Strona 5 z 6

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: ndz cze 12, 2011 2:17 pm
autor: Flaumel
KITE. Jak długo człowiek jest na forum tak długo można wyjaśnić mimo wszystko. Można dopytać się o zwierzaki i tak dalej.
Więc pomagania w tym sensie, pomagania z naszej strony.

Jak prosiłam - bez nerwów :)

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: ndz cze 12, 2011 2:18 pm
autor: klimejszyn
Flaumel, ale Tooru otrzymał pomoc, wprowadzałam go w temat adopcji, klatki, wymienialiśmy wiadomości, więc wiedział co i jak. podziękował za rady i poszedł do zoologa kupić szczury. więc po co ma się człowiek męczyć, tłumaczyć, starać się, skoro on z pomocy nie korzysta ?

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: ndz cze 12, 2011 3:18 pm
autor: Flaumel
Czytanie ze zrozumieniem - zaadoptował. Nie kupił :)

I nie mówię, ze ktokolwiek ma się męczyć czy tłumaczyć. Mówię, że krytyka została przekazana, więc nie ma co kolejnego 'linczu' na forum robić, bo kiedyś może któryś ze szczurów będzie potrzebował pomocy, chociażby w sprawach zdrowotnych, ale Tooru już tu nie zajrzy. I to szczur będzie płacił za to. Nie on.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: ndz cze 12, 2011 3:20 pm
autor: klimejszyn
Flaumel pisze:Czytanie ze zrozumieniem - zaadoptował. Nie kupił :)
pierwsze dwa kupił ;)

myślę, że zajrzy. mam jednak nadzieję, że nie z problemem typu 'oddam 13 małych szczurków', bo wszyscy wiemy, jak to w zoologach jest ze znajomością płci..

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: ndz cze 12, 2011 3:26 pm
autor: Flaumel
klauduska Jedną (Basię) wziąłem od pewnej Pani ze zgłoszenia, albinosa (Lolę) zaadoptowałem z zoologi w ZOO Natura, a czarną (Jolę) wziąłem z Tesco z opłakanych warunków.
smeg Chyba wyraźnie jest napisane, że zaadoptowałem
Ciągle twierdzę, że zaadoptował. :) No ale to nie moja sprawa. :D Tak jak powiedziałam - mam nadzieję, że zajrzy tu jeśli szczury będą potrzebowały pomocy :D

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: ndz cze 12, 2011 3:30 pm
autor: klimejszyn
te trzy podobno adoptował, ale wcześniej kupił w zoologu dwie samiczki, cytując z tego tematu :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163& ... 27#p782927
Wątek jakby już nieaktualny. Jestem w posiadaniu dwóch szczurzyc, jedna odmiany "dumbo", druga zwykła, łaciata. Franka i Lesia, tak mają na imię. Wybaczcie, ale podjąłem zbyt pochopną decyzję i zaadoptowałem, to znaczy kupiłem z zoologi szczurki.
kiedy chwilę wcześniej rozmawialiśmy o tym i tłumaczyłam, dlaczego nie kupujemy zwierząt w zoologach.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 1:56 pm
autor: Tooru
Newbie Wiem, zdałem sobie sprawę, że klatka jest za mała. ROZUMIEM. Ludzie, ale to nie od razu znaczy, żeby robić z tego wielką drakę. Może trochę ze szczurami przesadziłem i potrzebna mi większa klatka, co równa się kolejne poszukiwania. Tamtą wziąłem za niską opłatą, a teraz skąd ja wezmę pieniądze? Można sprzedać tą i kupić nową.

Klimejszyn Wybacz, poniosło mnie. Zdenerwowałem się, bo ciągle ktoś na mnie naskakuje. Kocham szczury, klatkę kupię. Rzecz jasna większą. Sam po prostu dochodzę do takiego wniosku. Mam problemy psychiczne, więc, proszę nie nachodźcie mnie tak.
Co do chomików to inna sprawa. Dostaliśmy parkę, nie prosiłem się o rozmnażanie. Okazało się, że chomiczka jest w ciąży i urodziła. Panika. Muszę coś zrobić z tymi chomikami by się nie rozmnażały. Szkoda mi samca, bo niestety kot zaatakował i ma rany na grzbiecie, muszę się nim zajmować. Może rozdzielę samiczkę od samca jak już uchowa młode. Jeśli ten maluch będzie chłopcem zostawię go z ojcem, jeśli córka to do matki. Rozdzielę je na dwie gromadki. Roborki są stadne, więc trzeba będzie zaadoptować jednemu kolegę. Kompletnie zwariowana sprawa.

alken Wybacz PANIE, za mą nieuwagę. Co do hodowli, wyjaśnienie poniżej i tyczy się wszystkich, którzy wzięli udział w tym wątku i skupili się na tejże hodowli niedoświadczonego hodowcy, etc.

Nie zakładam hodowli. To była wzmianka za łohoho parenaście lat. Mam dopiero 16 lat, zanim się wyprowadzę miną pewnie 3-5 lat, a, gdy już się ustatkuję to prawdopodobnie za 5-8 lat hodowla z moich rąk zaistnieje. Nie wiem po co w okół tego tyle szumu.

pauliska Proszę mnie nie poniżać ze względu na wiek, bo lata nie mają nic wspólnego z moim umysłem, który wykształcił się ponad to.

Flamuel Dzięki za choć trochę wstrzymanie tego linczu do mnie. Nie zniknąłem. Miałem ostatnio mało czasu i nie dało rady udzielać się na forum.

KITEgirl Nie zakładam hodowli. Chciałem się dowiedzieć co nieco o szczurach na tym forum, adopcje mnie interesowały, ale tylko przejściowo. Szukałem gdzie indziej, znalazłem i mam.

Newbie Nie jestem żadnym trollem. Z forum nie mam żadnego szczura, ale to raczej nie jest warunek bycia tutaj, co nie? Chciałem poczytać o chowaniu, karmieniu, zajmowaniu, zachowaniach... szczurów, a nie plątać się w dyskusję.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 2:01 pm
autor: Tooru
Wiecie co? Podsumujmy moje "kupna, adopcje", czy jak kto tam chce jako:
ADOPCJA ZA OPŁATĄ
I tyle. Przecież za zwierzaka można zapłacić. A kupować to można sobie zabawki, nie zwierzęta. Zapłaciłem za adopcję. Tak jest dobrze, prawda? Mam 6 szczurów w za małej klatce. Póki są małe jest dobrze, ale w trybie natychmiastowym szukam większej klatki. Może wymiana się uda, lub cokolwiek. Wybaczcie zamieszanie. Psychika mi szwankuje, jestem tego świadom.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 2:04 pm
autor: alken
płci żeńskiej jestem, jesli o nieuwadze mówimy :P

nie ma czegoś takiego jak adopcja za opłatą. za pieniądze sie kupuje i tyle, po co wymyślać. i skąd się wziął szósty, było pięć, dostałeś opieprz za nieodpowiedniej wielkości klatkę dla 5 szczurów a wziąłeś jeszcze szóstego? chyba sobie kpisz.

a rzewnych historii o problemach psychicznch nikt łykać nie będzie. jest tu dużo osób z problemami, naprawdę powaznymi i taryfy ulgowej nie mają. jak coś zrobią nie tak, to im się za to dostaje.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 2:16 pm
autor: Tooru
Ok. Wiem, wiem, kurcze wszystko się pozmieniało. Klatka nie dość, że za mała na 5 szczurów ja doniosłem 6, bo mi się we łbie poprzewracało. To już koniec, te wychowam i znajdę większą klatkę. Tyle, że teraz to wezmę za dużą na 6, a nie za małą. Z pytaniem się przeniosę do innego wątku. Ten jest do zamknięcia już od pewnego czasu.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 2:46 pm
autor: KITEgirl
Tooru problemy psychiczne nie tylko ty masz a jednak nie każdy(czyt. ja) bierze na szybkiego stado szczurów nie mając dla nich warunków. ciebie teraz nawet nie stać na zapewnienie im tych warunków a małe rosną!

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 3:03 pm
autor: Newbie
a ja dalej mam nadzieję że to troll. Bo że istnieją ludzie aż tak <niech każdy sobie wstawi co chce> to nie chce mi się wierzyć

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 3:39 pm
autor: KITEgirl
ja mogę wstawić! ban na 3 godziny nie?

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 4:38 pm
autor: Flaumel
KITE do cholery. Przestań.

Tooru. Trochę napsułeś, ale masz szansę naprawić. Zacznij od klatki + odpowiedniego jedzenia i odpowiedniej ściółki. Więcej szczurków nie bierz, uwierz mi z 6 będziesz naprawdę miał wystarczająco dużo roboty. Upewnij się, że rodzice wiedzą ile może kosztować leczenie całego stada i że Ci w razie czego pomogą.

Załóż swoim dziewczynkom temat w Naszych pupilach :)

I mimo wszystko powodzenia życzę. Obyś naprawił to co narozrabiałeś i oby Twoje szczurki były szczęśliwe.

Re: [Kraków] Zaadoptuję dwa lub jednego szczura!

: pn cze 13, 2011 4:51 pm
autor: smeg
Tooru pisze:Co do chomików to inna sprawa. Dostaliśmy parkę, nie prosiłem się o rozmnażanie. Okazało się, że chomiczka jest w ciąży i urodziła. Panika. Muszę coś zrobić z tymi chomikami by się nie rozmnażały. Szkoda mi samca, bo niestety kot zaatakował i ma rany na grzbiecie, muszę się nim zajmować. Może rozdzielę samiczkę od samca jak już uchowa młode.
Nie oddzieliłeś jeszcze samca od samicy? Na 100% jest w kolejnej ciąży i za miesiąc będziesz miał świeżą dostawę chomików. Gryzonie rozmnażają się jak szalone, u szczurów już w dniu porodu samica może zajść w kolejną ciążę, założę się że u chomików jest podobnie. Powinieneś oddzielić samca PRZED porodem. Najlepiej zrób to jak najszybciej ;)

Poza tym chyba masz problem z upilnowaniem tylu zwierząt, skoro kot zaatakował Ci chomika. Po co więc dokładasz sobie problemów i bierzesz wciąż kolejne? Naprawdę, usiądź i przemyśl to, bo chyba sam sobie utrudniasz życie. Szczur też może zjeść chomika. Nie chcemy źle dla Ciebie, chcemy także dobra Twoich zwierząt.