Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

[Entreen]

Po obu filmikach i jeden, i drugi fanklub podejrzewam zwiększy znacznie ilość członków

Nie wierzę, Chmurka daje przecież ze sobą robić chyba wszystko :x

[Malachit]

Hihihi jaki szał, u mnie było podobnie jak kawaler zawitał
Ale Lu jest słodki i jeszcze te jego miny i pozy "kochajmniekochaj"...

A tak w ogóle to widzę, że nie tylko ja znam teksty piosenek z co lepszych bajek disneya

[Eve]

No wiecie nie chodzi o to że koniecznie MUSZĘ oddać Lu, w zasadzie to nawet nie chcę ale po 1. Ktoś w tej rodzinie musi mieć 0,5% rozumu i myśleć przede wszystkim co dla Lu będzie najlepsze ale też dla stada laleczek... rozważam ..co dzień .. Muszę też sobie dać czas i ten deadline jest do mojego przyjazdu ..
po 2. kompletnie nie znam się wychowaniu chłopów .. i się boje ..trochę
po 3. Mam mieszane uczucia co do ewentualnego zabiegu i też się boję, mimo że ciachałby dr. Piasecki. Po Glutaminian strach jest paraliżujący..

Zdjęć na razie nie będzie chyba ze burza szalejąca w nocy, czyli wtedy kiedy JA egzystuje w swoim wolnym czasie - będzie prąd .. bo ostatnio tradycyjnie między 1 a 4 w nocy - nie ma ..
Za to mogę uraczyć Was filmami ..

i tak ..pierwszy filmik jest o agresji Lu, o której wielokrotnie pisałam..
http://www.youtube.com/watch?v=bydOPiYL ... ure=relmfu

drugi o tym jaki z Lu jest "francuski piesek" wybredny..
http://www.youtube.com/watch?v=dEapvFup ... ure=relmfu

A trzeci o ostatnim ulubionym sporcie uprawianym przez dziewczyny...
http://www.youtube.com/watch?v=cBeStppt ... ure=relmfu

Malachit kreskówki, bajki i komiksy to podstawa fantastyki ..a ja jestem uzależniona przecież

[Kluska123]

Skoro nie chcesz to czym się martwisz? Chłopcy nie są trudni w wychowaniu, wydaje mi się, że to samiczki są bardziej dzikie
A taki naleśnik śpi, je, tuli się do Ciebie, śpi, je i tak w kółko!
Eve ja Cię proszę, zostaw go u siebie

[Malachit]

No, zgadzam się z Kluską - wychowanie faceta, a szczególnie kastrata ogranicza się do podawania żarcia i miziania
A laski widzę to uprawiają ten sam sport co i moje (chociaż otwarcie drzwiczek niezmiennie powoduje nagłą aktywację)


Ja jestem uzależniona od fantasy, bo fantastyka to też s-f, którego raczej nie trawię
Eve, a ty grywasz w gry komputerowe? Chociaż domyślam się, że przy tylu podopiecznych (szczury, dzieci i mąż) to można nie mieć czasu

[Eve]

Malachit ja grywam w normalnego czytanego, żywego RPGa - jak mam przerwę dwa tygodnie to mnie nosi
Raz w tygodniu "wybywam" z domu, rzucam rodzinę, firmę i wszystko inne ..i idę się wyżyć !! Gry komputerowe to nie... chociaż raz w roku przechodzę ..albo raczej "przeklikam " Syberię i mi starcza. Chyba jestem już innej epoki i gry na kompie są dla mnie .. prostackie, wolę książki jak już mam na coś marnować czas S-f czytuje ale tylko z przyzwoitości żeby "wiedzieć". Stare, dobre opowiadania, zamieszczane jeszcze w Fantastyce ..to było coś. Naszego Mistrza Lema ..- przebrnęłam bo trzeba ale to na tej samej zasadzie co Syrmarylion dziadka Tolkiena .. Zresztą pana Stasia miałam okazję poznać i przegadać kilka wieczorów a to już zobowiązuje niemiłosiernie.

Po za tym Mal - ja mam czas poukładany i jeśli nie nadciąga CHAOS to w zasadzie na wszystko mi starcza .. musiałam tylko rzucić lenistwo i częściowo sen Kumple nazywają to napoleonizmem bo starcza mi 4 godziny i tym ich wkurzam

[ol.]

jedynie czarne niespożyte
i gremlinek - po części
za to siostrzane poleżenie, zważywszy na temperaturę, wzruszające, prawie tak mocno jak to na "daj złotówkę"

Lu, Ty bezwiedny zdobywco serc
nie mam słów
- po prostu musiałam iść przelać czułość, którą obudziłeś na głowy moich chłopców ...

[Entreen]

Malachit ja grywam w normalnego czytanego, żywego RPGa - jak mam przerwę dwa tygodnie to mnie nosi
Raz w tygodniu "wybywam" z domu, rzucam rodzinę, firmę i wszystko inne ..i idę się wyżyć !! Gry komputerowe to nie... chociaż raz w roku przechodzę ..albo raczej "przeklikam " Syberię i mi starcza. (...) S-f czytuje ale tylko z przyzwoitości żeby "wiedzieć".

Ha, widzę, że doprawdy mocno się zgadzamy jeśli chodzi o gust książkowo-rozrywkowy, chociaż ja na komputerowe gry kocham czas marnować, tak przy okazji. Jeśli podobała Ci się Syberia, powinno Ci się spodobać The Longest Journey. Jedynka koniecznie, przygodówka o niesamowitym klimacie . A April...! Jej ironiczne poczucie humoru jest zabijające

...jakże ja bym chciała, by Wąglik był taki agresywny jak Lu...


Oficjalnie mianuję Cię moim idolem - udało Ci się rzucić lenistwo i nie narzekasz na kompletny brak czasu przy tylu zajęciach, wydrukuję sobie Twoje zdjęcie, zrobię ołtarzyk i za każdym razem, jak będę biadolić, w ramach doprowadzania się do porządku będę podawać sobie Ciebie za przykład, o!

[Malachit]

Oficjalnie mianuję Cię moim idolem - udało Ci się rzucić lenistwo i nie narzekasz na kompletny brak czasu przy tylu zajęciach, wydrukuję sobie Twoje zdjęcie, zrobię ołtarzyk i za każdym razem, jak będę biadolić, w ramach doprowadzania się do porządku będę podawać sobie Ciebie za przykład, o!

To to chyba i ja muszę... nie wierzę, że istnieje żywy przykład osoby, której udało się rzucić lenistwo! Może napisz dla nas poradnik?

No cóż, ja nigdy nie miałam RPGowych znajomych, dlatego nigdy nie miałam z tym styczności, więc mnie nie zaraziło - w przeciwieństwie do gier i książek, do których kompanów nie trzeba i gry wcale nie są takie prostackie, niektóre to jak książka, tylko z obrazkami

I czytania Lema też podziwiam, ja nie dałam rady - tylko kilka jakiś fragmentów... już i tak jestem zła i niedobra bo LOTRa czytałam na siłę żeby "wiedzieć"
No i jeszcze rzuciłaś sen - to już dla mnie zupełnie nieosiągalne wyżyny, dla mnie sen i jedzenie to najważniejsze funkcje życiowe.
Ehh nigdy nie osiągnę takich ilości czasu, jakie masz ty w takim wypadku, dlatego zrezygnuję z męża i dzieci, opieka nad szczurami to już i tak!

Ale nad tym poradnikiem "Jak zakończyć trudny związek z lenistwem" to się zastanów, będzie dochodowy biznes!

[Bandziornooo]

Eve, zapewne będziesz mieć nie lada problem w wyborze domku, przeciez takiego miziaka to każdy by chciał! Ja bym go zostawiła u siebie na twoim miejscu, przeciez to cudo nie szczur!

ja grywam w normalnego czytanego, żywego RPGa

No proszę, a mozna zapytać w jakiego?

[Buni@]

Nie zaniedbuję! Nadrabiam, nadrabiam!

Syrenka stosuje podryw na Pocahontas...
"Czy wiesz czemu wilk tak wyje w księżycową noc i czemu ryś tak zęby szczerzy rad?
Czy powtórzysz te melodie co z gór płyną?
Barwy, które kolorowy niesie wiatr. "
Faktycznie jest jak wiatr .. i to totalnie huraganowy... Wszędzie pełno tego pokręconego futerka i zanim zarejestrujesz, gdzież to - żmijka mala jest już w drodze pionowej ku MIŁOŚCI ! A kłóci się jak ją zabierzesz ! Zrobi rundę w około i dalej " hajda na Wormontowice !" ...

HAHAHHAHHA Padłam, padłam na twarz ze śmiechu. Pewnie by się Dziewczyny obraziły, że wyśmiewam ich rozterki miłosne, ale cóż poradzić? Do tego pewnie cały dzień będę nucić piosenki z Pocahontas A może nawet sobie obejrzę

Lu jest przecudowny, chyba nigdy nie widziałam większego miziaka i jednocześnie heartbreakera Do tego jest pięknym Kapturem, a każdy Kaptur ma w sobie to coś! Bardzo jestem ciekawa, której z Kobitek udałoby się jako pierwszej zdobyć serce Luigiego?

Byśmy tu padły z zachwytu, gdyby jednak Lu został z Wami. Ale nie chcę też narzucać swojego zdania, bo wiem że wybierzesz to co będzie dla Was najlepsze i tylko to się liczy.

Buziaki ślę , miziaki dla Futer i życzę miłego wypoczynku na Warmii !

P.S. I oczywiście, jak zawsze czekam na "gdzieśtam międzywierszami" obiecane fotencje!

[efix]

Hej. Mnie w te strony także ściągnęła historia Lu, aczkolwiek częściowo zapoznałam się ze stałym stadem.. Jak każdy z fanclubu chciałabym, żeby ten placek został przy Tobie.. Tyle przeżył niedobrego, w końcu na jego drodze pojawił się kochający człowiek a nie jakiś neandertalczyk.. Myślę, że on ignoruje Twoje laski, bo znalazł miłość swego życia.. To nic, że jest większa od niego i nie ma ogona

[Eve]

A dziękuję E. znajdę jakieś zdjęcie specjalnie dla Ciebie Rzucanie lenistwa nie jest aż tak trudne trzeba mieć dzieci, rodzinę pracę i chęć zachować młodzieńczy tryb życia bo to razem jest mało kompatybilne Malachit czy Tobie też specjalnie poszukać foto ?
Bondziorno - ja grywam w autorski system mojego kumpla .. bo jest po prostu najlepszy, i my tu w Legnicy prawie wszyscy w to grywamy, światy tez autorskie, każdy ma swój a nawet kilka. Ale w swojej karierze rpg-a ponad dwudziestoletniej juz ( ale to leci ...), to już trochę przerobiłam ..
Buniu ja jadę ale na nieco inny wypoczynek .. Będę bić Polaków i Litwinów z Zakonem Najświętszej Marii Panny w obronie chrześcijaństwa oczywiście a prościej prowadzę swój ukochany oddział lekkiej piechoty pod Grunwaldem ..i wychodzi że od tego też jestem uzależniona .. Swoją drogą dziś mi mój pan sąsiad powiedział że " Nikt normalny nie zakłada na siebie 20 kg blachy i nie idzie się bić jak na dworze jest 35 st " no nie wiem, powinnam się obrazić ? dwa lata temu było 56 na słońcu a my w blachach..
Zeby tam od razu nienormalna ...
Także jadę Buniu w Twoim kierunku już za godzinę ale żeby Wam zrobić smaka na zdjęcia .. małe, malutkie co nieco




No i zobaczcie jaką mam wypchaną klatkę , a Wy mnie tak namawiacie na Lu



Całuski kochani, wracam za tydzień - proszę tu nie rozrabiać

[Blanny]

O, widzę, że walczysz pod Grunwaldem. Mam mnóstwo znajomych, w tym kuzyna, którzy są w "rycerstwie" i też tam jeżdżą. Ponoć świetna zabawa i gotowanie zupy też , ale przeraża mnie wizja człowieka odzianego w blachę przy 34 stopniach...
Też bawiłam się w "czytane rpgi", jak to ujęłaś, ale ekipa się rozpadła i o.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f0 ... 3a5b3.html Daj buziaaaaaaka! Hehehe
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45a ... 9adf1.html OMG Jakie to meeeega słodkie!
Wycałuj po brzucholach i wymiziaj za uszkami.

Jak w końcu sprawa Lu, tak btw?

[Bandziornooo]

no nie... wymiękam ---->http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be0 ... 3f202.html

Jak w końcu sprawa Lu, tak btw?

Podpinam sie pod pytanie
co do RPG-a niech go wyda! nie są to jakies ogromne koszta, mój narzeczony swojego czasu tez chciał wydac swojego którego napisał, ale tak zwane zycie oddaliło ten plan gdzies w przyszłość. Aczkolwiek nie sa to jakies wielkie koszta a jak ma zrobione swiaty, system i jak gracie cały czas, to i pewnie dodatki by jakies sklecił