Śmietnik :D / Prawie SB

[Paul_Julian]

właśnie. jak dla mnie brak edycji postu jest całkiem dobrym rozwiązaniem. bo tak to ktoś zada jakieś pytanie, zostanie za to ściskany, np za chęć rozmnażania szczurów, później to zmieni i wyjdzie na to, że mu wmawiamy.
ale przydałaby się opcja łączenia postów. to by było coś. nieraz w naszych tematach jest 5 własnych postów pod rząd, a tak to by się połączyło i byłoby git

Zwykły użytkownik widzi , ze post był zmieniony i o której , a Moderator zawsze widzi jak wyglądał poprzedni post. Scalanie byłoby super, widziałem , ze czasem jest tak , że posty pod rząd tej samej osoby same się scalaja i jest tylko dopisek "dodano dnia..."

[Kameliowa]

spróbuj do niego zagadać

[klimejszyn]

właśnie. jak dla mnie brak edycji postu jest całkiem dobrym rozwiązaniem. bo tak to ktoś zada jakieś pytanie, zostanie za to ściskany, np za chęć rozmnażania szczurów, później to zmieni i wyjdzie na to, że mu wmawiamy.
ale przydałaby się opcja łączenia postów. to by było coś. nieraz w naszych tematach jest 5 własnych postów pod rząd, a tak to by się połączyło i byłoby git

Zwykły użytkownik widzi , ze post był zmieniony i o której , a Moderator zawsze widzi jak wyglądał poprzedni post. Scalanie byłoby super, widziałem , ze czasem jest tak , że posty pod rząd tej samej osoby same się scalaja i jest tylko dopisek "dodano dnia..."

w takim razie, droga Moderacjo, czekamy na jakąś opcję scalania..

[grzesia]

Nie da rady, nawet gdybym przyszalała i to zrobiła to on zwykle jest z kolegami i by nie wyszło

[Kameliowa]

Nie da rady, nawet gdybym przyszalała i to zrobiła to on zwykle jest z kolegami i by nie wyszło

No to jak się mijacie. Zacznij np od zwykłego uśmiechu i "cześć"

[grzesia]

Uśmiech to ja planuję już od wieków tylko, że zawsze się nie składa np. dziś widziałam go tylko z daleka, chwilę patrzył w moją stronę a potem przechodził obok tak że byśmy się mogli o siebie otrzeć to on wtedy wzrok w inną stronę, co tak naprawdę jest perfidne

[denewa]

Grzesia z opisu wnoszę, że oczywiste jest, że dziewczyna owa mu się podoba żaden przypadek
Pewnie kombinuje chłopak i niedługo wykombinuje co zrobić uwierz

[kulek]

Mam problem i sobie pomyślałam, czemu nie szczurze forum? No więc - uważacie że jak chłopak się często na dziewczynę patrzy to znaczy, że mu się ona podoba? Ja mam taką skomplikowaną sprawę z takim jednym kolesiem W pażdzierniku szłam sobie sama na górę po schodach, on szedł sobie sam na dół i się spojrzeliśmy w oczy i od tej pory się patrzymy na siebie często, również często prosto w oczy (ale inteligentny tekst ) . Jednakże myślę, że to może być zwykły przypadek albo że się patrzy bo ja się patrzę. Wiem, że jest wolny i w ogóle nas cholernie dużo rzeczy łączy i nigdy w życiu nie miałam takich motyli... a nawet z nim nigdy nie rozmawiałam...Nie mam za bardzo jak go poznać, jedyną osobą, która mogłaby nas poznać jest mój kolega który się troche (bardzo troche ) z nim zna ale znam jego niedelikatność, zrobiłby to baaardzo perfidnie

Heh, miałam tak samo. Gapiliśmy się na siebie a okazało się, że to czysty przypadek A motyle też były, dużo nas łączy. Nie miałam jak go poznać więc coś wykombinowałam i raz z nim pogadałam. I tyle.

[Kameliowa]

Może się wstydzi ? Faceci to wstydziochy straszne i boją się odrzucenia amorów.
dziewczyny z resztą też

[sssouzie]

to sobie odpuść mi się wydaje, że jeśli ma kolegów to w takim wieku nie będzie umiał dla Ciebie z nich zrezygnować (no nigdy nie powinien nawet z nich rezygnować, ale na pewno potem byś marudziła, że koledzy są dla niego ważniejsi niż ty )

[grzesia]

Wydaje mi się, że on może być niesmiały w sprawach amorów. Nie wiem co o nim myśleć.
Wentzowa, ja właśnie myślę że to przypadek dlatego nie chcę nie wiadomo jak kombinować żeby potem było mi głupio koło niego przechodzić na korytarzu. Ale ostatnio tak poprostu dla żartu i żeby się czegoś dowiedzieć, napisałam do niego z koleżanką na gg jako inna dziewczyna. Okazało się że nawet otwarty jest więc pisaliśmy z 4 razy i trochę o np. typach urody i napisał że lubi rudy kolor włosów a ja wkońcu jestem ruda^^ a że bez różnicy dla niego czy farbowana czy naturalna (jestem farbowana oczywiście )

[Zorlis]

właśnie. jak dla mnie brak edycji postu jest całkiem dobrym rozwiązaniem. bo tak to ktoś zada jakieś pytanie, zostanie za to ściskany, np za chęć rozmnażania szczurów, później to zmieni i wyjdzie na to, że mu wmawiamy.

Na - martwym niestety obecnie - forum OWP (owczarkowym, gdzie chyba zostałam jedynym aktywnym moderatorem, i tak sprowadzona do roli "sprzątaczki"), takim użytkownikom opcja edytowania postów była po prostu blokowana. Po wielokrotnych ostrzeżeniach i próbach przemówienia do rozsądku - np. szło o traktowanie psów, drut kolczasty i kamienie w kojcach, tym podobne, widoczne na zdjęciach, które później były usuwane.

[kulek]

Wentzowa, ja właśnie myślę że to przypadek dlatego nie chcę nie wiadomo jak kombinować żeby potem było mi głupio koło niego przechodzić na korytarzu. Ale ostatnio tak poprostu dla żartu i żeby się czegoś dowiedzieć, napisałam do niego z koleżanką na gg jako inna dziewczyna. Okazało się że nawet otwarty jest więc pisaliśmy z 4 razy i trochę o np. typach urody i napisał że lubi rudy kolor włosów a ja wkońcu jestem ruda^^ a że bez różnicy dla niego czy farbowana czy naturalna (jestem farbowana oczywiście )

Ja też zrobiłam coś podobnego. Powiedziałam tylko jak mam na imię, reszta wydała się jak kazałam mu pozdrowić koleżankę z którą był gdzieś-tam. Iiiii zrobiłam z siebie debila jak się dowiedział kim jestem Ale co tam, może kiedyś razem będziecie się śmiać z tego, że on się bał do Ciebie zagadać a ty robiłaś takie "podchody"

[grzesia]

Wentzowa, ja właśnie myślę że to przypadek dlatego nie chcę nie wiadomo jak kombinować żeby potem było mi głupio koło niego przechodzić na korytarzu. Ale ostatnio tak poprostu dla żartu i żeby się czegoś dowiedzieć, napisałam do niego z koleżanką na gg jako inna dziewczyna. Okazało się że nawet otwarty jest więc pisaliśmy z 4 razy i trochę o np. typach urody i napisał że lubi rudy kolor włosów a ja wkońcu jestem ruda^^ a że bez różnicy dla niego czy farbowana czy naturalna (jestem farbowana oczywiście )

Ja też zrobiłam coś podobnego. Powiedziałam tylko jak mam na imię, reszta wydała się jak kazałam mu pozdrowić koleżankę z którą był gdzieś-tam. Iiiii zrobiłam z siebie debila jak się dowiedział kim jestem Ale co tam, może kiedyś razem będziecie się śmiać z tego, że on się bał do Ciebie zagadać a ty robiłaś takie "podchody"

No ja właśnie bardzo boje się wyjścia na debila
Chciałabym kiedyś się z nim śmiać obojętnie z czego xd

[kulek]

No ja właśnie bardzo boje się wyjścia na debila
Chciałabym kiedyś się z nim śmiać obojętnie z czego xd

No to spróbuj zapoznać się z nim "normalnie", "przypadkiem" albo coś takiego
Broń Boże nie zagaduj na naszej-klasie!