Mamy szczurka i Kropka:)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Flaumel »

I nie przejmuj się, z tego co zauważyłam szczurom, tak jak ludziom, smak się zmienia :D Więc np za miesiąc może się okazać, że Kropka będzie szalała za bananami :)
Obrazek
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

:) no zobaczymy. Dziś oglądaliśmy filmek pt""geniusz szczura" niesamowite ogoniaste są :) czasem ich nie doceniam a Kropce się nie chce chyba za bardzo starać wiec troszke stroi takiego głuptasa. Dziś się na nią obraziłem o wywalanie jedzonka :( ale już mi przeszło... Ma dziś taki dzień w stylu : ja se tu połaże posiedze za poduszką a ty mi nie przeszkadzaj
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

kropeczka dostarczyła nam dzis takich wrażeń, że jeszcze nie mogę się uspokoić. wybłagała kawałeczek ciasta z pieroga. Zjadła go za poduszką na łóżku i coś zaczęło się dziać :( z pyszczka wydzielina szczurek osowiały przymrożone oczka i takie torsje jakby próbowała zwymiotować, lekko nastroszone futerko. wpuściłem ją do klatki licząc że może się napije. tam leżała wyciągnięta z główka przy ziemi i o ręczniczki wycierała wydzielinkę co kilka-kilkanaście sekund szarpana torsją :( ewentualnie starała się utrzymać pozycję pionową wsparła się na wapienku i tak stała kilka minut... widać było że strasznie się męczy... Szybko przewertowałem forum... niewiele na taki temat... ktoś pisał o espumisanie... nie mam w płynie... wziąłem taki w kapsułce. ma w środku tłustą galaretkę. nie dałem rady rozpuscić tego w niczym... w końcu wziąłem mała na stół w kuchni przestraszyła sie i zrobiła 3 bobki.. chyba dobrze bo rozblokowało troszke brzuszek... ostatni bobek był luźniejszej konsystencji od pozostałych. odrobinę espumisanu roztarłem jej po ząbkach i wkoło pyszczka... wytarła się ale też oblizała kilka razy... cokolwiek na pewno zjadła... widzę ze jej pomału przechodzi... nawet jakieś ziarenko skubnęła... ale strachu nam przysporzyła co nie miara... nie pojechałem na groby w razie jakby trzeba było jechać do weta... ehhh :(


wydaje mi się że sprawność nóżki się pogorszyła. mała staje ostrożnie i jak sie drapie to czasem macha łapką obok pyszczka i przysuwa pyszczek do machającej łapki bo tak to nie trafia
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Paul_Julian »

To zadławienie. Jest o tym w Pierwsza pomoc http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=16878. To wygląda groznie, ale trzeba zmusic sie do zachowania spokoju.
Na pewno to z łakomstwa. Najlepiej poklepać po pleckach , albo zastosować tę metode , ze mocno tzrymasz szczura do góry nogami i szybko opuszczasz ręce w dół. Mozna tez potrząsnać , ale takie "opuszczenie " jest lepsze.

Z łapką to jescze cierpliwosci. Moze ją akurat cos w stawie bolało, albo było niewygodnie. Najwazniejsze , zeby była ciepła. Czy u góry robi się strupek (martwica) , w miejscu wkłucia igły ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

szczurek śpi. Dzięki wielkie za instruktarz... mam nadzieje że nigdy się nie przyda, ale jeśli nie daj boże dojdzie do takiej sytuacji będę wiedział co robić.

Co do łapki no jest chłodniejsza od reszty ciała ale taka sama jak ta druga. wydaje się być taka wiotka ale to chyba normalne skoro mała traktuje ją delikatniej... Co do strupka to szczerze mówiąc nie wiem.. ale bawimy się głaskamy i drapiemy na wszystkie strony.. myślę, że gdyby cokolwiek tam było wyczuł bym to palcami przy pieszczotach.. dla pewności sprawdzę, gdy Kropka wstanie.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Paul_Julian »

Moze pojawić sie strupek, martwica. Jesli go nie ma to dobrze, bo w sumie już by się pojawił :) W temacie pierwszej pomocy jest tez kilka innych przydatnych rzeczy. Warto sobie wydrukować i trzymac pod ręką, dopisać tam nr telefonu weta i takie tam :)
Jakby kiedyś sie przydarzyło, ze tez taka nieswoja jest i ma twardy brzuszek, to wtedy ma wzdęcie -moja łakomczucha tak miała po płatkach kukurydzianych. Wtedy warto jechac do weta na zastrzyk rozkurczający, albo podac jakies srodki na wzdęcie.
A po zakrztuszeniu do nastepnego dnia podawac twarde jedzonko "na przepchanie" , jakiś chlebek, marchewke. Coś co nie jest miękkie i nie zatka . nie pamietam czy o tym pisze w tym topiku :)
Już mi sie kilka razy przydarzyły takie zakrzuszenia.
Florce nie mogę pomóc metodą "opuszczania szcura" , bo zaraz dostała ataku astmy, ale ona ma problemy z pluckami.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

dzięki wielkie za rady. teraz wiem, że to zwyczajnie się czasem zdarza... mała czuje się już zupełnie dobrze.

Wyoglądałem jej te nóżki. na tej chorej chodzi ewidentnie na piętce i ma ta piętkę troszkę przytartą :( niby nic wielkiego ale oboje z Dorotką mamy wrażenie, że małej się pogorszyło z ta nóżką od wczoraj :( Wet. powiedziała, że taki powrót do sprawności musi potrwać nawet kilka miesięcy... nie wzbudziła mojego zaufania a byliśmy jak się okazało w najdroższej i wg tego forum najlepszej szczurzej lecznicy w mieście... cóż.. zobaczymy. Na razie ogromnie cieszę się, że mała coraz mniej kicha. :))

Dostałem telefon z domu, że czeka jakieś awizo na mnie. znaczy się - klatka dotarła :D wymyjemy poszykujemy zrobimy półeczki i będzie maleństwo miało jak znalazł. Teraz tylko poczekać na pełny powrót do zdrowia i aż siostrzyczka przyszła koleżanka dorośnie co by ją adoptować.

W oswajaniu etap następny - poznaj mój pokój. Grubalny karton szara taśma i nożyk do papieru... zablokowane wejścia za, pod meble, biurko, łóżko. Mała jest bezpieczna... ale bynajmniej tak się nie czuje. Puszczona na podłogę zaczęła po mojej nogawce włazić na łóżko :) jak straciła tą możliwość nagrodziła mnie bobkiem na dywanie... potem nieśmiało bokami.. byle do klatki... koło niej troszkę posiedziała i smyk do środka... z kartonu zrobiłem jej mostek dzięki czemu łatwiej wchodzić i wychodzić z klatki. Ciekaw jestem kiedy przestanie się bać i zacznie biegać po pokoju... pierwszy raz na tak dużej przestrzeni w jej życiu :) Niestety łóżko jest już nadgryzione i nie najprzyjemniej pachnie bo siuśków się nie uniknie a jednak śpimy na nim...

Na koniec pytanko: O ile Lakcid znika w takim tempie, że jak sie skonczy mała gryzie strzykawkę, o tyle te nieszczęsne witaminki to dramat :( śmierdzą tak, że jak wylałem sobie na palec to dwa mycia mydłem pod ciepłą woda nie zabiły zapachu. nie dziwie się małej że nie rusza tego w zadnej postaci a na sile do pyszczka podać tez ciężko. Pierwszego dnia zjadła flipsa nasączonego lekiem a teraz nie podejdzie nawet do tego.... jak jej to podawać ?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Paul_Julian »

Spróbuj podać np. w kaszce , w nutelli , codziennie w czyms nowym .
A ta przytarta piętka , to masz mozliwosc zrobić foteczkę ? Szzcurze stópki mają rózne takie odciski, i rózowe miejsca :) Zawsze mozesz nakremowac jakims kremikiem jak jest sucha, albo posmarowac rywanolem :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

żądasz rzeczy bardzo trudnych ;) Kropka pewni się na mnie obraziła bo sprzeciw wyraziła pisknięciem... ale jakoś się udało:)

Obrazek. Chodzi mi o to zaczerwienienie przy samym moim palcu... podczas chodzenia łapka jest jeszcze bardziej zwinięta niż na zdjęciu i mała chodzi właśnie na tej piętce
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Paul_Julian »

To jest normalna rózowa stópka , tam jest takie ciemniejsze normalnie:)

Tu jest stópka http://www.manarats.co.uk/INFO/Bumblefo ... inning.jpg na której zaczyna sie odlezyna tzw. bumblefoot. To się robi od łazenia non stop po drucianych pięterkach.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

no to na szczęście takiego czegoś nie ma:)

Wczoraj wieczorem mała znów bardzo kichała, jednocześnie z upodobaniem przewalając pigwę po klatce :/ teraz z rana jest spokój, ale jeśli kichanie znacznie się nasili Pigwa wyląduje u kota sąsiadów. On nie wzgardzi
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

odebraliśmy dziś klaciorrę z poczty i jestem przerażony jej rozmiarem!!! wieczorem dodam jakieś zdjęcie, na razie szorujemy ją z Dorotką bo lekko zapuszczona. Miłe zaskoczenie: W dolnym rogu bardzo wysokiej i solidnej kuwety logo FERPLAST :D czyli kupiliśmy firmową klateczkę za niewielkie pieniądze. Ogromna przestrzeń do zaaranżowania. Nie wiem za bardzo jak to ugryźć... pobawię się dziś chociaż z półkami, a resztę to się zobaczy
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Lusia »

ja wcześniej sie do niej przymierzałam. ale ten odbiór osobisty mnie zraziła. i juz nie wnikałam czy da sie poczta przesłać hehe
na zdjęciach wygląda trochę na zapuszczona . ale fajna i duza jest;] powodzenia przy meblowaniu;]
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
Kropka
Posty: 82
Rejestracja: pn paź 18, 2010 7:12 pm

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Kropka »

Odbiór odbiorem, ale napisał ze wysyłka zgodnie z cennikiem poczty. wiec kupiłem. z myślą ze najwyżej się unieważni. Wysyłka kosztowała 22 zł. klatka no... nowa nie jest... przy górnych drzwiczkach wycięty jeden pręcik - nie wiem po co i jeden odczepiony od tego stelażu, ale to się naprawi. W wielu miejscach zdrapana farba - będzie rdzewieć. na wiosnę malowanie pewnie odstawimy. Tak czy owak klateczka superowa tylko wielka... nie wiem czy worek żwirku starczy na raz.

tak wygląda w porównaniu z dotychczasowym pueblo:
Obrazek

A tak po tym co udało mi się tak na szybko zrobić. Półeczki z płyty takiej jak panele podłogowe. fajne bo łatwo się czysci. Zastanawiam się nad tym, z czego zrobić mostki...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lusia
Posty: 363
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

Post autor: Lusia »

wow jaka roznica hehe. super klaciora.
ja zamiast sypać żwirki trzcinki itp. w klatke to wyścielam gazetami a w kuwetkę gdzie sikają i kupkaja sypie trocinki ale juz zamówiłam paczke żwirku i tych drewnianych .
Klusek[*][/color][/b] Hasko[*][/color][/b] Lusiek[*][/color][/b] Shogun[*][/color][/b]
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”