Fester u mnie Marry tak ma, ze boi sie gwaltownych ruchów. Samej mnie sie nie boi, ale jak widzi ze np szybko porusze ręką to leci w kąt. Jak jest u mnie na rękach to wszystko jest dobrze, sama nawet na mnie włazi. Po prostu Twoj scul potrzebuje wiecej czasu, a potem zobaczysz, bedzie nachalnie próbował na Ciebie wejsc :> no chyba, ze to taki typ szczura, ze bedzie sie bac, ale nie jest jeszcze az tak dlugo u Ciebie, wiec daj czas, do miesiąca na pewno bedzie dobrze ;] U mnie to się sprawdziło
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)