szczury.org

: **wt sty 11, 2011 12:23 am**

czemu ja wcześniej tu nic nie napisałam???

chcę cię uświadomić, że ona jest przepiękna i ja w ogóle zaklepywałam ją, bo myślałam, że to samiec

me genialne oryginalne umaszczenie z tą dziurą na karku

jak tam miłość dalej kwitnie??

: **wt sty 11, 2011 11:01 am**

aj miłość...

różnie bywa

Cola cały czas zaczepia Pepsi i Fantę a te za każdym razem w pisk a ja pod samo niebo ze strachu. Nawet Cola się piskliwa zrobiła, więc już sama nie wiem o co chodzi. Krzywdy sobie nie robią (nic a nic, ranek nie ma, sierść nie fruwa..) ale masa pisków jest każdego dnia.
ale jak są zamknięte w klatce to jest istna sielanka. śpią wszystkie razem w jednym hamaku.

i już bez wątpienia mogę powiedzieć, że Fanta jest najbardziej proludzka. wręcz pcha się na ręce, mizia, iska, daje buzi i chce się bawić

a już najlepsze jak coś jem. wczoraj na kolacje były kanapki z wędzoną makrelą i jajkiem, dzis na śniadanie sałatka krabowa - a dziewczyny szalały. wczoraj Cola złapała w łapki bułkę i się ze mną siłowała, dziś razem z Fantą wspinały się po widelcu...

Cola chyba też delikatne postępy zrobiła(w sferze swojej dzikości) ale niestety i tak jeszcze dłuuuga droga przed nami. Dlatego odradzam szczurki z zoologów.. Oczywiście nie żałuję że ją mam, ale nie da się porównać charakteru szczura wychowanego z człowiekiem z dzikusem ze sklepu

pozdrawiamy !

: **wt sty 11, 2011 11:33 am**

Moje 2 z zoologaa [Mały niestety zmarł, ale to inna sprawa] najbardziej proludzkie ze wszystkich. Tyciek od pierwszego dnia spał mi na kolanach.
Mój Haszczak przyłazi, ale jak go głaszczę to szybko ucieka i piszczy jakbym go ze skóry obdzierała

.

A gdzie foty, heloł heloł??

ile ty chcesz docelowo mieć szczurów w ogóle?

: **wt sty 11, 2011 11:42 am**

heloł heloł, sesja, sesja

w środę fotki porobię bo czasu póki co nie mam

a ile ich będzie? kto to wie... miały być dwa, więc i tak już słowna nie jestem

: **wt sty 11, 2011 1:48 pm**

O rany, idziesz jak burza

Cola, Pepsi, a tu jeszcze Fanta

Widzę, że przerzuciłaś się na "bezalkoholowe"

Z tymi szczurkami z zoologa to różnie jest. Jak pisała klauduska, może się zdarzyć, że właśnie szczur będzie bardziej proludzki. Mój pierwszy szczurek z zoologa jest bardzo miziasty, ale drugi z tego samego źródła już mniej. Chociaż niestety w sklepie nie mają warunków ani żeby być, zdrowe, ani oswojone - to kwestia charakteru i psychicznej odporności szczura chyba.

No, ale, ale... komentować fotki trzeba

Dziewczynki są cudne. Widać, że Pepsi i Fanta się kochają. Jaka ta Fanta jest cudna, zakochałam się w haszczakach (to się robi niebezpieczne...).

: **wt sty 11, 2011 7:01 pm**

tak, zgadza się, haszczaki cą cudne

zwłaszcza takie z charakterem mojej Fanty - ona jest po prostu przekochana

tylko, że wszystkie "sikają pod siebie" ehh i nie wiem jak je tego oduczyć. doszło już do tego stopnia że jak śpią (nawet wszystkie razem) w hamaku i którejś chce się siku to zwyczajnie sika. Co ścieknie to ścieknie, a reszta zostaje na futerkach i już zaczynają "brzydko pachnieć". wody się boją jak ognia, a boje się żeby jakiejś grzybicy nie dostały..

: **wt sty 11, 2011 7:06 pm**

każde szczury tak robią. moje to samo, bo im się nie chce ruszać, żeby siku zrobić

: **wt sty 11, 2011 8:07 pm**

a ja się po prostu MUSZE pochwalić...

Fanta, moja kochana, piękna i cudowna niunia nauczyła się dziś skakać

wprawdzie nie w górę tylko na odległość, ale już tak na pół metra jej się udaje

: **wt sty 11, 2011 8:39 pm**

Moi też sikają pod siebie, czasem położą się w tym i śpią. Szczochami już bardziej pachną niż szczurkami, no ale co robić ;/ taka szczurza natura.

Gratulacje dla skocznej Fanty

Ja uwielbiam jak moje szczurki w podskokach biegają.