Niekończąca się przygoda...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Niekończąca się przygoda...
Łyyyyyyyyyyyyyysoooooooooooooool
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Niekończąca się przygoda...
Dokładnie jak moja łysolka. Każde zadrapanie widać ja tylko jejku to ją boli (użalam się jak ty) a to przecież szczur demolka, sama lata i zaczepia, gryzie, ciągnie itp., nie wspominając już o hamakach i wszelkiego rodzaju napotkanych na drodze chusteczkach, szmatkach, torebkach. Ale i trak ją kocham bo to taki miziak, że wszystko z nią robić można.majulina pisze: Poza tym to jest gad zaczepialski maksymalnie. Ja nad nią sie użalałam, że taka bezwłosa istota jak ją tylko ktoś drapnie to wszystko widać, i że ona taka cierpiąca przez to..., że to ją boleć musi.... Tymczasem łysolka wszystkiemu winna bo zaczepia wszystkich, szczególnie tych co sie nie chcą bawić.
Ponadto z przykrością muszę przyznać, że mimo iż kocham ją bardzo to ma wyjątkowo mało inteligentny wyraz twarzy .
Ach taki to urok łysoli .
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
Re: Niekończąca się przygoda...
W tej chwili pisz - skąd masz ten boski transporter???
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Niekończąca się przygoda...
Marzka, masz rację:D ehhh
Emi transporter mam z tablica.pl za 35 zł
Emi transporter mam z tablica.pl za 35 zł
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
Ech, ja też taki chcę! Wygłaskaj piękną Loko.
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
-
- Posty: 945
- Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
- Numer GG: 10899066
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niekończąca się przygoda...
Loko jest przecudna zreszta juz dawno skradła moje serce ehh.... Oddawaj mi ją
Transporterek cudnyyy sama chciałam go wciągnąć ale z kosztem przesyłki mi sie nie opłacało. Różowy....mmmmm......no boski !!!
Transporterek cudnyyy sama chciałam go wciągnąć ale z kosztem przesyłki mi sie nie opłacało. Różowy....mmmmm......no boski !!!
Re: Niekończąca się przygoda...
ja ją non stop całuję, a mój mąż mówi do niej przylepa, bo potrafi przyczepić sie do nogi jak z pokoju wychodzi i w takiej pozycji tkwić az dotrze do kuchni:)
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
Taka prawda, że ja zła jestem na gatunek ludzki, że szczury bezwłose w pysze swej, śmiał „wyprodukować”, jednakowoż, od tego bodaj zdjęcia (alem się „ogrzebała, żeby to znaleźć): http://i43.tinypic.com/1z85er.jpg ( by Anka: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=17474&start=450 ), często myślę: „ postawisz mi Losie kiedyś na drodze, takiego „menela”? .... osiem lat mojej przygody ze szczurami; osiem lat „biorę jak leci”, „poleci” jeszcze taki „Pohybelek”?... nie miałam okazji dotknąć takiej „glizdeczki” – wierzę Wam jednak, że to wyjątkowe doznanie!
Rośnij LOKO! rośnij! ♥
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Niekończąca się przygoda...
Ślicznosci
Re: Niekończąca się przygoda...
Jezuuu odmienna! ale piekny ten szczurek, ja nawet nie wiedziałam że tak mogą one wyglądać. Mój ma troszkę wiecej włosów;d
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
odmienna, ja miałam okazję dotykać takiego szczura i potwierdzam, że w dotyku jest cudowny, taki milusi, aksamitny.. <3
Re: Niekończąca się przygoda...
Majulina;No, tak Loko, jest młodziutką, delikatną panienką i „daleko jej do malowniczości” Pohybelka.... zresztą; nie pamiętam jak to jest.... zdaje się, odmiana fuzz- to są zupełnie golutkie/cieplutkie ślicznotki a sphinks, miewają takie oszałamiające kłaczki....w dodatku kłaczki owe, wyrastają i znikają. Jakkolwiek jest,(i jakkolwiek to głupie, że Homo sapiens nie wstydzi się manipulować genami dumnego gatunku), pozbawione futerka szczurki, rozwalają swoją bezbronnością i choć „w rękach” szczurolubów często okazują się rozpieszczonymi, rozwydrzonymi sybarytami/egocentrykami- należy im się to „jak chłopu ziemia”! za ludzkie kaprysy ( wyeliminowanie uczulenia na sierść???) – płacą wysoką, zbyt wysoką cenę .majulina pisze:Jezuuu odmienna! ale piekny ten szczurek, ja nawet nie wiedziałam że tak mogą one wyglądać. Mój ma troszkę wiecej włosów;d
jamajkaaa; no właśnie: ja Wam wierzę! I dlatego wierzę również, że „będzie mi dany” osobisty kontakt z takim „wybryczkiem natury”jamajkaaa pisze:odmienna, ja miałam okazję dotykać takiego szczura i potwierdzam, że w dotyku jest cudowny, taki milusi, aksamitny.. <3
ps: Pu-szy-sła-wa!!!!!
Re: Niekończąca się przygoda...
Wiecie co!
Dzisiaj patrze na koko, która ma dosyc rzadką sierść, że ma jej coraz mniej.... czyżby kolejny łysol?
Dzisiaj patrze na koko, która ma dosyc rzadką sierść, że ma jej coraz mniej.... czyżby kolejny łysol?
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Re: Niekończąca się przygoda...
Pewnie obydwie odziedziczyły wygląd po mamuśce i tatusiu. Double rexiki cudne.
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Niekończąca się przygoda...
Emi wiesz co jest najlepsze, ze Loko uwielbia być całowana, chyba przez to ze ja non stop ją całuje w ta ciepłą skórkę:D
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]