Sołzowy szubrawiec

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

mała poprawka do mojej wypowiedzi: nie gdy brat awanturnik WYBĘDZIE z domu.

Norweska panienka, gdyż to panienka od Oleczki, a to są Norway coś ;D czyli brązowa czekoladka.

oj zdjęć, zdjęć...ja to się dopiero samej "osóbki" doczekać nie mogę.. eh..teraz już bym ją miała...

Ivcia, tak bardzo się Enigma zmieniła? ja już tego nie wiem, nie pamiętam jak wyglądała w dniu kiedy ją od Ciebie odebrałam, pamiętam tylko jak słodko spala mi na kolanach w metrze i jak jakiś chłopak tłumaczył dziewczynie po angielsku, że to maluchne coś u mnie na kolanach to szczur ::)

wycałować...mówisz, masz, z przyjemnością ;D po zmianie "pościeli" w szufladach dziewczyny pachną płynem do płukania (lenor biały) i najchętniej nie wypuszczałabym ich z objęć ::)
...czyż nie dobija się koni...?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

jak ja się poprawię, to dopiero błąd wychodzi :D po polskiemu pisać już nie umiem :P

klatencja dotarła do nas wczoraj- pan z poczty przyniósł awizo, bo stwierdził, że jemu się do auta nie mieści, że trzeba samemu odebrać. jak mus to mus, polazła sołza sama.
był jeszcze brat. ale wojna trwa, więc czemu miałby być gentelmanem?

poszła więc sołza z młodszą siostrą. wydawanie paczki trwało dosyć długo, no w końcu, wystawiono nas za drzwi z wielkim pakunkiem, i jeszcze z 5 minut stałam zastanawiając się z której strony to ugryźć...
młodsza siostra zaproponowała nawet, że weźmie na plecy :D

na całe szczęście mężczyźni prawdziwi na tym świecie jeszcze są- po 5 krokach jakiś obcy mężczyzna powiedział, że zaniesie, nie ma dyskusji, kobieta przecież tachać nie będzie, zastanawiał się tylko, czemu mąż nie odbierał paczki ;D
no i weź tłumacz, że męża nie masz, a to rude co obok stoi to nie córka a siostra ::)
czy ja tak staro wyglądam??? :D
no ale doniósł :P

przy rozpakowywaniu dopiero zabawy było....ooo...
po kartonach fajnie się przecież wspina, a papier to dopiero szeleści!
i to wszystko dzięki troskliwemu zapakowaniu przez Paweł69
trochę było pracy, bo ja nie przyzwyczajona jestem do pracy z takimi gabarytami i nie potrafiłam się za to zabrać ::)
papier podarłyśmy i wyścieliłyśmy kuwetę...no ale klatka służy jednak bardziej jadalnie niż jakkolwiek inaczej...

już teraz wiem, jak mogą przeszkadzać szczurasy w nocy mieszkające w klatkach!
dziewczyny nie spały w klatce, ale co jakiś czas przybiegały się czegoś napić- takiego hałasu to ja dawno nie słyszałam!!!
myślałam, że wstanę i wyniosę klatkę na korytarz :D
Obrazek
na razie jest to oczywiście wersja robocza, dziś wyjeżdżam i potrzebowałam jakoś to ogarnąć.
ale chyba i tak nie mam serca ich tam zamykać :D już się przyzwyczaiłam do wolnobiegusów, a one chyba również.
no i zawsze duży hamaczek okazuje się małym być ::) jak wrócę to popracujemy nad ulepszeniami ;)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

Oj potrafią hałasowac . Jak jeszce zaczna gryść pręty , a ten typ klatek charakterystycznie brzęczy , to jest masakra . Nic tylko rzucać kapciami . COś czuję , że im sie nie spodoba klatka :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

eto ja. wróciłam ;)

wczoraj przedłużone zostały wykłady, a ja i tak urwałam się, ponieważ ważne spotkanie w planach miałam- cóż może być ważniejszego, niż spotkanie z Oleczką? ;D
niby prawie Warszawianka, a ja Warszawy nie znam, ilem się namarzła czekając na odpowiedni tramwaj, to moje :P
jakoś się znalazłyśmy i pojechałyśmy do...oczywiście nazwy nie pamiętam. ale chodzi o to miejsce, gdzie panny norwegianki na dom czekają. panny są prześliczne...jakbym mogła, to bym wszystkie zgarnęła ::) przesiedziałyśmy z Oleczką prawie godzinę na podłodze dając czas szczurkom na "ochłonięcie" a ja nie byłam w stanie wybrać tej jednej jedynej. okropne uczucie.
w pewnym momencie zauważyłyśmy, że jedna z dziewczynek ma "rękawki 3/4" czyli przesuszone łapki przednie bez sierści.
zastanawiałyśmy się nad świerzbem, ale całe futerko było w porządku, no i tylko u niej była taka dziwnota.
wyciągnęłam ją na kolana, siedziała w miarę spokojnie, a ja nadziwić się tym łapkom nie mogłam.
i już wiedziałam, że wszystkie piękne są, ale to ta "praczka" będzie moja (tak mi się kojarzą te łapki z podwiniętymi rękawami podczas prania ręcznego ;D ).
Oleczka nas podwiozła pod autobus, chwilę jednak musiałyśmy jeszcze poczekać, ja niestety w transporterku miałam tylko szmatki polarkowe (nie było sensu o 6 rano zabierać termoforka, by dawno wystygł), więc szkoda mi było tego malutkiego ciałka, które marzło- ja również trzęsłam się cała. zawinęłam kruszynę więc w szalik i chuchałam, chuchałam aż w pewnym momencie poczułam, że mam mokre ręce. na szczęście przyjechał wybawca autobus, i sam tan fakt wystarczył, że polubiłam kierowcę, którego nigdy nie lubiłam :D
dziewczynka całą drogę mościła się pod swetrem. a w połowie drogi poczułam, że to co głaszczę to już nie grzbiet, ale brzusio i słodkie stópki ::) :-*

po dotarciu do domu nie miałam czasu się rozebrać pobiegłam do moich dziewcząt, które stęsknione wyglądały z szuflad. czyli nie tylko ja tęskniłam... :-*

wrzuciłam dziewczyny do klatki. całe szczęście nie była to dotąd ICH klatka, nie zdążyły jej wziąć pod własne panowanie.
Mu jak zawsze z dystansem, napuszone moje kochaństwo. Enigma podbiegała zainteresowana.
aż w pewnym momencie stwierdziłam, że obydwie moje panny....dostały RUJKI :D :D :D
ile ja się przy tym naśmiałam...(słyszałam, że rujka ułatwia łączenie)
Mu kilka razy stłukła jednak norweżkę, ale to nie były krwawe boje, choć i tak rozdzielałam je.
po jakimś czasie, ja będąc już totalnie zmęczona (byłam przez 3 dni niewyspana i to była godzina 23) wzięłam wszystkie 3 pod kołdrę i nie wiedzieć kiedy zasnęłam przy zapalonej lampie.
kilka razy w nocy moja czujność matczyna budziła mnie przy szamotaninie, ale to była w sumie spokojna noc, biorąc pod uwagę, że wszystkie 3 przeniosły się do szuflandii, która jest przecież Twierdzą w posiadaniu Mu i Enigmy.
Mu spała w innej szufladzie. Enigma dotrzymywała spokojnie towarzystwa norweżce. iskają się, choć nie śpią przytulone.

podstawiałam kilka razy smakołyki specjalnie pod nos nowej lokatorki, ona niestety nie potrafi docenić- nie znała dotychczas takich rzeczy, więc nie korzysta. martwi mnie to, bo nie pije ani nie je.
zastanawiają mnie łapki. czy to wada, czy choroba? raczej nie świerzb, więc łączyłam je, a jak trzeba będzie leczyć, to, no cóż, wszystkie 3. jak na razie jest w porządku.
zastanawiam się nad imieniem. i wracam w myślach wciąż do imienia niepięknego, ale jakoś tak mi pasuje- Kamizelka.
mało romantycznie...
długa droga przed nami do przyjaźni. Kamizelka ucieka, i może powinnam najpierw ją do siebie przyzwyczaić a potem łączyć, ale wiem, że ona przyzwyczajona była do towarzystwa sióstr, więc nie chcę jej tego odbierać. będziemy stosować oswajanie bezstresowe- niech się uczy jak Enigma po zachowaniu Mu, że sołza to jednak niestraszna potwora ;)
wzruszyłam się dziś zachowaniem Enigmy- ona, co przygryzać lubi, nawet jak podawałam mleko na palcu dziabała- dziś widząc moją rękę w swojej szufladzie rzuciła się i wylizała cały wierzch mojej dłoni...kochane maleństwo. czyi jednak zacieśniamy więzy..

a żeby was nie zanudzać i zamęczać- zrobiłam kilka fotek. niestadkowych.
przedstawiam wam pannę kamizelkę:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a to Enigma, mała kruszyna moja :-*
Obrazek


coś mi dziś Imageshack szwankuje, ale jakieś zdjęcia są ;)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Oleczka »

:D super foty
dobrze na nich widac lyse lapki
dziwne ze nie pije i nie je moze sie tak stresuje :(
trzymam kciuki za laczenie :D i oswajanie :D
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: odmienna »

Kamizelka, to świetne imię. I tak Ci pewnie będzie wychodziła Kama, Kamiśka... a to już całkiem elegancko jest. nawet jak ktoś mocno wybredny :P
Śliczna malutka... rękawki zakasała :D zacznie jeść i pić jak tylko opanuje sytuację :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

Łapkami sie nie martw! To objaw ADHD i nerwicy, takie ludzkie obgryzanie paznokci . Moja Nicponia i Kredka tak mają . Podaję im mniej wiecej codziennie kilka kropel Neospasminy, to wtedy nie gryzą łapek . Możliwe , ze jej przejdzie z wiekiem , albo po tym , ze u Ciebie będą latać na wolności :)
Bo łapki są głądziutko ostrzyzone ? Żadnych innych śladów ? Takie wydepilowane ?
Może też podgryzać łapki i futerko sąsiadek - Pati miała całe boczki łyse od Nicponii .


Śliczna ta norweska koleżanka :D Będziesz miała z nią uciechę :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

dzień pierwszy mija. i rzecz dziwna- o ile na początku Mu była nieufna a Enigma przygarnęła Kamizelkę, to teraz sytuacja zmieniła się diametralnie- Enigma kilka razy stłukła Kamizelkę, która zaszywa się w kącie, a moja samotniczka Mu przybiega pocieszyć struchlałą duszyczkę...oj co z tego będzie...

oglądałam sobie film. i nie wiedzieć kiedy wtrąciłam trzy pomarańcze...oczywiście podzieliłam się :P
ale nie wiem czemu Mu woli skórki -zabieram jej, bo podobno trujące?- i trudno jej wytłumaczyć, że nie dla psa kiełbasa.
znaczy kiełbasa, ale bez skórki :D
no i wreszcie usłyszałam wymarzone mlaskanie. u nas w domu wprawdzie się nie mlaszcze ( ^-^ ) ale jestem w stanie przymknąć oko ;) - właśnie tak :D

w norwegii widocznie nie mają pomarańczy, a przecież wiem, że ten smak jest cudny wspaniały jedyny w swoim rodzaju, i nie da się mu oprzeć ;D mamy podobne gusta.

cieszę się, że to akurat pomarańcza, bo i pożywić się trochę tym można i napoić. a przecież właśnie o to nam chodziło ::)
odmienna- nawet nie wiesz jak ja się cieszę z tych podwiniętych rękawków- wreszcie ktoś może zrobi tu porządek - ja się nie bardzo rwę ;D
a a propos twoich słów Paul- tak, są gładkie, depilowane. wprawdzie nie widziałam jej przy robocie (może robi to w łazience :P )
ale w sumie nawet wolę przyjąć wersje o ADHD, niż cokolwiek, co mogłoby być i dla niej i dla nas (i dla portfela) nieprzyjemne 8)
jeszcze jedno ale...zastanawia mnie, czemu są suche? taka sucha skórka, zastanawiałam się, czy by jej wazeliną tych łapencji nie posmarować, ale nie wiem czy to dobry pomysł...?
na razie mam nadzieję, że nie ogoli mi reszty towarzystwa ;)

no.

dziękujemy za kciuki :)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

Jak łapki są suche to smaruj - bedzie frajda przy zlizywaniu :D

Podejrzyj nową dziewczynkę , czy nie podskubuje łapek . To bedzie wygladać jak normalna toaleta ale będzie te rękawki nadmiernie lizać i iskać (ale tylko te łapki)
U Nicponii to na poczatku wygladało tak :
http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... 16-900.jpg
A to nowsze :
http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... 80x768.jpg
Słabo widac , ale wygladają niemal identycznie tylko słabiej .
Za to u Kredki są takie same jak u Kamizelki :D Tym bardziej , że Kredka jest czarna.
http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... 80x768.jpg
Nazywa sie to "barbering" http://www.ratbehavior.org/Glossary.htm i taki szczur fryzjer ( z ang. barber ) może podskubywać siebie lub kolezanki(kolegów) . Często weci nie wiedzą o tym i myslą , ze to choroba , bo szczur ma łyse placki . Pati z odrastającym futerkiem :
http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... 80x768.jpg

Tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t ... se#p131152 jest podobny problem :)

Mi wet poradził Stresnal (taki Nerwosol , ale dla zwierzat) , ale one tego pić nie chcą (pachnie miodem) i podobno zwierzaki wogole tego nie lubią .Neospasmina jest słodka i chętnie zlizywana .
Osobiscie myślę , ze dziewuszce przejdzie jak sie odstresuje ganiając z kuzynkami :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

iii, no rzeczywiście podobnie.
na razie żadnych specyfików kupować nie będę- poobserwuję i może jej przejdzie
się naszukałeś dla mnie- dziękuję ;) normalnie sama patrzę, ale ostatnio leń mnie naszedł ;D

będziemy się kremować- jak prawdziwe kobiety 8)
u mnie cisza...ciiisza...czyżby już wszystkie spać poszły i zostawiły mnie samą?

zimno tu u nas i się dogrzewamy przy dmuchawie..a jutro wraca familia i zobaczymy jak przeprawa będzie wyglądać.
uh uh, aż się boję. :-X
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

Duzo nie szukałem , sam zrobiłem temat łysych łapek na SPS :D
A mozliwe , ze pospały wszystkie gdzieś w szufladkach :D
Moje łapki nie są suche , w dotyku sa takie nawet wilgotne . Krem czy wazelina pewnie pomoze troszeczkę . Ale będą damulki z tych Twoich panien, trzymamy kciuki za jutrzejszy spokój!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Oleczka »

jej lapki takie same lyse :) bardzo jest to ciekawe :) Moze jak Kamizelka polubi sie z dziewczynami to i lapki bedzie miala juz futerkiem :) moze wlasnie to stres czy cos :)
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

Oleczka pisze:Moze jak Kamizelka polubi sie z dziewczynami to i lapki bedzie miala juz futerkiem :)
Kamizelka się z nimi polubić nie musi- to one muszą polubić ją..ona jest taka nieśmiała, ale za wszelką cenę chce iść za którąś z kaputrzyc..i chociaż poiskać, ale te moje panny same iskać lubią, ale już nie lubią być iskane. dziwne to wszystko...no i prawie nigdy nie śpią razem. nie mają takiej potrzeby bliskości? (no, ale jaki pan, taki kram ::) )

czemu kciuki tylko za jutrzejszy spokój? poprosimy także za spokój dzisiejszej nocy ;D

ależ dobrze cię Paul mieć :D śmiesznie, że zakasane rękawki akurat u twoich panien występują.

idę powygrzebywać je ze "śmieci" i idziemy wszystkie cztery pod kołdrę - będziemy zacieśniać więzy rodzinne ;D
...czyż nie dobija się koni...?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

hurra. teraz to nawet nie mlaski mnie zachwycają- Mizelka (ładnie, nie? ;D ) zachwyciła się Xtra vitalem. na zdrówko! ::)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

Mizelka , noo jak ładniutko!
Ja tu do CIebie lubię wpadać , bo tu zawsze wesoło :D
A nie wiem czemu u mnie sa też zakasane rękawki , jakoś tak mam takie szczęscie do adhd :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”