Moderator: Junior Moderator
Fajne stadko a Hera i Koka rzeczywiście jakieś takie zmierzwione, ale ja tam na rexach się nie znam, wiec sie nie wypowiem. A jak szczurki dogadują się na neuralu, to może spróbuj z transporterem, z doświadczenia wiem że to przynosi szybko efekty, w końcu wspólna niedola łączy najlepiej 
Powodzenia
. bójek nie było, wszystkie bez zadrapań. Ale widocznie człowiek uczy się cały czas i zdobywa doświadczenie, więc wiem już, jak przeprowadzać łączenie szczurów o różnych charakterach 
. Dzisiaj zrobię zdjęcia i je tu wstawię, na razie jeszcze nie mam 
. No ale cóż. W każdym razie dzisiaj wzięłam go na działkę . a oto zdjęcia: 
. Nie wiem o co chodziło mu z tym jęzorkiem, ale było słodkie . Później zasnął mi na kolanach, nie wiedziałam, że mam takiego miziaka . Dzisiaj planuję jeszcze go ululać i porobić słodkie zdjęcia 
Moje tak mi właziły po nogawce,kiedy wychodziłam z pokoju. A co się równa z wyjściem z pokoju? Wycieczkaa! No i żeby wyjść na chwilę musiałam uciekać. Nawet jak chciałam zostawiać im przysmaki to wolały zwiedzanie. Teraz tak robią tylko wtedy ,kiedy podchodzę do półki i szeleszczę woreczkiem od dropsów . Inteligenciaki 
.
