Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Na prośbę kilku użytkowników forum zdecydowałam się założyć temat Vence - szczeniakowi którego dwa dni temu wieczorem znalazła moja suczka w śmietniku nieopodal naszego bloku.
Suczka jest strasznie drobna i mocno wychudzona, w wielu miejscach na ciałku ma ubytki sierści. Weterynarz powiedział że są to zmiany grzybiczne. Określił ją na mniej więcej 3 tygodnie.
Jeśli sunia przetrwa bez matki to zostanie ze mną na stałe.
A oto i ona w kilka chwil po przyniesieniu jej do domu :
jakie piękności.! 3 tyg to takie maleństwo. mogą wystąpić w przyszłości konsekwencje tak wczesnego oddzielenia od matki.
co za ludzie! zdrówka dla małej!
Jaki biedny maluszek ! I jakie duże łapki !
Trzymajcie sie tam mocno, musi wytrzymać ! Dokarmiaj ją tam dobrościami i mleczkiem , i kaszkami , i w ogóle. Musi dac radę , 3tygodnie to jednoczesnie duzo i mało, moja pierwsza sunia została przez nas kupiona jak miala miesiąc.
Mała lepiej się czuje, chodzi i zwiedza mieszkanie, próbuje sama obsługiwać miskę i kwestią kilku dni jest żeby się nauczyła jeść sama - teraz wkładam jej jedzonko bezpośrednio do pyszczka. Będzie dobrze, nie ma innego wyjścia
Życzę zdrowia dla małej!
I gratuluję twojej suczce znalezienia jej! dzięki temu Vena ma szansę na życie, chociaż ciężko uwierzyć, że można było tak w śmietniku biedne szczenię zostawić!
Vena dziś po kontroli u weterynarza. Waży 0,6kg Dostała szampon na grzybicę i jakieś cudo w sprayu również na grzybicę - ale mam co do tego wątpliwości więc jutro przed pracą pojadę do mojej wetki na konsultacje. Troszkę przybrała, ale nadal jest za chuda..