Już widzę siebie wołającą " Żarłaczu Tygrysi, zostaw ten dywan!"
"Jadzie kiełbasiany zejdz z szafy"!
Aniu zostawiłam zdechlaczka a jakze




Berdoga ja jednak chyba wolę takowe wieksiejsze szczurozy ,bo ten malenki cukiereczek jest tak kruchy, ze az strach. Boję się, ze zgniotę moimi wielkimi łapskami. Chociaż kazdy okres w zyciu szczurka ma swoj urok

Ludzie!!!
Nadal mam zacmienie imionkowe.
Toz to skandal!
Wszystkie poprzednie szury miały bezbolesnie i trafnie dobierane imiona. A tu nagle ogarnęło mnie wielkie niezdecydowanie.
Waham sie ciagle i bez przerwy

Jak już się zdecydowałam na nieszczesną Shigelle, to opanowały mnie wyrzuty sumienia, ze cos tak słodkiego nosi złowieszcze imię.
Wersja robocza brzmi :
Shirin (sheer-IN)
P=sweet, a legendary beauty
Ale skąd ja mogę wiedzieć czy to wersja ostateczna

Gdzie jest do cholery Babli, ona zawsze wymysla ładne imionka?;)
A teraz wieści z frontu -- szczury nie połączone .
Sandijka awansowała na mamkę nr 1 -- iska malucha, ale nadal przed nim ucieka:)
Masumi nie fuka, ale dostaje atakow paniki cd.Oczywiscie ucieka i raczej nie patrzy czy chodzi po mikrobie, czy obok niego.
Kokarda zaczeła fukac i zrobila się niezdrowo podniecona w stosunku do Shirin. Iska ją srednio delikatnie (no ale Kokarda, to w ogole do najdelikatniejszych nie nalezy... jamnik jeden)
Tez ucieka....
Auuuuuuuu.
Do listy zazalen dopisuje prety w klatce.
Nie moge tam wtrynic malenstwa, bo mi ucieknie, a srednio fajne bedzie szukanie jej po calym pokoju.
Michal ma ponoc gdzies w pracy siatkę, wiec mam nadzieje, ze ja przyniesie a tym samym bedę mogla zakonczyc etap łączenia.
W sumie boję sie zostawic mikroba z tymi wielorybami.
Dodatkowo Masumi ma na mnie FOCHA . Ogromnego i straszliwego.
Ucieka na moj widok, piszczy jak chce ją dotknąć (do Michala przychodzi i bezczelnie, na moich oczach daje mu buzi)/

Jak już ją złapie to podskakuję w gorę , nieomal rozplaszczając się o sufit, byle tylko nie dotykać (choćby koniuszkiem ogona) mojego zbrukanego ciała

Sandija też troszkę zdystansowana, zamiast u mnie w koldrze, spi pod lozkiem.

Nikt mnie nie kocha ;(