Padaczka u szczurka

[mizi128]

i w dodatku to schudniecie, nie jedzienie suchej karmy i to jego pragnienie od paru dni. wczoraj wypil 4 miseczki z woda. co za tym idzie ciagle sika i mocz jest intensywny (nie wiem czy to tez nie po rumianku)

[nausicaa]

wydaje się, że to też może pasować, ale ja bym trochę poobserwowała szczurka, bo w sumie to powiększenie oka to może być złudzenie, szczególnie jeśli ma to zgrzytanie zębami i wtedy oczka mu tak jakby wychodzą.tutaj radzą podawać baytril =enro plus steryd, jeśli będzie podejrzenie infekcji ucha to i tak dostanie właśnie te leki.nie wiem, czy nawet trochę w ciemno nie warto byłoby mu ich podać, bo drgawki to nie przelewki, a jeśli to jakaś infekcja, to baytril na pewno zadziała.

poczytaj jeszcze o zapaleniu opon mózgowych lub mózgu, gdzieś mi sie rzuciło w oczy, że takie przekrzywianie główki na lewą stronę to może być właśnie to, a przy zakażeniach mózgu pewnie i o drgawki nie trudno. gdyby to było to, to znów podawanie baytrilu powinno pomóc, z tym że steryd jest tu akurat ważniejszy niż antybiotyk.

problem z tymi chorobami jest taki, że w zasadzie tylko po objawach można wnioskować co to ( badanie to pewnie bardzo niebezpieczne pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego), więc w sumie leczenie i tak jest trochę w ciemno. mam nadzieję, że to zapalenie ucha, bo szybko przejdzie.

a moje szczurki też lubia rumianek, bo jest dość słodki:) ma właściowści moczopędne, więc może nie podawaj mu go narazie i zobacz, czy pije tak dużo i sika bez rumianku

aha, te leki na świerzb, to pewnie dexametazon (steryd) i ten nie zaszkodził, a to drugie, to nie wiem- na świerzb podaje sie ivermektynę, chyba że wet dał właśnie baytril albo bactrim albo biseptol (tylko nie wiem po co w zasadzie to leki nie na świerzb)

[mizi128]

niestety nie moge teraz obserwowac Bazylka, bo jestem u siebie w domu.Bazyl zostal z "tatusiem". z szybkiej rozmowy przekazal mi, ze nadal duzo pije (woda) i ciagle sika. na wizycie w przyszlym tyg zapytam o ten Baytril.tylko mowie nie zadawala nas to faszerowanie go lekami ;/

[mizi128]

dzisiaj Bazyl mial kolejne ataki. dzisiaj trzy, od rana do popoludnia. kupilismy meliske, zaczniemy podawac mu zamiast wody. moze to jakos pomoze.i po raz kolejny potwierdza sie zasada, że objawy wracaja podczas weekendu ;/ ehh

[nausicaa]

nie sadze, zeby ziola tu pomogly, jesli ataki sie powtarzaja, lepiej zeby dostawal silniejsze leki, nwet jesli to mialo by byc "faszerowanie". czasami trzeba... powodzenia

dzis bez polskich, bo komputer ich nie posiada

[mizi128]

w niedziele (znowu weekend) Bazyla stan znowu sie pogorszyl. Pani wet zgodzila sie przyjechac do lecznicy. zasugerowalismy to zapalenie ucha, i mowila ze moze to byc mozliwe że stad ta padaczka. wymaz z uszka w porzadku, żadnej wydzieliny, ale podobno nie musi byc jej przyzapaleniu. dostal zastrzyk przewciwzapalny i jakies 3 inne.wczoraj i dzisiaj powtorka. a Bazyl wraca do sil, mimo iz jest bardzo oslabiony. jestesmy dobrej nadziei. Pozdrawiam

[mizi128]

niestety,dzisiaj kolejny atak ;/ wiec to raczej nie bylo zapalenie uszka ;/ zadziwia nas to ze kazdy atak wystepuje tylko podcas weekendu. na szczescie mamy tabletki, i podajemu mu.

[mizi128]

Bazyl teraz od tych 3dni w ktorych przyjmuje tabletki, ma rozwolnienie. czy to moze byc spowodowane lekami?co mu dawac do jedzenia aby zminimalizowac rozwolnienie?wiem ze nie moze jesc jablka.dala bym mu jagody ale niestety nie mam.co moge mu dac?ma ktos jakies pomysly?

[nausicaa]

a podajesz mu leki osłonowe np lakcid? chyba jest najlepszy, bo po rozcieńczeniu wodą moje szczury same się na to rzucały jak szalone. podawaj mu tak na początek nawet z 1/3 jednej buteleczki, żeby mu się flora odbudowała. resztę, której nie wypił możesz zamrozić, bo nie można go trzymać dlużej. poza tym to jogurty, actimel, tam też są bakterie, które mogą pomóc. tylko sprawdź, czy nie zaburzają wchłaniania leku. jesli tak, podawaj zawsze po 1,5-2h po podaniu antybiotyku.

poza tym znalazłam jakąś stronkę, co podawać dzieciom przy biegunce, może cos sie przyda.
http://umamy.homestead.com/biegunka.html

aha, poszukaj w sklepach- można znaleźć różne ziołowe herbatki, pewnie i na biegunkę się znajdzie, gdzieś czytałam, że jest herbatka z suszonych jagód.

[mizi128]

tak dostaje oslonowe leki.dajemy mu z jogurtem, zawsze chętnie zjada. np od wczoraj od kiedy napisalam post, w ogole nie zrobil kupy. chyba że jak biegał po pokoju to gdzies po kryjomu zrobil. caly czas ma tez duze pragnienie. cały czas pije i jak nigdy gryzie wapienko.
nie wiem juz kompletnie nic.jak pisze ze ma rozwolnienie, to juz przestaje miec i znowu nie robi kupy. na prawde nie wiem co myslec

[nausicaa]

a od kiedy szczurek bierze leki? może potrzeba czasu, zeby jego metabolizm się trochę przestawił na inny tryb. a rumianek by nie pomógł?

[nausicaa]

a od kiedy szczurek bierze leki? może potrzeba czasu, zeby jego metabolizm się trochę przestawił na inny tryb. a rumianek by nie pomógł?

[mizi128]

antybiotyki w zastrzyku bral przez 4 dni od 4 kwietnia, rzekomo na to zapalenie uszka. i dostal antybiotyk w tabletkach w razie gdyby dalej mial ataki. i 3 dni byl spokoj,a w Wielka Sobote znowu mial 3 ataki.wiec od wtedy dalej przyjmuje antybiotyk ale juz w tabletkach.co jest dla mnie troche dziwne. bo skoro po zastrzykach dalej mial ataki, to widocznie jednak to nie jest problem z tym uszkiem.wiec nie wiem czemu nie przepisala czegos przeciw padaczkowego. niestety nie bylam na tej wizycie.dzisiaj ma ostatia porcje do przyjecia. wiec jutro sie moze wybierzemy na konsultacje. bo to na prawde robi sie smieszne.

caly czas je sobie jogurt (zwykle i actimel), moze rzeczywiscie organizm musi sie przyzwyczaic. tak ogolnie to innych objawow nie ma, zywotny jest jak zawsze,apetyt ma.

dzieki w ogole że mi cos radzisz. bo jako jedyna udzielasz sie w tym temacie.wielkie dzieki

[mizi128]

czekaj wprowadzilam cie w blad, z tym 4 kwietnia, to byl 28 marzec jak zaczal przyjmowac zastrzyki (tydzien przed swietami). tak teraz sie zgadza

[nausicaa]

a mozesz napisac, jakie leki dostaje i dostawal szczurek? wydaje mi sie, ze 4 dni to troche za malo jak na wyleczenie zapalenie ucha, jesli jest na tyle powazne, ze spowodowalo padaczke. w ogole zauwazylas, zeby jakkolwiek mu sie poprawilo/ albo zachowywal sie inaczej po tym leku na uszko?
a to juz mnie w ogole dziwi, ze wet nie dal lekow na padaczke. takie rzeczy trudno sie leczy, czasem nie wylecza sie wcale, ale probowac mozna.

nie musisz mi dziekowac, porady to sama przyjemnosc;) mam swoich 12 szczurkow i juz duzo chorob przeszlam z nimi, teraz chodze do weta, ale lecze je w sumie sama. szczurka z padaczka jeszcze nie mialam (tfu tfu), ale zawsze warto wiedziec na wszelki wypadek.