WYczochraj Panny
Mała Kawowa Apokalipsa
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Nue czy masz mozliwosc zwarzenia malej? Mi sie wydaje ze ona wieksza od Flosa jest
WYczochraj Panny
WYczochraj Panny
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
A Frapciuś tam obgryzał okleinę, ostatnio to jej hobbyVicka211 napisał(a):Ślicznoty
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e23 ... f392d.html to mi się kojarzy z takim : "hop hop! jest tam kto?"
Czochranko![]()
O tak! Dokładnie takie cośŚwietnie !
Nie mam, Teli, ale i mnie mała wydaje się duża jak na swój wiek. Jeśli dobrze liczę, wrocławskie kapturki mają teraz jakieś 7 tygodni, a pamiętam, że Neska w tym wieku to był taki chudy, czarny owsik. Dawałam małej na początku sporo białka, no bo 4 tygodnie wydały mi się zbyt szybkim terminem na odsadzenie od cyca i szczura naprawdę była malutka, sama wiesz. Dostawała przez tydzień kocie mleko, do tego gerberki, suszone robale, mięsko - i proszęNue czy masz mozliwosc zwarzenia malej? Mi sie wydaje ze ona wieksza od Flosa jest![]()
![]()
Zresztą Aersnem może potwierdzić, że u mnie te potwory szybko rosną
Guz Neski już jest bardzo dobrze widoczny pod skórą, kiedy szczura staje na dwóch łapkach. A kiedy wymacałam go tydzień temu, to było ziarnko groszku. Szybko rośnie... a mała jakby naprawdę traci apetyt. Dbam o nią, jak tylko mogę, podsuwam przysmaki, zobaczymy...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
OMG. Ale kule
Piotruś jeszcze zachował proporcje.. ale Nue utuczy i zrobi rosół.. albo grilla. :]
Piotruś jeszcze zachował proporcje.. ale Nue utuczy i zrobi rosół.. albo grilla. :]
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Proporcje trzyma jeszcze Neska. Mokka ostatnia odchodzi od miski i dodatkowo kradnie jedzenie pozostałym. A Frappa jest jak kot Garfield - głównie je i śpi, ostatnio zyskała przydomek 'Bałwanek', bo brzusio jej się wybitnie zaokrąglił 
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
...zima idzie - warto się zaokrąglić
.
ślicznie szamają śliczne dziewczynki.
ślicznie szamają śliczne dziewczynki.
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Pojojczę, no bo po to mam ten wątek...
Jutro Neska ma zabieg, jestem umówiona na 16. Poszliśmy do kliniki już w sobotę, choć pana od gryzoni nie było, ot tak, na wszelki wypadek, z nadzieją, że się czegoś więcej dowiemy, że może jakieś wstępne badania itd. Wetka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Obmacała szczurę, nie kryła, że to, że guz rosnie dość szybko, nie rokuje dobrze, ale na plus jest to, że tak szybko to wykryliśmy. Zapisała nas na 16 we wtorek, od razu na zabieg, a co do badań - okazało się, ze niestety nie mają odpowiedniego sprzętu do diagnostyki takich małych zwierząt. Neska ma nic nie jeść przez 6-8 godzin (!) przed zabiegiem.
Jutro rano planuję jej dać nutridrinka, łyżeczkę gerberka i sok warzywny do miseczki, mam nadzieję, że taki zestaw będzie ok, w końcu mała musi mieć siłę i na zabieg, i na wybudzanie.
A boję się, że:
Neska nie przeżyje zabiegu.
Wet ją otworzy i odkryje przerzuty. Albo że guz jest wrośnięty w inne narządy, albo mocno unaczyniony.
Szczura się nie wybudzi.
Wygryzie sobie szwy zbyt wcześnie.
Będzie dostawać pooperacyjny antybiotyk w zastrzyku i zrobi jej się paskudna martwica.
Guzki zaczną wyłazić w innym miejscu.
W dalszym ciągu mile widziane wszelkie porady. I tym razem to my prosimy o kciuki...
Jutro Neska ma zabieg, jestem umówiona na 16. Poszliśmy do kliniki już w sobotę, choć pana od gryzoni nie było, ot tak, na wszelki wypadek, z nadzieją, że się czegoś więcej dowiemy, że może jakieś wstępne badania itd. Wetka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Obmacała szczurę, nie kryła, że to, że guz rosnie dość szybko, nie rokuje dobrze, ale na plus jest to, że tak szybko to wykryliśmy. Zapisała nas na 16 we wtorek, od razu na zabieg, a co do badań - okazało się, ze niestety nie mają odpowiedniego sprzętu do diagnostyki takich małych zwierząt. Neska ma nic nie jeść przez 6-8 godzin (!) przed zabiegiem.
Jutro rano planuję jej dać nutridrinka, łyżeczkę gerberka i sok warzywny do miseczki, mam nadzieję, że taki zestaw będzie ok, w końcu mała musi mieć siłę i na zabieg, i na wybudzanie.
A boję się, że:
Neska nie przeżyje zabiegu.
Wet ją otworzy i odkryje przerzuty. Albo że guz jest wrośnięty w inne narządy, albo mocno unaczyniony.
Szczura się nie wybudzi.
Wygryzie sobie szwy zbyt wcześnie.
Będzie dostawać pooperacyjny antybiotyk w zastrzyku i zrobi jej się paskudna martwica.
Guzki zaczną wyłazić w innym miejscu.
W dalszym ciągu mile widziane wszelkie porady. I tym razem to my prosimy o kciuki...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Nue, ależ Neska to silna Kawusia, tu nie potrzeby dopuszczać złych myśli do siebie, naprawdę
Będzie dobrze. Rozumiem Twój strach przed zabiegiem, ale wierzę, że sobie poradzicie. Ślemy dużo pozytywnych sił i myśli! 
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Kciukam. Bardzo mocno kciukam.
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Trzymam kciuki jeszcze mocniej.
Powiedz Nesce ode mnie, że wszystko na pewno będzie w porządku, operacja zakończy się pomyślnie i szybko wróci do zdrowia (bo Ty Nue już to wiesz, prawda ?
Powiedz Nesce ode mnie, że wszystko na pewno będzie w porządku, operacja zakończy się pomyślnie i szybko wróci do zdrowia (bo Ty Nue już to wiesz, prawda ?
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
no, nie bój nic, mamuśka Nue! my kciuki trzymać będziemy a Nesik i Ty się "luzujcie"
.
Tylko mnie się okropne to głodzenie wydaje... jak już tak musi być, to chociarz nakarm ją nutri drinkiem a nie sokami
przeceż przez tyle godzin, to ona, malutka zapomni, że pysio do jedzenia służy.
Tylko mnie się okropne to głodzenie wydaje... jak już tak musi być, to chociarz nakarm ją nutri drinkiem a nie sokami
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
nie jedzenie przed zabiegiem jest po to, by zwierzęta (jak i ludzie) potem nie miały komplikacji i między innymi nie wymiotowały.
kciukam za kawusię, a jak będzie szwy wygryzać to szczurzy kaganiec jak nic..
kciukam za kawusię, a jak będzie szwy wygryzać to szczurzy kaganiec jak nic..
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Neska to taki mój Herman, jakiej głupoty by nie popełnił, zawsze spada na cztery łapy.
Czarnego, diablowatego tak szybko diabli nie wezmą
Da radę Kawusia. Bądź spokojna i nie denerwuj się za bardzo, żeby jej się Twój niepokój nie udzielił.
Kciuki trzymamy mocno
.
Czarnego, diablowatego tak szybko diabli nie wezmą
Da radę Kawusia. Bądź spokojna i nie denerwuj się za bardzo, żeby jej się Twój niepokój nie udzielił.
Kciuki trzymamy mocno
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Martwica z tego wszystkiego to akurat najmniejszy problem. Ta reszta mozna sie martwic. No i wygryzione szwy to tez jeszcze nie tak zle.
Neska jest młoda powinna sobie dać radę z narkoza i zabiegiem. Faktycznie zdarza sie ze szurki sie nie wybudzaja. Mi sie to osobiscie nie zdarzylo. Mialam tylko przypadek ze szczurica sie wybudzila a pozniej ok 2h zmarla. Ale ona byla stara bo ponad 2 lata miala. A Neska to mloda babeczka jest. Poradzi sobie, zobaczysz. Trzymamy mocno kciuki.
Neska jest młoda powinna sobie dać radę z narkoza i zabiegiem. Faktycznie zdarza sie ze szurki sie nie wybudzaja. Mi sie to osobiscie nie zdarzylo. Mialam tylko przypadek ze szczurica sie wybudzila a pozniej ok 2h zmarla. Ale ona byla stara bo ponad 2 lata miala. A Neska to mloda babeczka jest. Poradzi sobie, zobaczysz. Trzymamy mocno kciuki.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
Dziękuję Wam wszystkim, dziewczyny, jeśli chodzi o duchowe wsparcie, jesteście niezastąpione
!!!
Neska od kilku dni szaleje na wybiegu, biega, skacze i włazi wszędzie, gdzie nie wolno. Zdecydowanie jest w dobrej kondycji, choć wcześniej miała kilka gorszych dni. Reszta w rękach weta
Klatka dla Nesi już przygotowana, półeczki niziutko, żeby szczurze nie przyszło do głowy się wspinać i żeby nie miała skąd zlecieć. Butelki po Kubusiu na gorącą wodę do dogrzewania są. Mnóstwo ciepłych szmatek z polarowego koca - jest. Kupiłam też dziś w aptece Paracetamol dla dzieci i Nutridrinka.
Jutro rano przeniosę szczurę do osobnej klatki, co prawda szkoda mi jej, żeby siedziała sama do zabiegu, ale skoro trzeba ją przegłodzić, nie pozbawię przecież jedzenia pozostałych trzech
Ile czasu po operacji powinnam ją trzymać osobno?
Pewnie będzie niepocieszona...
Neska od kilku dni szaleje na wybiegu, biega, skacze i włazi wszędzie, gdzie nie wolno. Zdecydowanie jest w dobrej kondycji, choć wcześniej miała kilka gorszych dni. Reszta w rękach weta
Klatka dla Nesi już przygotowana, półeczki niziutko, żeby szczurze nie przyszło do głowy się wspinać i żeby nie miała skąd zlecieć. Butelki po Kubusiu na gorącą wodę do dogrzewania są. Mnóstwo ciepłych szmatek z polarowego koca - jest. Kupiłam też dziś w aptece Paracetamol dla dzieci i Nutridrinka.
Jutro rano przeniosę szczurę do osobnej klatki, co prawda szkoda mi jej, żeby siedziała sama do zabiegu, ale skoro trzeba ją przegłodzić, nie pozbawię przecież jedzenia pozostałych trzech
Ile czasu po operacji powinnam ją trzymać osobno?
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.





