szczury.org

Vena umarła.. potrącił ją samochód.. umarła z mojej winy, na moich rękach..

[*] światełko ode mnie. Niech jej będzie dobrze za TM.

Trzymaj się Vena!

[*] wszystko sie tak porąbało ;-(

ja w to nadal nie mogę uwierzyć....
trzymaj się Vena i nie obwiniaj się, to był wypadek, na pewno nie z Twojej winy.

Venka [*]

Dla Veny na drogę [*]
Bądź szczęśliwa malutka za TM. Miałaś krótkie ale dobre życie.

Nie obwiniaj się, nie zwrócisz jej tym życia, nie cofniesz czasu, a siebie zadręczysz.

OT: Dlatego psy w pobliżu ulicy powinny być ZAWSZE na smyczy...

Bardzo mi przykro... ale spójrz na to wszystko z innej strony. Gdyby nie Ty Vena nie zaznałaby tak wspaniałego życia, pomimo, że krótkiego... dałaś jej ciepło... a miała odejść w śmietniku.
[*]

Vencia [*]

Przykro mi, że tak się skończyło jej krótkie życie .
Ale, jak napisała osoba powyżej - nie obarczaj się winą.
Na pewno bardzo dobrze się u Ciebie czuła i to jest najważniejsze .

[*]

Dla Veny [*]

Te operacje, leczenie, to wszystko, żeby później psa potrącił samochód...
Życie jest takie niesprawiedliwe Bardzo mi przykro, dla Veny na drogę ['].

Strasznie mi bez niej źle, pusto, smutno.. nadal nie mogę się pozbierać.. może to głupie tak rozpaczać z powodu psa.. ale ona była taka.. idealna, wymarzona..

To wcale nie jest głupie, kochałaś ją i nadal kochasz, zawsze będzie w Twoim sercu.

Popieram Kluskę, to nie jest głupie rozpaczać, bo to tak, jak po stracie bliskiego nam człowieka - było się przywiązanym i obdarzonym jego miłością. To naturalne, że przeżywasz jej nagłą śmierć .
Vena na pewno by nie chciała, żebyś płakała, ale z pewnością chce, żebyś ją zapamiętała na zawsze i nie obarczała się winą.

Jeszcze raz dla Veny [*] .

Bardzo mi przykro, dopiero teraz przeczytałam ( w wątku na tox taka cisza była), Będzie to ciężki czas dla Ciebie, ale wszystko sie ułoży i będziesz wspominać z uśmiechem chwile spędzone razem. Ciesze sie że laleczka na Ciebie trafiła i dałaś jej domek, tam gdzie teraz jest też jest jej dobrze. Trzymaj sie