Familia Evanduril ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Familia Evanduril ;)
No ok, to w takim razie co to za dodatkowe dojrzewanie w okolicach 4-5 miesiąca? Dwa dojrzewania?
Re: Familia Evanduril ;)
W okolicach piątego tygodniach odbywa się dojrzewanie płciowe. Potem (z tego co wiem niekoniecznie w 4-5 miesiącu. różnie bywa) przechodzi burza hormonalna, choć nie musi, która objawia się choćby wzrostem agresji, tłustą sierścią, czy pomarańczowym/żółtym łupieżem. Wszystko zależny od ogona, czasem burza hormonalna jest, czasem nie ma.
Teraz Twoje chłopaki pewnie dojrzewają, wymieniają puszystą dziecięcą sierść na taką wypasioną dorosłą.
Jeśli się mylę - niech jakiś szpec od samców sprostuje.

Jeśli się mylę - niech jakiś szpec od samców sprostuje.

Psychopatka Korba, ciepła klucha Pianka, żywe srebro Dziurka, łysa Jagoda, maleńka Gumka i oszołom Śrubka
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
za TM Gumka i Mysza
(mamy też swój wątek:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40116)
Re: Familia Evanduril ;)
ann. myślę, że raczej na pewno chłopaki evanduril zmieniają sierść. Na mojej Wonglisi to fajnie wyglądało, bo była czarno-czarna:P
Re: Familia Evanduril ;)
Chłopaki zaczynają chyba dorastać (przełom 4 i 5 miesiąca) bo widzę, że oprócz typowych zabaw pojawia się rywalizacja (tak to traktuję) w postaci stawania na tylnych łapach i pozorowanej walki przednimi... Śmiesznie to wygląda 

Re: Familia Evanduril ;)
Boksują się, ale to normalne, ciągle ustalają kto jest kim. Czasem jest wojna o okruszki, u mnie baby non stoper wojują:P