Strona 5 z 11

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 07, 2011 4:44 pm
autor: Libellee
A u mnie w stadku po staremu:

Bianka mimo tego, że jest najstarsza nadal jest największym dzieciakiem :D Podbiega do ręki, odbiega, podbiega, obiega i tak w kółko. No i nadal dla jedzenia zrobi wszystko. Kiedyś porywała mi całe kanapki z talerza, teraz, nawet jak coś jest zapakowane, to porywa to z zawrotną prędkością. Wczoraj o mało nie straciłam całej tabliczki czekolady, na szczęście Bianka zaklinowała się z nią w przestrzeni między ścianą a łóżkiem ;)

Nastka nadal najbardziej trzyma się z boku, ale coraz częściej sama przychodzi do ręki, wchodzi na ramię, no i ma apetyt jak nigdy :)

Maszka jest u mnie najkrócej, a najswobodniej się czuje. Ostatnio niemal ją zdeptałam wchodząc do pokoju :o Nie jestem przyzwyczajona, że na środku pokoju siedzi mi szczur ::) Teraz juz bardzo ostrożnie otwieram drzwi i patrzę pod nogi. No i coraz częściej biega i bawi się z Bianką bez żadnych pisków :)

Nowych zdjęć maziaków nie mam, ale za to pochwalę się zmieszaną dzisiaj przeze mnie karmą. Od samego początku podawałam im ~Versele laga rat nature~ ale dziewczyny wyjadały tylko orzeszki, kukurydzę, suszone warzywa a suszki owoców, kocie chrupki, te trawiaste chrupki i ziarna zostawiały. Czyli jadły praktycznie tylko połowę karmy. Więc wrzuciłam do pojemnika to co zostało z Versele, dorzuciłam to co smacznego w kuchni miałam i to co dziś kupiłam w sklepie (czyli pyszną mieszankę orzechów za 11zł (orzechy pokroiłam ::) ) i "Karmę uzupełniającą dla gryzoni" za 3.70)

Tak wygląda "Karma dla szczurów mieszana przez Anię L." :D :

Obrazek

A znajdziemy tam następujące składniki:

1.Mieszanka orzechów: Nerkowce, brązowe migdały, orzesznica brazylijska, migdały blanszowane, orzechy włoskie

2.Mix płatków dla gryzoni: groch gnieciony, gnieciona kukurydza, gnieciona fasola, marchew (pieknie pachnie ;) )

3.Suszone banany, trochę suszonych jabłek i pożeczek, rodzynki

4.Kawałki suchego chleba jasnego i ciemnego z ziarnami

5.Kawałki wafli (takich cienkich, do krojenia i smarowania np. nutellą) -moje szczury je uwielbiają

6.'surowy' drobniutki makaron

7.pestki dyni i słonecznika

8.No i trochę tego, co możemy znaleźć w V.L rat nature

Mieszanka pachnie nadal jak Versele, tylko trochę ładniej i jakby bardziej świeżo ;)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: pt lip 08, 2011 11:08 am
autor: mini
A jaki masz ten ciemny chleb? Bo generalnie mi trudno jest dostać taki bez barwników ;/ Zawsze jak próbuję jakiegoś nowego to sprawdzam i mam ciemny język strasznie..

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: wt lip 12, 2011 12:16 am
autor: altaj89
mhm.. wygląda znakomicie, sama mam na nią ochotę :D moje ogony np wogole nie jedzą karmy, chyba najadają sie tak smakolykami że na karme nie starcza już miejsca w brzuszkach ;)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 21, 2011 11:59 am
autor: Libellee
mini pisze:A jaki masz ten ciemny chleb? Bo generalnie mi trudno jest dostać taki bez barwników ;/ Zawsze jak próbuję jakiegoś nowego to sprawdzam i mam ciemny język strasznie..

Teraz już nie pamiętam (podebrałam go mamie :D ) Ale jestem pewna, że języka nie barwi ;)
altaj89 pisze:mhm.. wygląda znakomicie, sama mam na nią ochotę :D moje ogony np wogole nie jedzą karmy, chyba najadają sie tak smakolykami że na karme nie starcza już miejsca w brzuszkach ;)
No ta moja karma to właśnie taka bardziej smakołykowa jest, niż te zwykłe-bo takiej paskudy nie dojadały do końca :)


Wyjechałam z miasta na ponad tydzień, dziewczyny zostały pod opieką mojej mamy. Ale ja się za nimi stęskniłam! :D Jak wróciłam i zobaczyłam Maszkę to prawie krzyknęłam "Jaka Ty wielka!" ;) I Nastka jeszcze bardziej przytyła, a wiosną tak się o nią bałam, bo można było dosłownie policzyć jej kostki :( (Strasznie kichała). Teraz znowu wyjeżdżam i bardzo ubolewam nad tym, że nie mogę zabrać maziaków ze sobą.

Kilka aktualnych zdjęć ;) :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających nasz wątek! :D

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 21, 2011 12:45 pm
autor: valhalla
No, nareszcie - stęskniłam się za Twoimi pannami :)
Maszka faktycznie urosła :) Ale nadal maleństwo z niej śliczne.
Bianka jest super :) Tym razem jednak najbardziej urzekła mnie Nastka, jaki ma miły pyszczek :)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 21, 2011 3:12 pm
autor: mini
http://imageshack.us/photo/my-images/801/p7180071.jpg/ nochy, nochy, nochy :D

Super, że dziewczyny ładnie się rozwijają :) Oby tak dalej!

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 21, 2011 4:39 pm
autor: dolby_surround
Dużo masz czerwieni w klatce ;)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 21, 2011 4:44 pm
autor: Libellee
O tak, rozwijają się ładnie ;) A Nastka to szczurza modelka (jako jedyna potrafi wytrzymać w jednym miejscu kilka sekund i dać się ładnie sfotografować ;) )

Dziewczynom gorąc, więc przeniosły się na hamak:

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: czw lip 21, 2011 4:47 pm
autor: Libellee
dolby_surround pisze:Dużo masz czerwieni w klatce ;)
A to zależy ;) Np. w tej chwili, w klatce w kolorze czerwieni jest tylko miska :D Ale rzeczywiście staram się dobierać 'meble' tak, by kolorystycznie wyglądało to estetycznie. A z czerwonym wyszło tak mimowolnie-kuweta jest bordowa ;) Ale jest też dużo rzeczy w kolorze kremowym.

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: sob sie 20, 2011 3:56 pm
autor: macik001
Cześć Aniu, co u Was słychać?
Jak dziewuszki?

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: wt wrz 06, 2011 6:20 pm
autor: Libellee
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, wróciłam późno z wakacji a ostatnio miałam problem z zalogowaniem się na szczury.org ::)

U nas wszystko ok, dziewuchy były na wakacjach przez pewien czas u mojego chłopaka. Było im tam bardzo dobrze, i zapewne gdyby potrafiły mówić, usłyszałabym coś w stylu "Niieee, my nie chcemy jeszcze wracać, pozwól nam tu pomieszkać dłużej" :D

Gdy adoptowałam Maszkę, postanowiłam nie adoptować już więcej szczurów w tym roku. Do przyszłego roku coraz bliżej, a ja się ciągle zastanawiam "wziąć, nie wziąć, wziąć, nie wziąć...". Problem w tym, że bardzo bym chciała, ale mam bardzo płytki sen, i dziewczyny budzą mnie w środku nocy co najmniej w jakiś 5 dniach na 7, obawiam się, że z czwartym szczurem będzie jeszcze gorzej ::) No i moja mama świruje, że "szczury w domu czuć, im więcej by ich było, tym na pewno bardziej".

I tak pewnie wszyscy szczuromaniacy wiedzą, że mimo wszystko, na trzech ogonach nie skończę :D

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: wt wrz 06, 2011 6:35 pm
autor: valhalla
O, jak dawno Cię nie było :) To prawda, na trzech ogonach trudno skończyć, doszczurzanie uzależnia... ja miałabym już 4, ale nieszczęście sprawiło, że znów mam tylko 2 :(

Wymiziaj dziewczynki :)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: wt wrz 06, 2011 7:47 pm
autor: macik001
Ja tez miałam mieć max 3. Mam 4 :D

Ja tez płytko śpię, ale siostra sprawiła mi stoperki do uszu(te z apteki są do dupy). rewelacja! Nic mnie nie budzi, śpię spokojnie, tylko budzik sobie ustawiam na max.;P

Coś czuję, że za jakiś czas przeczytam o nowym ogonku ::)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: wt wrz 06, 2011 7:48 pm
autor: dolby_surround
No fakt, długo Cię nie było. Cóż, GMR w końcu zawsze dopada, chociaż mi np. trzy szczury wystarczą w zupełności. Oczywiście marzy mi się większe stadko, ale jako osoba ostrożna wolę się ograniczyć, żeby później nie bankrutować, jeśli wszystkie naraz mi się rozchorują ;)

Re: Bianka, Nastka i Maszka

: wt wrz 06, 2011 7:50 pm
autor: mini
Znam wciągające moce doszczurzania, znam. Z 3 planowanych kobiet, jutro zrobi się 10 :D
Radochy z tego co niemiara więc polecam i jak najbardziej zachęcam! ;)