Strona 5 z 18

Re: Dziewczynki kochane

: pt sty 14, 2011 11:01 pm
autor: Newbie
ha, co do latania..
o Coli już nie będę wspominać, poznała cały pokój, choć jest całkiem spory (jak im wczoraj sprzątałam to zostawiłam reklamówkę na podłodze ze śmieciami z klatki to i tam wlazła :P )
a Pepsi i Fanta.. no cóż
dalej jest problem, bo jak zejdzie któraś na podłogę to krzyku co niemiara.
ale doszłam do wniosku, że skoro nawet jak się spotkają pod kocem to też wrzeszczą jakby je ktoś ze skóry obdzierał, a tak naprawdę nic się nie dzieje.
więc weszła dziś Fanta za Colą do wersalki.. i omal nie umarłam ze strachu. wrzeszczały, piszczały, ale stwierdziłam że dam im trochę czasu. w końcu nie wytrzymałam i wyjęłam obydwie po kilku minutach i obie są całe i zdrowe. chyba muszę prestać panikować :P
a Pepsi maluch jeszcze się boi po podłodze śmigać. ale maleńka jeszcze jest, ma czas :)

tylko dokonałam okropnego odkrycia.. a mianowicie spustoszenia jakiego dokonała Cola w wersalce. wszystko by było fajnie i pięknie gdybym nie wynajmowała mieszkania :( no cóż, jak będę się wyprowadzać będę musiała tapicera ściągnąć :P

Re: Dziewczynki kochane

: pt sty 14, 2011 11:09 pm
autor: klauduska
lol. ja mam nadzieję, że moi panowie sobie darują próby wejścia do kanapy, bo to jest naturalna skóra i chyba bym wyszła z siebie, jakby coś z tym zrobili! ;)
dziwne, że tak piszczą w sumie.
chociaż mój Tie popiskuje czasem jak go głaszczę, kiedy śpi. biedny jest bardzo, bo go dotykam ;). Tycik troche zdziczał przy nich. nie wiem czemu przestał się na mnie wylegiwać i jak go sobie posadzę na brzuchu jak leżę albo na kolanach to zaraz zwiewa.. co prawda kładzie się gdzieś blisko mnie, ale to i tak dziwne..

ale w klatce twoje panny śpią wszystkie razem?
jak tam poszukiwania transportu idą?

Re: Dziewczynki kochane

: pt sty 14, 2011 11:19 pm
autor: Newbie
aj, z transportem kicha, nie wiem kiedy ktoś będzie jechał, jak coś to dziewczyny mają się odezwać, ale pierwszy pewny transport dopiero w połowie lutego

ja moich dziewuch też nie rozumiem. śpią prawie zawsze wszystkie razem. w klatce jest spokój, dopiero jak wychodzą to się drzeć zaczynają i to wszystkie. zauważyłam też że nawet niekoniecznie muszą się styknąć żeby piszczeć, wystarczy że przechodzą obok siebie (zazwyczaj jeżeli jest to połączenie Cola + ....) chociaż Pepsi z Fantą też potrafią się nieźle we dwie wydzierać pod kocem

no takie wariatki, dobrze, że przy okazji krzywdy sobie nie robią

Re: Dziewczynki kochane

: pt sty 21, 2011 12:57 pm
autor: Newbie
no to fotek czas :D

tym razem brak zdjęć "małej" Pepsi, nie wiem jak to się stało, ale nawet rozmazanych jej zdjęć tym razem nie ma :P
za to pokazała mordkę dzika Cola, która swoją drogą coraz mniej dzika jest, czasami sama na człowieka wchodzi :)

Obrazek Cola + tulipany (nie wiem dlaczego, ale zamaniła sobie żeby obrywać płatki i zanosić do wersalki :P chyba suwenira taka :D )
Obrazek mordka Colki wystająca ze szmacianego domku :D (modeleczka moja :P )
Obrazek noi znowu Cola. zostawiłam otwarty transporterek na podłodze (Fanta odbywa z nim kary za wygryzanie łóżka) a ona poszła tam spać :)
Obrazek Fanciucha moja piękna. :serducho: wzięła jedzonko, wspięła mi się na nogę i zaczęła wcinać. bo nie można normalnie zjeść, trzeba trochę powydziwiać :D
Obrazek Ciąg dalszy jedzonka. tym razem na bezpiecznym gruncie :P
Obrazek ukochana norka dziewczynek. śpią w niej wszystkie (jeszcze się jakoś mieszczą spaślaki moje słodkie) ale tyko Fantę widać :)
Obrazek Colka głodomorek wcina na nowym hamaczku :)
Obrazek i na koniec nowa klatka - gigant. Tak wiem, jakoś pusto w niej, półeczki czekają na polakierowanie, a dziś dopiero ją dostarczyli, więc jeszcze nie wymyśliłam co by tam im jeszcze dowiesić :)

Re: Dziewczynki kochane

: pt sty 21, 2011 1:01 pm
autor: mikanek
fajna klaciocha! Wyczochraj ode mnie modelki :)

Re: Dziewczynki kochane

: pt sty 21, 2011 1:52 pm
autor: Jessica
Niech się dobrze mieszka w nowej klateczce :)
jeżeli brak pomysłu na wystrój warto przejrzeć dział w której użytkownicy prezentują swoje "wille" :) pomysłów tam tyle,że ciągle kusi by coś zmieniać i szaleć z wystrojem :)
wygłaszcz panienki ::)

Re: Dziewczynki kochane

: sob sty 22, 2011 9:09 pm
autor: Newbie
no więc oficjalnie moje zaszczurzanie się kończy. Mój facet mi zapowiedział, że jeżeli coś nie wypali z adopcją labuśki to więcej szczurów nie bierzemy. Noi niestety wykrakał, mała doczekała się wcześniejszego transportu do innego, nowego domku :( Chyba że ktoś ma teraz na wydaniu taką mniej więcej półtora miesięczną dziewczynkę - to mu powiem że to tamta ;)
eh :(

Re: Dziewczynki kochane

: ndz sty 23, 2011 9:20 pm
autor: Newbie
Fanta: ostatnio jakaś skręcona, wszędzie jej pełno, ale grzeczna niunia na szczęście :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek <Batmaaaaan :P>
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Cola: jakaś taka coraz spokojniejsza, chociaż jak nie ma ochoty na pieszczoty to w powietrzu już próbuje uciekać :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pepsi: ostatnio odważniejsza, już na podłogę schodzi i do wersalki też włazi :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i "grupowe" :P
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Dziewczynki kochane

: pn sty 24, 2011 4:40 pm
autor: sheila.
baaaatman najlepszy ! >:D
buzi buzi dla dziewczynek ! :-*

Re: Dziewczynki kochane

: pn sty 24, 2011 5:00 pm
autor: smeg
Faceci to chyba zostali stworzeni do ograniczania naszego GMR :P Dziewczyny nieźle u Ciebie buszują :) Mizianko dla nich :)

Re: Dziewczynki kochane

: pn sty 24, 2011 6:27 pm
autor: klauduska
Twoje panny widzę, że szaleją tam :). BARDZO dobrze :D
wymiaziaj ich od moich panów, którzy się najedli i śpią, ale już ich biorę na łóżko :)

Re: Dziewczynki kochane

: wt sty 25, 2011 12:20 am
autor: ilona1
Nie wiem, jak mogłam nie zajrzeć tyle czasu na Twój temacik. Dzisiaj zobaczyłam Fantę na fotkach i oczywiście mi się łezka zakręciła. Ze szczęścia oczywiście ;) Strasznie się cieszę, że dziewczynka jest grzeczna i dobra dla siostrzyczek, bo Haszczak u Klaudii rozrabia i trochę mi wstyd za niego. No i zazdroszczę super klatki. Też bym taką chciała ::)
Wymiziaj wszystkie gryzianki ode mnie :-* :D
Pozdrawiam

PS. Obiecuję częściej odwiedzać dziewczyny :D

Re: Dziewczynki kochane

: wt sty 25, 2011 10:43 am
autor: Newbie
aj Ilona, liczymy na poprawę! Bo u nas się dzieje... muszę przyznać, że na początku Fanta trochę ofermowata była, spadała z szafek itp a teraz... nauczyła się otwierać klatkę! łobuziara jedna ;)

wczoraj po zajęciach przyjechałam do mamy porzucając moje księżniczki wstrętnemu losowi (czyt.mojemu facetowi), wrócę do nich dopiero po 20 a już tak za nimi tęsknię! (to już chyba stało się chorobą :P )

Re: Dziewczynki kochane

: wt sty 25, 2011 10:59 am
autor: `naatka
to zdjęcie przy parapecie jest sooooooooooo słit!
w ogóle twoje dziewczęta są słodziutkie ;D

Re: Dziewczynki kochane

: wt sty 25, 2011 2:40 pm
autor: ilona1
No widzisz obiecałam i jestem. A Ty uważaj bo jak "Wstrętny Los" to przeczyta, to dopiero może się stać "wstrętny" >:D
Cieszę się, że Fantusia jest grzeczna, bo Haszczak znów narozrabiał i znów mi wstyd za niego. Chociaż na "wywiadówkach" u Fanty się nie wstydzę. Jak wrócisz to je tam wymiziaj wszystkie ode mnie i poczochraj tego "Losa Wstrętnego", za to, że się zajął dziećmi ;D ;)