szczury.org

NO NIE! Nic się przed Nimi nie ukryje!
Tak, przyznaję się - kupiłam sobie dziś ciasteczka - herbatniki czekoladowe. Wiem, słodycze są niezdrowe, no ale liczyłam na to, że się nie wyda. A tu klops...
Z pokoju zapanowała cisza, aż zaczęłam się zastanawiać gdzie mi Ogony wcięło. No i szybko zlokalizowałam Edka nurkującego w mojej torbie na ramię. Potem tylko szelest i mega szybka konfiskata:D Takiego sprintu do klatki to dawno nie widziałam. A to wszystko dla kilku okruszków - takie to właśnie wyposzczone mam Maluchy

Pierwszy filmik, jaki udało mi się sklecić o chłopakach:)
http://www.youtube.com/watch?v=dyI42tFirsE

Powiniene tu zajrzec wczesniej , ale lepiej pózno niz wcale >_>
Filmik klasa Chłopaki ślicznoty , dzielna walka z torbą ! Jak zaczał gryzć dziure , to myslałem ze wejdzie do srodka
Napisy końcowe tez dobre Lista płac ....

Przemiłe stworki, i przedsiębiorcze jakie

Dawaj nam tu więcej takich filmików ! Tu się zdziwiłam na nietypowy podkład muzyczny, ale on rzeczywiście pasuje. Dodaje takiego rzewnego wydźwięku energicznym poczynaniom szczurów - torba taka duża, ale taaaaka pusta, choćby nie wiem jak nią obracać

Panowie rosną... w każdym tego słowa znaczeniu. Zapanował względny spokój i oprócz pogryzienia materiałów niezwykle ważnych i historycznych to właściwie niewiele się dzieje. Panowie troszkę przestawili się na "nasz tryb" - więcej mają dla nas czasu w dzień i więcej śpią w nocy. Taka to spokojna symbioza sobie trwa.

Wraca człowiek spracowany do domku o godzinie 4... uradowany: "to czas aktywności szczurów, pobawimy się troszkę, zanim usnę", a z ich strony o tej porze tylko zieeeew... No nie trafisz za ogonem, nie trafisz...

Widocznie się najadły Moje czasem też tam robią .

Muszę Wam powiedzieć.
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1639584,0, ... omosc.html http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,9 ... 2.html?i=0

hmm... trudny widok - 3000 zwierzaków...

Mam troszkę wieści z naszego stadka.
Po pierwsze dołączył do nas nowy szczurek:
Łączenie wyglądało następująco



A tu Panowie pomagają w ważeniu "Nowej" (szczurek nowy, to samiczka, ale bezpłodna)

Po naszej samiczce zważyłam również Panów, w wieku 10 tygodni (dokładnie miesiąc po poprzednim ważeniu)
Edek 355 gramów
Zdziś 340 gramów

Ślicznie. !
Mam takiego samego szczurka . Znaczy tego szarego . <dumny> .
Z ikea . ?

Ja miałam podobnego "nowego lokatora", ale już jest bez ogona .

A chłopaki śliczni, mizianko dla obu

Krejzoolek pisze:Ślicznie. !
Mam takiego samego szczurka . Znaczy tego szarego . <dumny> .
Z ikea . ?

Tak, z Ikea. Z tym, że wg metki to jest Myszka. Były też szczury, ale tak wielkie, że nie chciałam moich Chłopaków wpędzać w kompleksy i wybrałam myszeczkę. A mój TŻ Bartuś powiedział, że wreszcie będę miała szczurka, który będzie dawał się głaskać dłużej niż kilka sekund Fakt - Ogonki mają przed sobą cały świat, więc na mizianie zostają milisekundy

zocha pisze:Ja miałam podobnego "nowego lokatora", ale już jest bez ogona .

A chłopaki śliczni, mizianko dla obu

Mizianko przekażę jak Panowie wstaną. Acz będę musiała robić to szybko

No i właśnie sobie pomyślałam, że nową lokatorkę nazwę Ikea, przynajmniej do czasu wymyślenia lepszego imienia... Albo do czasu zadziałania na nią niesprzyjających czynników środowiskowych np. szczurzych zębów

AiB pisze:Tak, z Ikea. Z tym, że wg metki to jest Myszka. Były też szczury, ale tak wielkie, że nie chciałam moich Chłopaków wpędzać w kompleksy i wybrałam myszeczkę.

No właśnie ja mam szczurka, bo myszka wydawała mi się taka malutka , a jak przyniosłam do domu tego szczurka to dopiero zobaczyłam jaki on wielki . Nie wiem czy wpadli w kompleksy, ale pozbyli go ogona .

Powiedzcie mi proszę, czy to normalne żeby Ogonki aż tyle ważyły?
Do tej pory nie miałam takich dużych "sztuk". Nie wyglądają mi na grubasków, ale jednak mają dopiero 2 i pół miesiąca, a już tyle ważą...


A.. No i zapomniałam napisać ile waży Szczurka - Ikea. 17 gramów.

aha to mysz..