Strona 4 z 8
Re: Zakapturzone Łotry
: wt kwie 12, 2011 12:44 pm
autor: ania2832
Re: Zakapturzone Łotry
: sob kwie 16, 2011 4:31 pm
autor: ania2832
Coś dopadła nas straszna biegunka
Kuwetę muszę myć 2 razy dziennie, ogólnie wszystko hamaki, półeczki, koszyki umazane są kupą, i to taką rzadką

Aż się niedobrze robi, no nic chyba jutro zabiorę całą trójkę do weterynarza..
Re: Zakapturzone Łotry
: ndz kwie 17, 2011 10:29 am
autor: mini
Fajne są gzuby
Może to kwestia jedzenia? Ja chyba spróbowałabym dawać im suchą karmę przez jakiś czas, chociaż z drugiej strony nie ma co czekać, bo to może być faktycznie coś poważniejszego.
Re: Zakapturzone Łotry
: ndz kwie 17, 2011 11:40 am
autor: ania2832
Suchą karmę mają właśnie cały czas w miseczce. A jak dzisiaj zobaczyłam jeden hamak, jak wyglądał.. to aż zdjęcie zrobiłam
Tylko że dzisiaj niedziela, i weci nie przyjmują... w takim razie idę jutro.

Re: Zakapturzone Łotry
: czw gru 08, 2011 2:33 pm
autor: ania2832
O. Ale mnie tu dawno nie było. !
Chłopaki urosły, sporo z resztą.. głównie pod względem szerokości.
Dodam zdjęcia, muszę jakoś nadrobić te zaległości.

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 11, 2011 5:22 pm
autor: ania2832
Dobra. Są zdjęcia, co prawda robione na szybkiego bo i Bateria w Aparacie ledwo się trzyma, i szczury szybko opanowały sposób zejścia z krzesła męki i terroru.

Po za tym żaden z chłopów nie chciał współpracować, i z perfidną złośliwością za każdym ujęciem wtykali nosy w obiektyw "A masz ! Pstrykaj se pstrykaj.. ", bądź wytykali tyłki "A pocałuj ty mnie..."
- Wirus.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
-Kefir
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
- Lays
Uploaded with
ImageShack.us
(Z chorym okiem..)
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
- W końcu razem.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
A to takie, bez głów
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
-Ejj kefir
- Co ?
- Dawaj spieprzamy, puki nie widzi!
Uploaded with
ImageShack.us
I to koniec zdjęć
Wiem, ze niektóre są lipne ale większość musiałam pousuwać ze względu na rozmazany łebek czy łapke

Takie cholery..

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 11, 2011 5:38 pm
autor: Igaśka
qrczee jakie cuda
Zakochałam się w lay'sie !
Mizianko mocne ode mnie

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 11, 2011 9:33 pm
autor: ania2832
Już, wszystkie wyczochrane. ; D
Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 11, 2011 9:37 pm
autor: Jay-Jay
ode mnie mega czochranie

Re: Zakapturzone Łotry
: śr gru 14, 2011 1:04 pm
autor: ania2832
Nie chce nic mówić, ale ja z nimi w końcu epilepsji dostanę!

Przecież dzień stracony jeśli któryś nie spadnie -Wraz z telefonem stacjonarnym- na ziemię, nie zleci z hamaka na porozkładane na spodzie klatki gałęzię, nie skoczy z firanki z zamiarem wylądowania na łóżku, chodź przeważnie lot kończy się na podłodzę przyprawiajac mnie o Mały Zawał.
Teraz zwinięte w małą Kupkę śpią na biurku, za monitorem. Lay's śpi pod kołdra na łóżku... A na to biurko nie dotarły się od tak z mojej ręki. Same se glizdy wskoczyły..

Urywek z mojego fotobloga:
"A teraz siedze na kompie, co jedno zdanie przerywajac żeby odrzucić skakające po klawiaturze ogony. Nie wiem co w tym łóżku jest nie tak, ze wciąż z niego schodzą, badź co gorsza przelatują metrowy odstęp do biurka i sikają mi po klawiszach..

"
Nie wiedziałam jak to inaczej sformułować, więc skopiowałam.
I jakoś a jutro możecie się spodziewać zdjęcia, jak te łachudry śpią mi za Monitorem.

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 18, 2011 12:01 am
autor: ania2832
Lay's pod nóż !
Obudziła się bestia wcielona, i z butami wciska się w interes Wirusa i Kefira.

Oni sobie tego najwyraźniej nie życzą, i kilka razy dziennie w klatce mam Bitwę pod Grunwaldem. Wszyscy wszystkich, nie ważne czy sojusznik czy wróg..
A jeszcze nie wiem co z tą kastracją, kasy mało.. A mamy teraz rodzinny kryzys, wiecie święta. Moje kieszonkowe niestety jest niskie, i starcza na miesięczny wykup karmy. ; X
Zobaczę, uzbieram.. mam nadzieję

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 18, 2011 2:13 pm
autor: Afera
Ale fajne pozowane fotki.

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 18, 2011 3:40 pm
autor: carrie17
U mnie bitwy są co chwilę, wszystkie 3 maluchy się nawalają, jak skończą to udają obrażone przez momencik, a potem co? Zimno w dupska to i śpią razem

Re: Zakapturzone Łotry
: ndz gru 18, 2011 5:55 pm
autor: ania2832
U mnie też. Tyle tylko ze walki stają się coraz bardziej krwawe i mordercze
I własnie zaczyna Lays.. pozostała dwójka -bez rozdrażnienia

- jest spokojna

Re: Zakapturzone Łotry
: pt gru 23, 2011 7:35 pm
autor: ania2832
Mam obiecane zdjęcia ich spania.
Własnie rozpoczęłam sezon pożądanego miśkowania, i wszystkich trzech bez wyjątku codziennie tarmoszę po 5 razy dziennie - ku ich niezadowoleniu chyba, bo co za porównanie spać sobie spokojnie czy wywijać się z rąk farbowanej blondyny
W ogóle wcale nie mam miziastego tego stadka ; C Ubolewam.. bo przyznam nastawiałam się na godzinne miętoszenie a tu bunt łączony z głośnymi krzykami sprzeciwu.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us