Strona 5 z 6

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 8:40 am
autor: xiao-he
Moja droga draciu owszem masz rację. Troszkę nas poniosło w tym mnie także i przepraszam. Ale:

Po pierwsze chodzi przede wszystkim o to żeby nie było więcej takich sytuacji bo są po prostu niepotrzebne i żeby móc pomóc ludziom poprzez właśnie EDUKACJĘ.
Po drugie nasza "skromna wiedza" (według Ciebie) jest zaciągnięta głównie z doświadczenia. A jeśli nawet też z internetu to co z tego? Przecież to forum jest internetowe (i istnieje właśnie po to aby zaciągać z niego naszą "skromną wiedzę") i sądzę że sama także posiadasz tę "skromną internetową wiedzę".
Po trzecie to nie żadne brednie - weź przykład z Agaty i poczytaj troszkę ;)
Po czwarte - nikt z wypowiedzianych się tu osób także nie jest laikiem w szczurzym temacie ;)

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 9:24 am
autor: Rajuna
Darcia, skoro temat jest adopcyjny, a nie po to, żeby się wymądrzać, to po co się wymądrzasz na ten temat? ::)

Proszę nie reagować na wypowiedzi nie na temat.
Mod IHime

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 1:01 pm
autor: darcia1
[quote="Rajuna"]Darcia, skoro temat jest adopcyjny, a nie po to, żeby się wymądrzać, to po co się wymądrzasz na ten temat? ::)

To nie jest wymądrzanie się, tylko delikatne zwrócenie uwagi i zareagowanie na problem , którym jest zbędne pisanie niepotrzebnych w tym temacie postów.

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 1:05 pm
autor: darcia1
xiao-he pisze:Moja droga draciu owszem masz rację. Troszkę nas poniosło w tym mnie także i przepraszam. Ale:

Po pierwsze chodzi przede wszystkim o to żeby nie było więcej takich sytuacji bo są po prostu niepotrzebne i żeby móc pomóc ludziom poprzez właśnie EDUKACJĘ.
Po drugie nasza "skromna wiedza" (według Ciebie) jest zaciągnięta głównie z doświadczenia. A jeśli nawet też z internetu to co z tego? Przecież to forum jest internetowe (i istnieje właśnie po to aby zaciągać z niego naszą "skromną wiedzę") i sądzę że sama także posiadasz tę "skromną internetową wiedzę".
Po trzecie to nie żadne brednie - weź przykład z Agaty i poczytaj troszkę ;)
Po czwarte - nikt z wypowiedzianych się tu osób także nie jest laikiem w szczurzym temacie ;)
OK to załóżmy osobny temat, w którym wszystkie będziemy pisać o swoich doświadczeniach. A teraz przejdźmy do celu tematu-czyli adopcji tych maluchów!!

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 1:31 pm
autor: Cytrynkaa
Mówisz że takie 'gadanie' jest niepotrzebne, a sama wszystko prowokujesz. Są zainteresowani szczurkami? Są. Sama jestem chętna na 2. Nie dramatyzuj Darcia.

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 1:39 pm
autor: Agata Kuźnicka
Cytrynkaa pisze:Mówisz że takie 'gadanie' jest niepotrzebne, a sama wszystko prowokujesz. Są zainteresowani szczurkami? Są. Sama jestem chętna na 2. Nie dramatyzuj Darcia.
Cytrynkaa, szczerze powiedziawszy miałam odpisać na Twoją prywatna odpowiedź, że tak.
I tylko po to, żeby sprawdzić, czy nie jesteś właścicielką węża, która się pisze na stały dopływ pokarmu.
Nadal Ci nie ufam.

No, i co mam teraz zrobić, forumowe mądrale?

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 1:46 pm
autor: Rajuna
Napisać do figoifagot i poprosić ją o wizytę przedadopcyjną :) Też jest z Radomska. Wizyta wygląda tak, że Figo pójdzie do Cytrynki w odwiedziny, zobaczy, czy Cytrynka ma dobre warunki i nie chowa gdzieś węża, a potem Ci napisze jak wrażenia po wizycie ;) Za Figo to ja Ci mogę głową ręczyć, ma ode mnie chłopaków, których miałam na tymczasie, więc znam osobiście :)
To jest właśnie ta dobra strona forum - dzięki temu, że jest nas dużo z całej Polski, możemy sobie wzajemnie wyświadczać przysługi.

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 1:48 pm
autor: Jinx
Agata Kuźnicka pisze:I tylko po to, żeby sprawdzić, czy nie jesteś właścicielką węża, która się pisze na stały dopływ pokarmu.
Nadal Ci nie ufam.

No, i co mam teraz zrobić, forumowe mądrale?
Dogadać się w sprawie wizyty przedadopcyjnej i spisać umowę adopcyjną. ;)

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 2:27 pm
autor: Cytrynkaa
Mam kota, węża jakoś jeszcze nie miałam :D Jeśli tylko wizyta przed adopcyjna będzie potrzebna, to nie ma najmniejszego problemu, nie mam nic do ukrycia, możemy się umówić - przygotuję całą klatkę. Umowę też mogę podpisać. ::)

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 3:54 pm
autor: Eve
Poruszony tu został wątek książek, o których pisała Agata. Powiem że te pozycje nie są najlepszym narzędziem edukacji, pisane najczęściej w latach 80 ubiegłego stulecia i sama spotkałam się tam z bardzo wieloma bzdurami o hodowli .. Właśnie książki te traktują o hodowli ( domowej)..czyli również o rozmnażaniu stada.
Nie biorę tu Agaty w obronę bo nie pochwalam jej "50 na50" ale nawet kilku starszej generacji weterynarzy sugerowało mi że dobrze by było jakbym raz każdą samiczkę "dopuściła do rozrodu" - kiedy pytałam na czym polega to dobro, najczęściej podawano przykład chorób "kobiecych" u kobiet niewspółżyjących ( np. w zakonach) .. Wiem że przełożenie jednego do drugiego ma się nijak ale jednak takie opinie istnieją i sami weterynarze czasem je mają.
Sami wiecie jak ciężko jest z gryzoniowymi wetami i jak często nie mają zielonego pojęcia jak leczyć szczury, ponad to literatura jest "zacofana " i tendencyjna, więc trochę się nie dziwię że tyle jest wpadek nawet u osób które się bardzo starały dokształcić. Bo jeśli nie jest się na bieżąco na forum jednym czy drugim, nie przeczyta się X tematów i nie ma własnego doświadczenia a polega na tej literaturze, ma się nie gryzoniowego weta - to choćby się człowiek naprawdę bardzo starał .. zrobi dużo rzeczy bardzo źle.

Z drugiej strony rozumiem uniesienie bo wciąż .. można powiedzieć ..to samo - brak myślenia w perspektywie..
Sie urodzi - sie odda.

Natomiast .. bardzo przykro mi się czytało to skakanie do gardeł, wiecie dlaczego ? Bo na forach terra wobec siebie są milsi dlatego ich lobby jest silniejsze.

Trzymam kciuki za dobre domy dla maluchów i za Agatę aby zrozumiała że CELOWE rozmnażanie zwierząt niesie ze sobą wiele złych aspektów.

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 4:13 pm
autor: Rajuna
Eve - a ja Agatę będę bronić, bo to co zuzka napisała - że ona się dokształciła przed wzięciem zwierzaków - Agata zrobiła dokładnie to samo, tylko czerpała z innych źródeł, które powinny być wiarygodne. Ile razy słyszeliśmy zabobon, że właśnie trzeba każdą samicę raz dopuścić, bo inaczej będzie mieć ciąże urojone i inne schorzenia, bo to "nienormalne", żeby baba dzieci nie miała? A ile z nas się nad tym zastanawiało, podważało sens tego, co mówią babcie, matki, weci (!), którzy przecież spędzili długie lata na studiach i powinni wiedzieć najlepiej?!
Agata chciała dobrze, znalazła źródła wiedzy, przeczytała, stosowała się do niej, a to, że te książki kłamią, nie jest powodem, żeby na nią wjeżdżać. Dopóki nie odkryłam forum, też ufałam książkom, wychodząc z prostego założenia, że jeśli autor umieszcza swoje nazwisko na okładce, to tymże nazwiskiem ręczy za to, co pisze. I jeśli pisze bzdury, to wydawca mu tego nie puści na rynek ::)

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 4:31 pm
autor: Eve
Rajuna - dlatego właśnie się delikatnie wtrąciłam, bo źródła są nie kompetentne. Nie pochwalam tej metody "50 na 50" ;) ale właśnie STOSUJĄC się do źródeł; czyli robię wszystko co jest najlepsze dla mojego zwierzęcia z polecenia owych źródeł ( książki, weci!) wychodzą takie rzeczy. Bardzo chciała dobrze a wyszło fatalnie. Trudno i pyskówka tego nie zmieni. Jeśli Agata zrozumiała że ta literatura jest błędna, to trzeba się tylko cieszyć i mam nadzieję że po początkowym niekoniecznie miłym przyjęciu jednak zostanie na forum żeby dalej czerpać wiedzę.
Ja też zaczęłam od tych książek, dlatego poruszyłam ten wątek.

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: sob paź 06, 2012 4:38 pm
autor: Rajuna
Eve, ja też zaczęłam od d..py strony, chociaż nie ze szczurami, a z innymi zwierzakami.. bo na wsi to normalne, że się koty po krzakach mnożą, a wujek, który jest wetem od krów i świń, też nie widział w tym nic złego...

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: ndz paź 07, 2012 6:30 pm
autor: czekoladkaa
Agata pewnie już zrozumiała swój błąd, więc ja nie widzę sensu w dalszych przemówieniach na ten temat. :)
Ja sama też popełniałam wiele błędów (pierwszego szczura trzymałam samego) ale się poprawiłam, więc może Agacie też warto dać pole manewru, zamiast "krzyczeć" w komentarzach. Oczywiście popieram was, jeśli o pseudohodwle chodzi. Nie powinno się świadomie rozmnażać ogónów, wiedząc jak te szczurki będą się czuć.
Czekam na jakieś wieści, jak tam się szczurzynki czują. Może się sama skuszę. :)

Re: 5 rozrabiaków - Ogonków oddam...

: pt paź 12, 2012 9:55 pm
autor: figus02
chciałabym zarezerwować dwie dziewczyny ;D Jestem gotowa przyjechać po nie w najbliższy weekend :)