szczury.org

Od kilku dni mam wrażenie, że Maszka w nocy intensywnie rośnie Budzę się co rano i z niedowierzaniem patrzę na moją kruszynę, która już taka malutka nie jest.. Jej uszka nie są już niemal wielkości głowy, jej futerko jest bardzo gęste (jak u dobrej jakości pluszaka ) a przed chwilą jeszcze prześwitywała jej skóra.. Ogonek też jest znacznie dłuższy.. Moje maleństwo dorasta

Chciałam Wam tu wstawić zdjęcie Maszki, ale pomimo tego, że jest już szczurzą pannicą, nie maluchem, to nadal trudno ją uchwycić na zdjęciach. No cóż, będę jeszcze dziś próbować.

Ale za to mam mnóstwo zdjęć Bianki i Nastki (z dzisiaj) więc nimi się narazie pochwalę :

Bianka

Nastka

B&N

http://imageshack.us/photo/my-images/192/p6270057.jpg/ Tak to ja, a to mój nosek i oczy z bliska Fajne
http://imageshack.us/photo/my-images/801/p6270052.jpg/ Śliczna jest

Ha! A jednak! Udało mi się zrobić zdjęcie Maszki, na którym ma jedną głowę



Wygląda już jak szczur, a nie jak myszka

No, jak przekupiłaś waflem, to od razu przyszły do zdjęcia Aż dziwne, że Maszka nie dała się zwabić

Jaka ta Bianka śliczna. Fajnie w ogóle, że w podpisie masz to zdjęcie w wersji zombie To moja ulubiona jej fotka. Taki zdziwiony pyszczek "a co ja takiego zrobiłam?" Na tych nowych zdjęciach też ma taką mordkę... niewiniątko takie

A z Nastki niezły żarłok Fajna panna.

O, i Maszka jednak przyszła Urosła, ale nadal taka z niej dziewczynka... dziecięcy pyszczek ma

Rzeczywiście, Bianka często wygląda na niewiniątko, choć to właśnie ona jest żarłokiem (nie Nastka ) i to ona wszczyna wszelkie bójki

Maszce nie w głowie jedzenie, gdy obok łóżka stoi wielka siata z ciuchami Trzeba było podczas zdjęć się przez nią przekopać (robiłam porządki w szafie i z rzeczy których już nie noszę, będę robić 'meble' dziewczynom).

Same słodziaki z tych Twoich panienek Na zdjęciach widać że grzeczniutkie i ułożone - prawdziwe Damy, nie to co moje potwory A Maszka po prostu brak słów http://imageshack.us/photo/my-images/51/p6270104.jpg/ wygląda jak mały kotek wprost do schrupania

http://imageshack.us/photo/my-images/155/p6270100.jpg/

Jak kiesyś, obudzisz się rano, a jej nie będzie. To pamietaj: To nie ja

mini pisze:http://imageshack.us/photo/my-images/155/p6270100.jpg/

Jak kiesyś, obudzisz się rano, a jej nie będzie. To pamietaj: To nie ja

Patrzcie na to cudo:
Martwiłam się trochę, że Bianka na zdjęciach wychodzi dość potężnie, i nie oddają one jej uroku-no to w końcu mi się udało uchwycić jej urok

I jeszcze takie:


A tu po raz kolejny drugie wcielenie Bianki- Zombie~Bianka

Bianka jako alfa- iskanie Nastki. Nastka jest tak ugodowym szczurem, że nawet nie drgnie przy iskaniu. Spokojnie mruży sobie oczka i pogrąża się we śnie



Maszka chce mi zjeść chłopaka

http://imageshack.us/photo/my-images/191/p6270135.jpg/ W-M-C-E Kiedy nauczyła się to tańczyć?

Fotogeniczne panny. Bianka oczywiście jak zawsze cudna, ale ja tam jej urok widziałam zawsze

Nastka naprawdę nie drgnie nawet przy iskaniu? U mnie zawsze jest jakiś cichy pisk

A Maszka oczywiście jak zawsze kradnie serce Za ten cudny pyszczek bym jej dała do jedzenia cokolwiek zechce, nawet chłopaka, niech wcina na zdrowie

mini pisze:http://imageshack.us/photo/my-images/191/p6270135.jpg/ W-M-C-E Kiedy nauczyła się to tańczyć?

Zapewne w nocy, bo ostatnio strasznie hałasują, więc muszą robić tam coś konkretnego

Nastka naprawdę nie drgnie nawet przy iskaniu? U mnie zawsze jest jakiś cichy pisk

W tej chwili już nie drgnie, naprawdę. Ma niesamowicie łagodny charakter, jeśli chodzi o między szczurze kontakty. Na samym początku, jak obie z Bianką były jeszcze małe i ustalały między sobą hierarchię, to czasami były piski i małe walki. Ale jak już "się ustaliło", że Bianka jest alfą, to Nastka zupełnie wyłagodniała.
Teraz zastanawiam się, czy nie będzie jakiś kłótni między Bianką a Maszką, bo mała jest tak zadziorna, że ewidentnie ma zadatki na alfę Już "zrzuciła" Nastkę na trzecie miejsce w hierarchii, tak mi się przynajmniej wydaje.

Ale poza kontaktami między szczurzymi, i Nastka ma swój charakterek. Jak mi się gdzieś w pokoju zaszyje (co robi właściwie zawsze) to czasem i meble trzeba odsuwać. Na zawołanie nie przyjdzie, na smakołyk się nie skusi. Nie wierci się też jak reszta, więc rzadko słychać, gdzie ona jest. Nie przychodzi się przytulać, ale jak już siedzi pod bluzką, i zacznie się ją głaskać, to też nie drgnie.

Ma naprawdę ciekawy charakter, cieszę się, że mam ją w stadku. Cieszę się, że każda z trzech szczur jest inna. Zachowania Bianki i Nastki są już mi dobrze znane, Maszki nadal się uczę, i jestem pewna, że jak dorośnie, będzie z nią ciekawie, bo łączy w sobie żywiołowość Bianki i wielką chęć poznania świata Nastki, a o tego ma swoją niezwykłą odwagę

Uwielbiam swoje szczury
Między innymi za to, że potrafią mnie zaskakiwać.

Wczoraj weszłam do pokoju. Klatka miała oba wyjścia otwarte. Nastki w klatce nie było. Zaglądam do ręczniko-tunelu, a tam.. Bianka przytulona do Maszki! Bez Nastki! Nie widziałam jeszcze żeby Bianka przytulała się do Maszki, chyba że jest Nastka i wszystkie śpią razem. A myślałam, że ta zazdrośnica nie pozwala sobie na takie czułości względem małej

Zdjęcia w wczorajszego przytulania (Maszka nie wygląda już jak pluszak Bianki/Nastki, tak jak na zdjęciach z pierwszej strony tematu)

No, mądra Bianka. Na jej miejscu już dawno przytuliłabym Maszkę

Słodkie dziewczyny, ach, i to ziewanie - nigdy nie udało mi się uchwycić ziewania szczura, kiepski ze mnie fotograf Ślicznie się przytuliły, widać, że będzie miłość w stadzie

Wyjechałam w sobotę rano, wróciłam w niedzielę po południu. Dziewczyny przez ten czas były same, w klatce. Jak wróciłam wszystko było w najlepszym porządku

A Maszka mi znowu urosła..

Ostatnio Bianka przytulała Maszkę, a teraz Maszka pokłada i iska Biankę Tak jak pisałam już, mała jest zadziorna, ma zadatki na alfowanie.. (Wie ktoś, czy alfa w stadzie może się na takim etapie zmienić ? )

Od razu wyjaśniam- Tak, na tym zdjęciu Bianka jest jak najbardziej żywa

Chęć na alfowanie na moje przychodzi z wiekiem, w końcu któraś się ustanowi alfą i dopóki nie pojawi się nowy szczur w stadzie będzie spokojnie. Jeśli alfa zacznie niedomagać lub starzeć się, to najprawdopodobniej inna się będzie starać o posadę, więc to dość zmienne jest. U moich małych zauważam coraz częstsze próby dominacji, mimo że to Buba jest na szczycie. Boję się pomyśleć co to będzie, gdy Buba odejdzie, bo obie idą łeb w łeb i są dość uparte. Mam nadzieję, że się nie pokłócą nagle i będą sobie dokuczać