Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje babole przebrzydłe i mroczny przedmiot pożądania

Post autor: LaCoka »

Czemu szczury nieraz bez powodu załapią jakąś fazę i siedzą poschizowane jakby ze samą śmiercią się widziały?
Nad tym samym się dzisiaj zastanawiałam. Cisza i spokój w domu, patrzę na klatkę a tam dziesiątki wytrzeszczonych oczulek, wyciągam Fecię a ta nerwowo złapała mój palec i zaczęła go lizać :P
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe i mroczny przedmiot pożądania

Post autor: Jessica »

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe i mroczny przedmiot pożądania

Post autor: Nakasha »

Bez kitu, ciachnij go, jak babki mają u siebie w stadzie kastrata, to są najszczęśliwsze na świecie O0
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe i mroczny przedmiot pożądania

Post autor: alken »

raczej niemożliwe... teraz to i tak trwa walka żeby do schroniska nie trafił. dziewczyna która go miała wziąć w razie czego nie weźmie, spyta się kolegi ale nie wiadomo co z kolegą, dostałam też pw od jakiejś osoby tylko nie napisała czy jest z wrocławia (bo jeśli nie jest to nie rozwiązuje palącego problemu w postaci "hektor musi zniknąć natychmiast"), ale będziemy gadać. najlepiej by było żeby ktoś zabrał hektora już w niedzielę, w poniedziałek mnie nie ma bo jadę na pogrzeb, a we wtorek jeśli nikogo nie będzie ostatecznie to schronisko...
tak że trzymajcie kciuki :-\
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje babole przebrzydłe i mroczny przedmiot pożądania

Post autor: zocha »

Kurcze, okropnie mi go szkoda. Gdyby transport był łatwiejszy, a przynajmniej droga trochę krótsza, to wzięła bym go z chęcią. Czemu nikt go nie chce, przecież jest tyle osób na forum ??? Przez tego Hektorka nie mogę o niczym innym myśleć, ciągle mi w głowie siedzi. Trzymam kciuki aby się coś do jutra rozwiązało, coś dobrego.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: alken »

Tak, opieka społeczna zabrała mi dzieci, po Hektora już jadą...buu, bezszczurewie.

Babole pojechały na sierpień do rodziców a we wrześniu zabierze je tż z powrotem do nas.

Hektorek ostatecznie dostał domek u dziewczyny, która ma kastrata i śmiertelnie chorą samiczkę, dlatego szukała zastępstwa gdy ta odejdzie. Jeśli chłopaki się dogadają to będzie dom stały, jeśli nie- przynajmniej tymczas. Ale mam nadzieję ze to ostatni przystanek w podróży Hektora. Inaczej powinien się nazywać Odyseuszem :P
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: unipaks »

Uff..! :) jak dobrze , że choć w ostatniej niemalże chwili , to jednak jakoś się szczęśliwie udało! :)
Alken , ale będziesz tęsknić za babami , nie?! :D za grubiuchną Lileczką także! Dla niej i dla reszty baboli buziaczki ode mnie i panienek :-* Udanych wojaży i wracaj we wrześniu bezpiecznie do ogonów i do nas! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: zocha »

A jak ja się cieszę, że przystojniak znalazł domek. Teraz przynajmniej mogę spokojnie spać ;) :D .
Ja również życzę udanej podróży i wracaj bezpiecznie...
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: tahtimittari »

Oj, a ja właśnie ogarnęłam ten cały syf swój, wróciłam na trochę do Wrocławia.. i załatwiłam mu chałupę już przed chwilą.. No, ale cieszę się ma mieszkanko, niech się trzyma dobrze.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: ol. »

niezapomnianych wakacji !
Babole też pewnie zatęsknią, a jak wrócisz rozliczą z rozstania z Romeem, oj rozliczą :P

ale dobrze, że jego tułaczki skończyły się nareszcie, a co serc po drodze nałamał to jego O0
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: RattaAna »

no i jaki ładny happy end:) i oby domek pozostał tym "na zawsze", własnym, osobistym, prawowitym domkiem ciura!
a Tobie alken obfitujących w pozytywne wrażenia wakacji:)
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: alken »

boziu, właśnie zobaczyłam agutkowe rexy na spsie. dlaczego ja wyjeżdżam, dlaczego ?!? ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: alken »

co prawda nie zapodam zadnym newsem bo od baboli jestem daleko ale przynajmniej spiesze poinformowac ze zyja i maja sie dobrze, pewnie jak wroce beda spasione jak prosiaki :P siedza w swojej ukochanej kanapie do ktorej pewnie tesknily od kiedy wyprowadzilam sie z domu.

z lileczka rozmawialam przez telefon ale nic nie rzekla tylko wylizala sluchawke a potem poleciala wiorowac komode.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: unipaks »

alken pisze: siedza w swojej ukochanej kanapie do ktorej pewnie tesknily od kiedy wyprowadzilam sie z domu.

z lileczka rozmawialam przez telefon ale nic nie rzekla tylko wylizala sluchawke a potem poleciala wiorowac komode.
czyli - wszystko tak akuratnie , jak trzeba! ;D ;)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe//nie ma nas do połowy września

Post autor: alken »

ja tam sie obawiam o moje rumburaki i ich linie (no, moze lileczka nie ma linii tylko wypuklosci ale... ::) ) z rozmowy z mama:

- ale one sie rzucaja na jedzenie, tylko makumba tak delikatnie bierze

- ronja sie tez nie rzuca

- na parowke sojowa sie rzuca :P
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”