Strona 4 z 23
Kaya & Lola & moj kochany Biszkopcik :)
: pn paź 04, 2004 6:16 pm
autor: sauatka
jest jest jest !

ale jestem szczesliwa, pomyslalam ze on nie moze mnie zdominowac, ze nie moge sie go bac i wyciaglam go z klatki... nie ugryzl mnie tak jak poprzedio ! i wzielam go na rece... o dziwo usnal mi na rekach a zaraz po obudzeniu sie wyszedl na szyje i obwachal moje ucho

. Ona ma jakoms manie skakania ze wszystkiego

skoczyl z biurka

a pozniej wspiol sie po mojej nogawce i chcial skoczyc z kolana

ale nie dalam mu

teraz tylko jak namowie mame na zrobienie z komody klatki... to zaopatrze sie w kolege dla niego i klezanke dla Kayi i Loli

Mama zgodzila sie zeby zostal !! jupii !! teraz jak reka odiol

hihi jaka jestm szczesliwa... mysle ze mama sie zgodzi na klateczke bo i tak ta komoda jest nie uzywana
jak juz pisalam jest on bezowym kapturkiem (zupelnie jak Biszkopt), jak moja kolezanka przychodzi to na niego gada Biszkopt, a ja nie wiem jak mu dac na imie: Biszkopt, Bazyl ? dajcie jakies pomysly

zwierzaki Satanki
: pn paź 04, 2004 9:15 pm
autor: oliwi@
Biszkopt jest fajne

pasuje do beżowego

myśle że nikt się nie obrazi

zwierzaki Satanki
: pn paź 04, 2004 9:18 pm
autor: sauatka
wlasnie zostal ochrzczony na imie Biszkopt :i-tancz: moja kolezanka tak do niego nawet mowila

zwierzaki Satanki
: wt paź 05, 2004 8:42 am
autor: sauatka
czy moze ktos mniejwiecej okreslic w jakim on jest wieku :?: ma ok.34cm z ogonem (tylke co moja Lola) i ile on jeszcze urosnie ?
zwierzaki Satanki
: wt paź 05, 2004 9:21 am
autor: sauatka
jest! sa postepy..... Biszkopt reaguje juz powoli na wolanie (takie jakby cu, cu, cu) leci z drugiego konca klatki jak go wolam, kiedy wsadze palca pomiedzy kratki w klatce to nie gryzie nie do krwi tylko lize :wow:. Zaczal wcinac jak szalony po 2 dniowej kuracji (nie chcial jesc), pije rowniez... nawet nie znaczy tak bardzo (narazie

). Tylko skacze ze wszystkiego i wszedzie

hihih
zwierzaki Satanki
: wt paź 05, 2004 1:04 pm
autor: sauatka
kurde

(sory ze tak jeden post za drugim pisze) znowu mnie ugryzl

mama poiwiedziala ze jeszcze raz to go zamieni na samiczke bo ja tez ugryzl jak dawala mu jedzenie

, powiedziala ze zadna samiczka mnie nie ugryzla a 'to' bydle urosnie 50cm.
ja go nie dam, boje sie ze sama sobie go wezmie i zamieni

buu
a juz byly postepy, raz jest lagodny jak baranek a raz jak istna bestia ... i tak go kocham

zwierzaki Satanki
: wt paź 05, 2004 4:29 pm
autor: sauatka
nie! nie! nie! - mama chce go oddac... ja rycze, nie oddzywam sie do niej

bosh! co ja narobilam! to wszystko przezemnie!... dzis go wziela ale nie zdazyla przed zamknieciem sklepu! buuu... zapytalasie co zrobie jak urosnie do 50cm dlugosci

zaloze sie ze jak przyjde jutro ze szkoly to juz go niebedzie! boze! RATUNKU! co robic?!...
zwierzaki Satanki
: wt paź 05, 2004 6:08 pm
autor: ESTI
To wszystko trochę nie moważne. :?
Ile go masz...dwa dni? Więc co można się spodziewać po chłopaku, czsem tak bywa, że szczurki czasami gryzą na początku.
Jeśli je i pije z ochotą i biega swobodnie, to myśle że mu przejdzie.
Powiedz mamie żeby jeszcze przemyślała decyzje...odczekajcie trochę, mały się przyzwyczai.
zwierzaki Satanki
: wt paź 05, 2004 6:13 pm
autor: sauatka
4 dni... no mowilam mamie, wczoraj sie zucil na jedzenie (2 dni nie jadl) i na picie... powoli sie przyzwyczaja, ja nie chce go oddac.... mama mowi 'co bedziesz z nim robic jak urosnie polmetrowy!!??'... ja go kocham i nigdy nie oddam nawet jak tam troche sie pozucal. On jest przestraszony widac, bo kazdy gwaltowniejszy ruch go ploszy...
zwierzaki Satanki
: śr paź 06, 2004 6:13 pm
autor: sauatka
sa postepy, Biszkopt daje sie wycianac z klatki baaa nawet sam z nij wychodzi na reke

, dzis gdy siedzial na ramieniu to dal mi buziaka

hihih, ale jestem szczesliwa... jednak mama go nie oddala

. Dzis sie tylko na Kaye wkurzyla bo przegryzla kabel od telefonu

, powiedziala ze naznosze gadow do domu, pies to mi przynajmniej buzi da (i tu sie pomylila szczurki tez mi daja) powiedziala ze wyzuci je z klatkami przez okno (juz nie pamieta jak do nich gadala ze sa ladne itp.

) wiem ze tego nie zrobi bo tak mowila jak mi Lole kupila hihih,
zwierzaki Satanki
: śr paź 06, 2004 7:22 pm
autor: sauatka
jest! jak sie ciesze... lazi po mnie, gdy tylko sie przestraszy wlasi pod bluze... juz mnie zaznaczly

chyba 100kropelek

czy to wrozy cos dobrego? czy wkoncu sie polubimy (ja go kocham)

zwierzaki Satanki
: śr paź 06, 2004 7:28 pm
autor: myszka
Nie oddawaj go pod żadnym pozorem!! a tak na marginesie to po jakiego h*** mówisz mamie, że cie ugryzł, jak wiesz jak ona reaguje [zresztą trochę dziwnie] ...
zwierzaki Satanki
: śr paź 06, 2004 7:35 pm
autor: sauatka
ja jej nie mowilam

ona sama powiedziala ze to samiec i on sam ja ugryzl jak mu kulturalnie chciala dac jedzenie

nie oddaje go nie martwcie sie
wkoncu zmierzylam moje szczurki tak dokladnie

:
Lola - wiek: 7 miesiecy, dlugosc (bez ogona) 21cm, z ogonem 40cm. (samiczka)
Kaya - wiek: 1 rok i 3 miesiace, dlugosc (bez ogona) 20cm, z ogonem 36cm. (samiczka)
Biszkopt - wiek: nieznany, dlugosc (bez ogona) 21cm., z ogonem 38cm. (samiec)
zwierzaki Satanki
: śr paź 06, 2004 8:40 pm
autor: sauatka
acha zapomnialam dodac ze Biszkopt dzis ze mna usnal na poduszce, po poludniu zle sie czulam ipolozylam sie na chwile. Usna na poduszcze a ja sie budze i mysle pewnie go nie bedzie

bede go znowu szukac musiala, a on dalej na poduszce spi

kochany

zwierzaki Satanki
: śr paź 06, 2004 9:09 pm
autor: Czarna20
oj jak to fajnie że się Wam układa, ja mam podobny problem ale z samiczką-jest poprawa bo mnie nie gryzie ale innych tak (i już jej chyba tak zostanie)