szczury.org

mój Herman jest wielbicielem biedronek, skrzydełko ciach, drugie skrzydełko ciach, chrup, chrup, chrup, główka siut;
gdy skończy czyści rączki i jest z siebie bardzo zadowolony

świetne modelinowe szczurki ! też chciałabym tak twórczo spożytkowywać swoją bezsenność, niestety rzadko mnie dopada

/ueee wyszło mi okropnie to zdięcie o___O no nic... /




a Was proszę o trzymanie kciuków wyjeżdzam na 3 dni i grubasy zostają z moim rodzicielem... już jestem cała zmartwiona, zatęskniona i pełna obaw! obiecał je doglądać i poić... bo z jedzeniem sobie poradzą

Nie martw się, ja moje ogony na tydzień zostawiłam i rodzice zazwyczaj tak mają, że niby szczury ich brzydzą, cóż to za obleśne stworzenia, a gdy tylko nie patrzymy, "przypadkiem" podsuwają im kawałek chlebka, płatki kukurydziane albo coś w tym stylu Moja mama nawet robi nowe hamaczki szczurkom (pod pretekstem, że "śmierdzą tak że się wytrzymać nie da", co oczywiście prawdą nie jest )
Tak więc zapewne zastaniesz swoje grubasy jeszcze grubsze

Prawda, że rodzina to często tak tylko dla zasady. W zamierzchłych czasach liceum , jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i miałam myszki mój ojciec tak reagował. Gdy tylko za mamą zamykały się drzwi, wyciągał je z terrarium i się z nimi bawił
Teraz mój TŻ tak ma, że niby szczury nie za bardzo, ale jednak ..."no dobra to niech sobie pobiegają, a ja popilnuję" i patrzę, a on zaczyna do nich gadac

Także arrisum myślę, że nie będzie im najgorzej z Twoim rodzicielem. A może jak wrócisz chłopcy totalnie spasieni będą wylegiwali się na kanapie przed telewizorem (jak to faceci) ...

nie no xP mysle , ze dadza rade xD mowilam mu chyba z 10 razy 'tylko daj im pic' (ah moje kochane dzieciaczki <3 ) ale wierze w niego juz zostawaly z rodzicami, ale z mama nie ma obaw... (to typ 'podkarmicielka chlebkowa' a teraz z samym tata sa... Ale juz im nie raz mowil ' jestescie takie kochane szkoda ze tak smierdzicie' ... Ja nie wiem mi tam nie smierdza pysiaczki... Juz za nimi tesknie ;(

a wyszło tak, że jestem wcześniej ^^ moje grubasy <3 ale się ciesze bo jak wziełam Forresta na ramię to mi zgrzytał zębami kochaneczek mój

...jej! jakie fajne te owoce bezsenności

ale się ciesze bo jak wziełam Forresta na ramię to mi zgrzytał zębami kochaneczek mój

co te szczury robią z ludzi? zgrzytanie zębiskami jako przyczyna szczęścia...

aaa my dziś byliśmy na spacerku ^^ z Forrestem (bo Hamlecik jest strachliwy, i bałabym się, że mi zwieje, albo zejdzie na zawał ) tak więc, na polach koło domu trwają żniwa postanowiliśmy zapolować na świeże kłosy ^^ i udało nam się wyśmienicie - 4 rodzaje zbóż a mały zachowywał się znakomicie, siedział mi na ramieniu i co jakiś czaas zgrzytał <3 *____* to najsłodszy dźwięk na świecie , czyż nie?

do pokoju wleciał zielony świerszcz... pierwsza myśl - dzienna porcja białka...
sprawdziłam na forum czy można i...
złapałam za nóżki i dałam Forrestowi,

No morderstwo normalne !!

a mały zachowywał się znakomicie, siedział mi na ramieniu i co jakiś czaas zgrzytał <3 *____* to najsłodszy dźwięk na świecie , czyż nie?

Zdecydowanie W ogole uwazam, ze powinna powstac jakas szczurza kapela dla takich maniakow szczurolubnych, grajaca odmianę industrialu zgrzytanego

Tyyyyy ale to jest świetny pomysł *___* ja kombinuje zespół, narazie marnie idzie bo jakoś wszyscy wybyli na wakacje ale można nagrac zgrzyt i wlepić do piosenki jakiejśśś *_____________*

wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr >:[ ! nie będzie nowej klatki bo zooplus odwołał zamówienie bo NIE MAJĄ tych rzeczy ! A po co wystawiali!? AH!

Oj, to beznadzieja. A którą zamawiałaś? Ja kupowałam Toma z zooplusa.

alken pisze:Oj, to beznadzieja. A którą zamawiałaś? Ja kupowałam Toma z zooplusa.

Furet XL... miały by normalnie zamek eh... i nawet cena niezła jak na takie bydle... wogóle całe zamówienie mi odwołali ... przysmaki, poidło itd... wrrrr ! nie wiecie gdzie można jeszcze nabyć tą klatkę?

W animalii oglądałam wczoraj furety, zobacz tam mi się podoba furet plus new.