szczury.org

slicznaaaa ) :zakochany:

Z dziennika pokładowego:
No ba że śliczna! Śliczna i kochana
Pestuśka kończy dziś 1,5 roku! Trzymaj się dzielnie maleństwo i nie dawaj się chorobie, ja postaram się zadbać o resztę...
:occasion4: :occasion1: :occasion6:

ooo to troche szkoda ze tak pozno nas zawiadomilas
wszystkiego NAJ hyh i zdroooooooooooooooowka :!:

Wybaczcie, wcześniej mnie nie było na forum dzięki soho :*

Pestka, zycze ci zebys pozyla tak jeszcze ze 3 razy tyle, na przekor wszystkiemu malenka :*
Wszystkiego najlepszego :occasion1:

spoznione, ale szczere :oops:

sto lat, sta lat :occasion6: :occasion7:
morza dropsikow :thumbleft:
no i jak najwiecej zdrowka oczywiscie

Wszystkiego najlepsiejszego, a najwiecej zdrowka. :occasion6: :occasion4:

Ja tez sie dolaczam do zyczen. Wszystkiego naj naj naj. :occasion4:

Szczury lubią rury i tunele . Rure mozna kupić gotową , jest w sklepach zoo zwykłych i internetowych ( ferplastu kosztuje około 30 PLN) , mozna tez przysposobić rure kanlizacyjną z PCV tak jest taniej choć mniej zdrowo. łatwo zrobić za to tunel z polaru , ja skorzystałam z jakiejś wyprzedazy hipermarketowej spodenek dla dzieci włozyłam jedną nogawkę w druga i umocowałam na klatce , dziewczyny zadowolone.

PS do zyczeń tez się dołaczam

Ojeeej :> a ja dopiero teraz zobaczylam zdjęcia mojej ciapągowej towarzyszki słodka, miałam okazje poznac :> jak tylko dałam reke do transporterka to zaraz lizała i podgryzała taka mała, fajna

Ano ba, że fajna.
Zmobilizowałam się i zrobiłam małym taką kulinarną improwizację... Kasza manna z miodem, cukrem, wiórkami kokosowymi, owocami pól i lasów [herbalpets], kropelką syropu malinowego, kukurydzą i ryżem. Generalnie wszystko co lubią wrzuciłam do gara i ugotowałam. Myślałam, że pęknę ze śmiechu jak Frytka i Pestka wskoczyły do miski, a potem łaziły całe pooblepiane trocinami... :lol:

Z dziennika pokładowego:
Ja się kiedyś zastrzelę... Poszłam do innego zoologicznego niż zwykle, bo bło mi po drodze. Co zobaczyłam za ladą? Dorosłego kapturka agouti. Samca. Wiek około 5-6 miesięcy [tak wywnioskowałam z opisu sprzedawcy]. Ktoś go kupił ale odniósł po dwóch miesiącach, bo zabaweczka się znudziła... :zlosc: No i oczywiście jak znam życie to w poniedziałek u mnie zamieszka... Mama to mnie serio z domu wywali... No chyba, że ktoś z forum będzie zainteresowany...
Dziouchy w miarę ok, w sumie nic ciekawego się nie dzieje, w głowach im tylko bieganie, spanie i jedzenie.

Z dziennika pokładowego:
AAA! Help me... Piękny pan kapturek z poprzedniego postu siedzi wystraszony w klatce... Okazało się, że ktoś go oddał, bo wąż nie chciał go zjeść... :zlosc: Postaram się zrobić fotki... Wstępnie się ktoś na niego pisze?

Widzę, że mój temat jest olewany na całej linii... no to macie fotkę Ashurki, robioną na szybko, telefonem, jednak zawsze coś... :hihi:
o, tutaj :hihi:

Z dziennika pokładowego:

Ashurka niestety mieszka sama, nie da rady połączyć jej z moimi. Próbowąłam już wszystkich sposobów jakie bły tu kiedykolwiek omawiane i nic... No trudno... Jakoś dajemy radę. Pestusia niedługo skończy 2 latka... Martwię się o kruszynkę. Dostaje niezłe bęcki od innych, do miski się dopchać nie może... Ech, no nic, zobaczymy co będzie. A tymczasem przygotowania do pokazu. Załączam Wam parę fotek.


Ashurka
Pestuś najdroższa
nietoperki