milka
Pannice się nawet ze sobą całkiem nieźle czują. Przemeblowują klatkę w nocy aż trzeba ją wystawiać do korytarza żeby móc spać. Dziś ich łupem padła drabinka z bambusów - sznurek został przegryziony w 2 miejscach . Chyba musimy ją zrobić na druciku.
2 fotki: wspólne spanko, i poranny gerberek (po ich "własnoręcznym"przemeblowaniu w klatce ).
2 fotki: wspólne spanko, i poranny gerberek (po ich "własnoręcznym"przemeblowaniu w klatce ).
Ostatnio zmieniony sob lis 10, 2007 1:35 pm przez Magamaga, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Tuptuś i Milka
Łączenie przebiegło w 100% bezprobelmowo - panny nawet nie za bardzo się "kuksały". Teraz żyć bez siebie nie mogą, śpią razem, nie kłocą się o żarełko i w ogóle jest harmonia .
Ja mam GMR - marzy mi się dumbiaczek ale wiem, że narzeczony wyrzuciłby mnie z chałupy.
Hamaczek z poprzedniego postu jest w praniu zasikały go paskudy i trochę podziurkowały, ale nie na tyle, żeby nie dało się z niego korzystać. Tupti często gryzie pręty klatki, mimo iż przynajmniej 2 razy dziennie na ok. godzinkę - dwie biorę ja na kanapę. Ze względu na przemyślane konstrukcje mogą biegać po: kanapie, taborecie, ławie, fotelu i małej szafce - sporo miejsca, a małe i tak uwielbiają najbardziej wleźć pod narzutę. Na podłogę ich nie puszczam, bo Milka ma dziwne uwielbienie do kabli a Tuptuś jest nieufna i nie bardzo przychodzi do człowieka. Dziś wieczorem, albo jutro wrzucę nowe fotki.
Aha, uzdatniliśmy klatkę dziewczyny mają swój konar ze śliwy, i czekamy na norkę i tunel od Justki .
Niestety Tuptunia nie mieści się w żadnej chałupce, muszę kupić jakąś większą doniczkę, bo ani chomikowy domek, ani wiadereczko po serku nie jest na tyle duże, aby się zmieściła.
Ja mam GMR - marzy mi się dumbiaczek ale wiem, że narzeczony wyrzuciłby mnie z chałupy.
Hamaczek z poprzedniego postu jest w praniu zasikały go paskudy i trochę podziurkowały, ale nie na tyle, żeby nie dało się z niego korzystać. Tupti często gryzie pręty klatki, mimo iż przynajmniej 2 razy dziennie na ok. godzinkę - dwie biorę ja na kanapę. Ze względu na przemyślane konstrukcje mogą biegać po: kanapie, taborecie, ławie, fotelu i małej szafce - sporo miejsca, a małe i tak uwielbiają najbardziej wleźć pod narzutę. Na podłogę ich nie puszczam, bo Milka ma dziwne uwielbienie do kabli a Tuptuś jest nieufna i nie bardzo przychodzi do człowieka. Dziś wieczorem, albo jutro wrzucę nowe fotki.
Aha, uzdatniliśmy klatkę dziewczyny mają swój konar ze śliwy, i czekamy na norkę i tunel od Justki .
Niestety Tuptunia nie mieści się w żadnej chałupce, muszę kupić jakąś większą doniczkę, bo ani chomikowy domek, ani wiadereczko po serku nie jest na tyle duże, aby się zmieściła.
Odp: Tuptuś i Milka
hihi moje hamaki sa na raz i do kosza . Bo sa zasikane oblepione zarełkiem..i w ogole fe..
hehe sliczne Panny.. moje domkow nie znosza..wola hamaczki,caluski i mizianie dla Panienek..dobrze ze laczenie bezproblemowo przebieglo i ze sie pokochaly..podejrzewam ze klotnie jeszcze beda toc to Baby w koncu
hehe sliczne Panny.. moje domkow nie znosza..wola hamaczki,caluski i mizianie dla Panienek..dobrze ze laczenie bezproblemowo przebieglo i ze sie pokochaly..podejrzewam ze klotnie jeszcze beda toc to Baby w koncu
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
- Pamelka666
- Posty: 255
- Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
- Lokalizacja: Kobyłka
- Kontakt:
Odp: Tuptuś i Milka
Cudowne szczurzynki i nie martw się też mam DMR i nic nie moge zrobić...
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues Oraz tymczasowo: Kler i Tiru
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...