Mała Kawowa Apokalipsa

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Telimenka »

Nue czy masz mozliwosc zwarzenia malej? Mi sie wydaje ze ona wieksza od Flosa jest :o :o

WYczochraj Panny
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

Vicka211 napisał(a):Ślicznoty :D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e23 ... f392d.html to mi się kojarzy z takim : "hop hop! jest tam kto?" ;D
Czochranko :-* :-*



O tak! Dokładnie takie coś ;D Świetnie !
A Frapciuś tam obgryzał okleinę, ostatnio to jej hobby ;D

Nue czy masz mozliwosc zwarzenia malej? Mi sie wydaje ze ona wieksza od Flosa jest :o :o
Nie mam, Teli, ale i mnie mała wydaje się duża jak na swój wiek. Jeśli dobrze liczę, wrocławskie kapturki mają teraz jakieś 7 tygodni, a pamiętam, że Neska w tym wieku to był taki chudy, czarny owsik. Dawałam małej na początku sporo białka, no bo 4 tygodnie wydały mi się zbyt szybkim terminem na odsadzenie od cyca i szczura naprawdę była malutka, sama wiesz. Dostawała przez tydzień kocie mleko, do tego gerberki, suszone robale, mięsko - i proszę ;D
Zresztą Aersnem może potwierdzić, że u mnie te potwory szybko rosną :P

Guz Neski już jest bardzo dobrze widoczny pod skórą, kiedy szczura staje na dwóch łapkach. A kiedy wymacałam go tydzień temu, to było ziarnko groszku. Szybko rośnie... a mała jakby naprawdę traci apetyt. Dbam o nią, jak tylko mogę, podsuwam przysmaki, zobaczymy...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

Wczorajsza szczurza kolacja ;) :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miłej niedzieli!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Babli »

OMG. Ale kule :o ;D

Piotruś jeszcze zachował proporcje.. ale Nue utuczy i zrobi rosół.. albo grilla. :]
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

Proporcje trzyma jeszcze Neska. Mokka ostatnia odchodzi od miski i dodatkowo kradnie jedzenie pozostałym. A Frappa jest jak kot Garfield - głównie je i śpi, ostatnio zyskała przydomek 'Bałwanek', bo brzusio jej się wybitnie zaokrąglił ;D
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: odmienna »

...zima idzie - warto się zaokrąglić ;) .
ślicznie szamają śliczne dziewczynki.
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

Pojojczę, no bo po to mam ten wątek...
Jutro Neska ma zabieg, jestem umówiona na 16. Poszliśmy do kliniki już w sobotę, choć pana od gryzoni nie było, ot tak, na wszelki wypadek, z nadzieją, że się czegoś więcej dowiemy, że może jakieś wstępne badania itd. Wetka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Obmacała szczurę, nie kryła, że to, że guz rosnie dość szybko, nie rokuje dobrze, ale na plus jest to, że tak szybko to wykryliśmy. Zapisała nas na 16 we wtorek, od razu na zabieg, a co do badań - okazało się, ze niestety nie mają odpowiedniego sprzętu do diagnostyki takich małych zwierząt. Neska ma nic nie jeść przez 6-8 godzin (!) przed zabiegiem.
Jutro rano planuję jej dać nutridrinka, łyżeczkę gerberka i sok warzywny do miseczki, mam nadzieję, że taki zestaw będzie ok, w końcu mała musi mieć siłę i na zabieg, i na wybudzanie.

A boję się, że:
Neska nie przeżyje zabiegu.
Wet ją otworzy i odkryje przerzuty. Albo że guz jest wrośnięty w inne narządy, albo mocno unaczyniony.
Szczura się nie wybudzi.
Wygryzie sobie szwy zbyt wcześnie.
Będzie dostawać pooperacyjny antybiotyk w zastrzyku i zrobi jej się paskudna martwica.
Guzki zaczną wyłazić w innym miejscu.

W dalszym ciągu mile widziane wszelkie porady. I tym razem to my prosimy o kciuki...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Babli »

Nue, ależ Neska to silna Kawusia, tu nie potrzeby dopuszczać złych myśli do siebie, naprawdę :) Będzie dobrze. Rozumiem Twój strach przed zabiegiem, ale wierzę, że sobie poradzicie. Ślemy dużo pozytywnych sił i myśli! :-*
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Ivcia »

Kciukam. Bardzo mocno kciukam.
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
Aersnem
Posty: 160
Rejestracja: czw mar 12, 2009 5:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Aersnem »

Trzymam kciuki jeszcze mocniej.

Powiedz Nesce ode mnie, że wszystko na pewno będzie w porządku, operacja zakończy się pomyślnie i szybko wróci do zdrowia (bo Ty Nue już to wiesz, prawda ? ;)
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: odmienna »

no, nie bój nic, mamuśka Nue! my kciuki trzymać będziemy a Nesik i Ty się "luzujcie" ;) .
Tylko mnie się okropne to głodzenie wydaje... jak już tak musi być, to chociarz nakarm ją nutri drinkiem a nie sokami :'( przeceż przez tyle godzin, to ona, malutka zapomni, że pysio do jedzenia służy.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: zalbi »

nie jedzenie przed zabiegiem jest po to, by zwierzęta (jak i ludzie) potem nie miały komplikacji i między innymi nie wymiotowały.


kciukam za kawusię, a jak będzie szwy wygryzać to szczurzy kaganiec jak nic..
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: ol. »

Neska to taki mój Herman, jakiej głupoty by nie popełnił, zawsze spada na cztery łapy.
Czarnego, diablowatego tak szybko diabli nie wezmą ;)
Da radę Kawusia. Bądź spokojna i nie denerwuj się za bardzo, żeby jej się Twój niepokój nie udzielił.

Kciuki trzymamy mocno :) .
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Telimenka »

Martwica z tego wszystkiego to akurat najmniejszy problem. Ta reszta mozna sie martwic. No i wygryzione szwy to tez jeszcze nie tak zle.
Neska jest młoda powinna sobie dać radę z narkoza i zabiegiem. Faktycznie zdarza sie ze szurki sie nie wybudzaja. Mi sie to osobiscie nie zdarzylo. Mialam tylko przypadek ze szczurica sie wybudzila a pozniej ok 2h zmarla. Ale ona byla stara bo ponad 2 lata miala. A Neska to mloda babeczka jest. Poradzi sobie, zobaczysz. Trzymamy mocno kciuki.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa

Post autor: Nue »

Dziękuję Wam wszystkim, dziewczyny, jeśli chodzi o duchowe wsparcie, jesteście niezastąpione :-* :D !!!
Neska od kilku dni szaleje na wybiegu, biega, skacze i włazi wszędzie, gdzie nie wolno. Zdecydowanie jest w dobrej kondycji, choć wcześniej miała kilka gorszych dni. Reszta w rękach weta :-X
Klatka dla Nesi już przygotowana, półeczki niziutko, żeby szczurze nie przyszło do głowy się wspinać i żeby nie miała skąd zlecieć. Butelki po Kubusiu na gorącą wodę do dogrzewania są. Mnóstwo ciepłych szmatek z polarowego koca - jest. Kupiłam też dziś w aptece Paracetamol dla dzieci i Nutridrinka.
Jutro rano przeniosę szczurę do osobnej klatki, co prawda szkoda mi jej, żeby siedziała sama do zabiegu, ale skoro trzeba ją przegłodzić, nie pozbawię przecież jedzenia pozostałych trzech :-\

Ile czasu po operacji powinnam ją trzymać osobno? ??? Pewnie będzie niepocieszona...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”