Wszoły

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Alessa
Posty: 146
Rejestracja: wt mar 03, 2009 11:45 pm
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Wszoły

Post autor: Alessa »

Ja popieram wcześniejsze wypowiedzi-nie kąp szczurci! Tyle razy naraziłąś ogona na przewianie, niedosuszenie ,spadek odporności etc. że robisz mu krzywde (w dobrej mierze) Ponadto nie wytępisz larw które sie i tak przerodzą w dorosłe a wszoły znacznie osłabiają organizm (sprawdz oddech i inne parametry u weta czy napewno jest zdrowy) Posiadanie ciurka wiąże sie z wizytami u weta i uszczuplaniem portwela..jednak w tym wypadku nie powinno to być więcej niż do 20 zł więc...po co ryzykowć poproś o ivermektyne kropelke z insulinówki na kark lub psikniecie fiprexem czy frontlinem na rekawiczki i wtarcie tymi rękawiczkami w szczurka.
Ps ja sama ide za godzine do weta w tej sprwaie więc..powodzenia ;)
Ze mną - wspomnienia
Za TM Sherlock[*], Wathson[*],Roland[*], Edek[*], Filip[*], Zuza[*] Lola [*]. .. Bazyl[*]...Fibi[*] Cleo[*] oraz Agrest - moje kochane słoneczka
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszoły

Post autor: Malachit »

Mam do was pytanie - czy ktoś stosował może Insectin i on NIE pomógł na wszoły?
Bo jesteśmy już po 3ciej dawce pudru, co prawda dorosłych wszołów nie ma, ale na sierści Zorzy nadal jest kilka jajek... z tego co wiem, to insectin zabija dorosłe formy, a jajka mogą się jeszcze wykluć... wetka powiedziała, że za kilka dni mogę już spokojnie łączyć stado, nie chciałabym jednak za jakiś czas znów mieć pasożytów, tym razem na całym stadzie :/
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
kinia87
Posty: 954
Rejestracja: czw lis 04, 2010 7:22 pm
Lokalizacja: BDG

Re: Wszoły

Post autor: kinia87 »

u NyanNyan nie pomogl insectin, z tego co pamietam, dopiero frontline wybil wszoly do konca.
Aczkolwiek jesli chodzi o jaja na siersci - zazwyczaj tak jest, ze moga nie wypasc do konca, mozesz kupic taki gesty grzebien w aptece i wyczesac jajka. Nie wiem jak insectin, w kazdym razie frontline niszczy tez jaja.
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno >:D Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

CZeść
dziś rano zauważyłam u mojej Koki ze ma na oczkach porfirynkę, myśle kurczaki pewnie osłabiona, dodałam vibovitu do poidła, mialam iść bo beta glukan do apteki. Z ciekawości zbadałam jej sierść okazało się że to wszoły. Jest ich bardzo mało tak że muszę szukać ich ale są. Może mi ktoś powiedzieć skąd on się biorą? Miesiąc temu przybyła do mnie Aminka moja druga szczurka, ale specjalnie ją przeglądałam i nie miała nic, teraz też mi się wydaje że w jej sierści niczego nie ma ale jest ona agutkiem i ciężko coś wypatrzyć. Na jutro jestem już w wetem umówiona i zastanawiam się czy wziąć Aminę ze sobą i co muszę zrobić żeby uniknąć ponownego zarażenia pasożytem?
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

Jeszcze raz przeglądnełam futerko aminy i nic nie ma, ani jednego, czy jest więc sens narażać ja na stres i brać do weta? Koka taka biedna leży, w ogóle z hamaczka nie wychodzi:(
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wszoły

Post autor: Malachit »

Wg mnie lepiej nie kusić losu i dać przynajmniej pierwszą dawkę leku obu szczurzycom (poza tym jak pojadą do weta razem, to będzie im raźniej). Wszoły najczęściej albo przychodzą z nowym szczurem w stadzie, albo pojawiają się od siana/trocin, w których mogą znajdować się jajka.
Wyszukiwarka nie gryzie
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

Wzięłam je obie, i Aminka faktycznie nie miała nic bo wet sprawdził sierść pod mikroskopem i nie bylo jajeczek, ale natarła je obie insectinem na wszelki wypadek. Co 3-4 dni je pudruje a pod koniec czerwca na kontrolę:) Tylko skąd się te dziady biorą, nie mam pojęcia bo mała ich ze sobą nie przywlekła. Bardzo dziwne.
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Wszoły

Post autor: BlackRat »

Ku przestrodze opiszę tragiczny przypadek mojego maleństwa :(
W środę 13 czerwca odebrałam moje słodziutkie maleństwo od poprzedniej właścicielki. W drodze do domu okazało się, że perełka ma jaja wszołów, więc od razu pojechaliśmy do 'zaufanego' weterynarza, u którego od lat leczę moje dzieciaczki. Maleństwo zostało psiknięte Frontlin'em. Na drugi dzień (jak się niedawno zorientowałam - równo 24h po psikaniu) malutka podczas spania na moim brzuchu nagle podniosła łepek i wystrzeliła jak z procy na wersalkę. Dostała jakiegoś strasznego ataku, zaczęła się jakby dławić, po kilku minutach z pyszczka leciała biała ślina [chyba ślina]. W ciągu 5-7 minut znalazłyśmy się u weta, który podał Deksametazynę. Niestety moje maleństwo przed samymi drzwiami do domu umarło :(
Dzięki osobom z forum dowiedziałam się, że Frontline był za to odpowiedzialny.
Poinformowałam o tym weta, który [szczerze lub nie - tego nikt niestety wiedzieć nie będzie] twierdził, że nigdy nie słyszał, by to mogło zabić, ale absolutnie więcej tego nie użyje, skoro dowiedziałam się, iż były takie przypadki.
Szkoda tylko, że w taki sposób musieliśmy się o tym dowiedzieć, a moja malutka królewna, która miała mieć u mnie raj - zaznała tylko 24 godzinnego cierpienia :(
Proszę wszystkich, by nie stosowali tego świństwa! Aby już żaden szczurek nie ucierpiał przez nieświadomość weterynarzy!
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

Przykro mi:( szkoda że nie dało się odratować małej.
A ja właśnie z moimi dziewczynami jesteśmy w trakcie leczenia Insectinem, wszołów już nie mają ale za to Koka dalej ma porfirynkę w postaci ropek na oczkach i trochę koło noska. Podaję im beta glukan i tu pojawia się moje pytanie czy nie powinno się jej już polepszyć? Bo to że ma wszoły zauważyłam właśnie po tym że miała porfirynę na oczkach było ich dosłownie kilka a Aminka jeszcze nie zdążyła złapać. Czy to normalne?
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Wszoły

Post autor: BlackRat »

A może porfiryna wycieka jej:
a) ze strsesu;
b) z alergii na coś [u mnie był przypadek, że dwie perły nie tolerowały płynu, w którym prała, i strasznie porfiryniły, jak zmieniłam to wszystko było w porządku]
c) może [tfu tfu] jest chora.
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

Ze stresu raczej nie, w klatce wszystko maja nowe bo wymieniłam po tym jak pojawiły się wszoły i nie mam w klatce ani trocin ani sianka tylko takie granulki drewniane których zawsze używam. Przypomnę jeszcze że zaczęła porfirynować jak pojawiły się wszoły o po tym właśnie się skapłam że je ma:)
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

A i jeszcze jedno. Koka ma dużo ranek, i nie wiem skąd one ??? Bo z tego co widzę to się nie drapie dużo, czy to mozliwe że Aminka jak ją iska to ciągle jej zdziera stare strupki i to się nie może goić?
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Wszoły

Post autor: BlackRat »

A sprawdzałaś może, czy przypadkiem nie ma świerzba?
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
kleopati
Posty: 108
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 9:15 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Wszoły

Post autor: kleopati »

Na uszkach nic nie ma , wszystko jest ok oprócz tych małych ranek, jest ich kilka koło głowy. A po czym dokładnie można poznać świeżb? Mi się wydaje że te ranki zrobił drapiąc się przy wszołach ale teraz już ich nie ma. Do kontroli idziemy pod koniec czerwca jak jej nie przejdzie to pójdziemy wcześniej.
ze mną: Koka, Amina
[*] Ozzy, Mumu, Ajfos, Watka
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Wszoły

Post autor: BlackRat »

Raz adoptowałam jedno maleństwo ze świerzbem. Ranki były tylko na uszkach i ogonku, trochę z boczków, ale nie jestem pewna czy w innych miejscach też mogą być. Natomiast wieki temu moja Złośniczka miała ranki właśnie na łebku i okazało się, że to z alergii.
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”