Strona 45 z 77
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: wt gru 29, 2009 9:20 pm
autor: Nue
No więc tak.
Kawusie były u weta, bo po moim powrocie ze Świąt u rodziców Mokka drapała się wprost niemożliwie i miała pełno strupów. Zgarnęłam całe towarzystwo do transporterka, opatuliłam kocem, wsadziłam do torby podróżnej i pojechałyśmy. Wszystkie paskudy dostały po kropelce biomectinu ma kark, Mokka dodatkowo zastrzyk. Wet dokładnie wysłuchał mojego sprawozdania o Nesce (która ciągle pogruchuje), dwa tygodnie temu Nesiol dostał po raz kolejny enro, niestety okazało się, że już nie skutkuje jak dotychczas

Pan doktor się zadumał... i polecił nam przyjść po Nowym Roku, powiedział, że przestudiuje fachową literaturę w tym temacie i posmyrał Nesiola z sympatią po czarnym łebku
Jak przychodzimy, to już nas poznaje, co jest bardzo miłe. Tylko że niestety nasza średnia to ostatnio jakieś 1,5 raza w miesiącu

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: wt gru 29, 2009 9:41 pm
autor: ol.
Biedna Neska, mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie jej nie tylko dobrą radę pana weterynarza, ale i pełnię zdrowia nareszcie.
Pozwolę sobie zacytować Merch, która zrobiła ostatnio w temacie Odmiennej takie zestawienie dotyczące antybiotyków u szczurów:
antybiotykow dla szczurow nie ma za wiele w zasadzie cefalosporyny , enrobioflox sam lub z doxyxyklina - aminoglikozydy mozan dodac do enrobiofloxu i doxy w posaci inhalacji no i tylozyna lub cos podobnego , czyli w zasadzie po 4 probach i tak wszystko przerobione.
Może się przyda.
Trzymam mocno kciuki za czarną kawusię. No i reszcie towarzystwa prędkiej ulgi w swędzonkach (to jakaś plaga ostatnio u znajomych szczurów

).
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: śr gru 30, 2009 12:02 pm
autor: unipaks
Biedny Nesiol , niech się aby na fuzza nie przerobi przez to drapanie

Zyczymy jej aby wredny świąd pooooszedł w diabły i nigdy nie wrócił. Nasze duo też się drapie , ale bezstrupowo na szczęście

i też nie wiemy od czego - czy od białka czy też od miodu , który zaliczają niedużo ale reularnie
Wyczochraj je serdecznie a "bezpiecznie" od nas wszystkich i obdaruj buziaczkiem każdą Kawunię

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: czw gru 31, 2009 1:35 pm
autor: arrisum
moje też czochrają się O_O starszna rzecz, ale tez nie wiem od czego... może bialko... musze obserwacje zrobic i wykryć winowajce!
a dla Twoich Panienek zdrowia !

i wielkie mizianko

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: pt sty 01, 2010 7:06 pm
autor: Nue
Szczury wyczochrane i dziękują za życzenia zdrowia

Niestety Mokka ciągle się drapie. Jej skóra wygląda okropnie - strupy i zadrapania - na główce, karku i grzbiecie. Nie wiem, co mam robić i patrzeć nie mogę, jak się męczy. Może to te gojące się strupy swędzą?
Wie ktoś może, po ilu dniach od podania biomectinu/ivermektyny następuje wybicie pasożytów? Mokka dostała lek we wtorek, a dziś mamy piątek, za tydzień mieliśmy jechać po drugą dawkę, ale jeśli w ciągu dni sytuacja się nie poprawi, chyba odwiedzimy weta wcześniej...
Z weselszych rzeczy:
Dziewczynki z okazji Nowego Roku dostały nowy, wielgachny koszyk, bo poprzedni był powygryzany (Tchibo ostrzyła sobie na nim zęby) i trochę niebezpieczny ze względu na ostre krawędzie. W klatce zawisł też nowy hamak z grubego polaru, ogromny - teraz wszystkie mieszczą się bez problemu, choć i tak najulubieńszą pozycją pozostaje oszczędzająca przestrzeń pozycja na naleśnika
Dziś Mokka ułożyła się wygodnie w koszyczku i drzemie.
Nagle zrywa się, jak rażona prądem, i biegnie na dół. Zajęcie odpowiedniej pozycji, chwila skupienia, wyraz koncentracji na pysiu... i jest!
Jak się okazuje - szczury też może przycisnąć potrzeba fizjologiczna

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: pt sty 01, 2010 7:25 pm
autor: unipaks
Słodkie kawusie

Nie chcą paskudzić pod siebie ... Nasze zołzy jak są na dole , to siusiają do kuwetki , ale w rurach czy na mansardzie to raczej tylko bobki lądują gdzie trzeba
Przynajmniej tyle , że nie wpadły jeszcze na pomysł , że można sobie ulżyć wystawiając pupę poza krawędź mebli, gdzie smacznie śpię poniżej
Oby już ten świąd wreszcie ustąpił...
"pozycja na naleśnika"

. to musi fajnie wyglądać w tej wiszącej kawiarni

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: pt sty 01, 2010 7:48 pm
autor: Nue
Przynajmniej tyle , że nie wpadły jeszcze na pomysł , że można sobie ulżyć wystawiając pupę poza krawędź mebli, gdzie smacznie śpię poniżej
Ależ u nas to samo, jeśli chodzi o siusianie - wystawia się tyłek nad krawędzią półki i już...
Jak śpią w hamaczku, to tylko Mocce chce się wyjść na półkę, wysikać i wrócić, reszta bezceremonialnie robi pod siebie. Ściółka na samym dole jest tylko i wyłącznie do bobczenia

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 12:01 pm
autor: unipaks
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 12:04 pm
autor: ol.
Nue pisze:Przynajmniej tyle , że nie wpadły jeszcze na pomysł , że można sobie ulżyć wystawiając pupę poza krawędź mebli, gdzie smacznie śpię poniżej
Ależ u nas to samo, jeśli chodzi o siusianie - wystawia się tyłek nad krawędzią półki i już...
Dokładnie
A co niektórzy wypracowali technikę polegającą na przyciskaniu tyłka tak mocno do prętów, że cała zawartość pęcherza ląduje poza klatką. Całe kałuże tak powstają
Z tego co wiem iwermektyna powinna zadziałać już po drugim dniu po podaniu. Druga dawka test po to, żeby wybić ewentualny następny wylęg robactwa. Ale może rzeczywiście męczą Mokkę gojące się strupki ?
Dużo zdrówka w Nowym Roku, a w pierwszym rzędzie ulgi w przykrych swędzonkach

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 12:05 pm
autor: ol.
Aj, toż ja też wszystkiego najnajlepszego życzę !
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 12:28 pm
autor: klimejszyn
wszystkiego najlepszego

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 1:11 pm
autor: Vicka211
Wszystkiego naj !

Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 1:53 pm
autor: Dorotka96
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 6:15 pm
autor: Krejzoolek
Wszystkiego naj naj . !
Re: Mokka, Frappe, Neska, Tchibo - Mała Apokalipsa
: sob sty 02, 2010 6:29 pm
autor: alken
biedna Mokka, może to jednak nie robal a alergia? strupy jeszcze są? u lileczki strupy zniknęły bardzo szybko już po dwóch czy trzech dniach od wizyty u lekarza(zostały tylko dwa takie większe), co jest pewnie zasługą antybiotyku, choć się wzbraniałam po co to na co antybiotyki to zuo

(nadal tak uważam ale chyba faktycznie pomógł).
najlepsze życzenia dla Ciebie i głaski dla kawowych panienek
