szczury.org

z listy ani jeden szczurek nie trafia do domu sam albo jada dwa (Kraków) albo dołączają do stada

pisemnej umowy nie będzie, i nie przekonujcie, po prostu nie i już. Osoby do których trafić maja szczury są to osoby pewne, mające już doświadczenie i w zasadzie mające już szczury. W dodatku znane w gronie forum - nic w ciemno.

Relacje z Niunia coraz lepsze leżałam sobie przed chwilą przed otwartą klatką i sobie z nią gadałam, a raczej prowadziłam monolog ale co tam i Niuniek po woli wychodził z klatki raz wszedł mi na ramie po czym się wróciła, a potem weszła po prętach na górę klatki, gdzie mogłam ją pogłaskać po czym wzięłam ją na ręce i trzymałam chwilkę nie było źle nawet nie chciała jakoś bardzo zwiewać, potem odstawiłam ją na podłogę przed klatkę i nie zwiała do domku co czyniła zawsze, ale weszła do klatki i stanęła przed drzwiczkami i jeszcze dałam radę ją za uszkiem podrapać ^^ a więc myślę że takimi małymi sukcesami przestanie gryźć w obronie dzieci w zasadzie dzieciuchy rosną, więc coraz mniej będzie się nimi zajmować

angel_a pisze:Niuniek po woli wychodził z klatki raz wszedł mi na ramie po czym się wróciła

Proszę Cie pisz o niej jak o Niuni albo jak o Niuńku Bo to się źle czyta

Hm..Przy dałoby się kilka zdjątek
Żeby się poślinić, popatrzeć i nacieszyć widokiem

Wieczorem będą zdjęcia


A sorki, że tak piszę ale mówię do niej "Niuniek" i dlatego mi się forma męska czasownika wkradła

Być może za parę dni będzie jak u mnie z Negrą (Szczurka z gratisami). Jak otwierałam klatkę było: "ale fajnie, jest niania do dzieci, pilnuj dzieci duża a ja idę pobiegać".

S. pisze:Być może za parę dni będzie jak u mnie z Negrą (Szczurka z gratisami). Jak otwierałam klatkę było: "ale fajnie, jest niania do dzieci, pilnuj dzieci duża a ja idę pobiegać".

A no, przygotuj się angel_a
u mnie było dokladnie tak, jak napisała S. =D

U mnie też tak było Tyle, że Bąbla ufała mi od początku i wybiegała z klatki już na 3 czy 4 dzień

Może jakieś fotki? Poślinimy sie troche.

Kapturzaste rexiki...cudo. I jak masz już pewną listę osób chętnych. Ktoś zainteresowałaś się samczykami?
Zdjęcia...zdjęcia...i jeszcze raz zdjęcia...Czekamy . Wymiziaj ode mnie Niunie-Mamunie i jej małe oseski też .

Raczej wszystkie znalazły już dom ale dla 2 chłopaków może poszukam lepszego ale jak nie znajdę to na dzień dzisiejszy mają domek

ogólnie nie jestem pewna co do płci bo waham się miedzy 2:6 i 3:6 wkrótce się wyjaśni

Jądra zstępują gdy maluchy mają ok. 2 tygodni, więc wtedy będzie już wiadomo na pewno .

Maluchy mają się dobrze sprawdzałam dzisiaj po raz chyba już setny płeć i według mnie jest 2 chłopaków i 6 dziewczynek, ogólnie byłabym bardzo zadowolona jeśli się nie pomyliłam, gdyż wtedy wszystkie samiczki i jeden samczyk miały by już domki, zostałby jeden chłopak, ale myślę że i on znajdzie domek . Po dzisiejszym "przeglądzie maluchów" zauważyłam jedną kluczową rzecz pisałam wam że 5 potworów ma poskręcane wąsiki i nie pomyliłam się są one jaśniejsze i nie mają jeszcze sierści(co zauważycie na zdjęciach poniżej), a 3 maluchy analogicznie są ciemniejsze(chodzi mi głownie o czarny pigment) i mają już początki sierści. A więc 5 maluchów to fuzzy?



Cała ósemka:



Samiczki "gołe":


Samiczki z początkami sierści:


Samczyki(po prawej z sierścią po lewej bez):

a czy osoby, które biorą maluchy, chcą fuzzy?

Tak, biorą bez względu na rodzaj sierści czy też jej brak
a osoba, która wolałaby z sierścią ma po prostu "zaklepaną" samiczkę z sierścią

Ech śliczne maleństwa.

No i jak tam? Co u maluchów? Wiesz już czy to fuzzy czy rexiki? Może zdjęcia? Czekamy...