Strona 6 z 11
Szczurki na Szałasie
: pt maja 05, 2006 8:59 pm
autor: Szałas
Blekmura choruje...
zauważyłem że ma mordke na prawą strone i tak troche dziwnie chodzi ponadto jak się ją kładzie to pierw sie obraca na prawy bok i dopiero wstaje
od razu wziąłem ją z braku innego środka lokomocji na stopa do weta
jechalismy z...siostrami redemptorystkami ojca dyrektora
no ale nieważne, zajechaliśmy
to najprawdopodobniej zapalenie ucha środkowego
dzisiaj wzieła i jutro i pojutrze ma do wzięcia antybiotyk w zastrzyku
mam nadzieje ze pomoże...
ale u weta spisywała się dzielnie moja słodka dziewczynka

Szczurki na Szałasie
: pt maja 05, 2006 9:59 pm
autor: mazoq
trzymam kciuki by mała wyzdrowiała szybko :thumbleft:
Szczurki na Szałasie
: pt maja 05, 2006 10:00 pm
autor: Mikulinka
Szałas, a są jakieś inne objawy np. problemy z utrzymywaniem jedzenia w łapkach, brak apetytu? Moje Bimbla i Gusia chorowały na coś podobnego...do dziś nie znam przyczyny, ale obie żyją i mają się dobrze, jeżeli to jest dla Ciebie pocieszeniem...Życzę Blekmurze szybkiego powrotu do zdrowia
Szczurki na Szałasie
: ndz maja 07, 2006 9:35 am
autor: Szałas
Dzisiaj 3 raz bylismy u weta po zastrzyk (dziś otrzymała dwa)
na razie niebardzo widze poprawe :|
ale cały czas mam nadzieje
przecież jest piękna, młoda, rozbrykana, musi przejść
jutro znowu...
Szczurki na Szałasie
: ndz maja 07, 2006 9:40 am
autor: Lulu
przecież jest piękna, młoda, rozbrykana, musi przejść
i wierze, ze przejdzie... jeszcze bedzie dobrze :przytul:
trzymamy kciuki...
Szczurki na Szałasie
: ndz maja 07, 2006 12:23 pm
autor: Mikulinka
Szałas, nie martw sie na zapas. W przypadku Bimbli i Gusi przez pierwszy miesiąc poprawy nie było widać prawie w ogóle. Najważniejsze, że Blekmura poza zaburzeniami równowagi i przekrzywionym łebkiem (dokładnie takie same objawy jak u Bimbli i Gusi) zachowuje się i funkcjonuje normalnie, to dobry znak - ona się nie męczy. Moje szczury do dziś nie odzyskały w pełni dawnej sprawności, ale to niewielkie kalectwo wcale im nie przeszkadza...w niczym. Po prostu przywykły do takiej sytuacji i doskonale dają sobie radę.
Trzymam kciuki za Blekmurę, będzie dobrze, bo musi być

:przytul:
Szczurki na Szałasie
: ndz maja 07, 2006 7:46 pm
autor: ESTI
Szałas, co mala dostaje za leki - nazwy poprosze jesli mozna?
Czy mala ma problem z utrzymaniem jedzenia w lapkach?
Jak ja karmisz?
Czy skret glowy jest nieustanny i tylko w jedna strone, czy nie?
Szczurki na Szałasie
: ndz maja 07, 2006 7:57 pm
autor: Szałas
ESTI,
te nazwy są baaardzo skąplikowane ale jutro je spisze i tu rzuce

nie, je całkowicie normalnie jak zdrowy szczurek - i w sumie tyle co zwykle
skret głowy jest nieustanny tylko w prawą strone, cały czas
no i jak sie ją położy to pierw sie przewala na prawy bok a dopiero potem staje na łapki
a jak na dwóch chce stanąc to robi cos w rodzaju piruetu :|
Szczurki na Szałasie
: ndz maja 07, 2006 8:03 pm
autor: ESTI
Czyli na pierwszy rzut oka diagnoza prawidlowa.
Czekam na spis lekow, bo chce sprawdzic czy dostaje prawidlowe.
Zdrowka zycze. :przytul:
Szczurki na Szałasie
: pn maja 08, 2006 1:44 pm
autor: Szałas
więc tak
dzisiaj znowu zastrzyk
jutro też
co dostaje, napisał mi, ale żeby rozczytać imię lekarza to cholera trzeba byc chyba niezłym ziomem

ale tak
to co zdołałem odczytac:
antybiotyk: Bayvisl (endofloxacyna) (to dostaje od piątku dziennie)
steryd: Dexasome (to dostała wczoraj, i chyba jutro też)
o jak :>
dzisiaj jeszcze dostała jakiś taki zwierzęcy actimel jak mi to lekarz powiedział (taki kawałeczek słodkiej pasty do jedzenia)
Szczurki na Szałasie
: pn maja 08, 2006 2:23 pm
autor: ESTI
[quote="Szałas"]antybiotyk: Bayvisl (endofloxacyna) (to dostaje od piątku dziennie) [/quote]
czyli zapewne Baytril
[quote="Szałas"]steryd: Dexasome (to dostała wczoraj, i chyba jutro też) [/quote]
a moze Dexaford?
Jesli tak, to dobre antybiotyki, oczywiscie jesli jest odpowiednia dawka podawana.
A jak czuje sie mala?
Szczurki na Szałasie
: pn maja 08, 2006 2:29 pm
autor: Szałas
no, chyba to

a tego antybiotyku podaje sie jej codziennie pięć jednostek - tak to mówią, to jest tak malutko w strzykaweczce
na razie widocznie nadal ten łepek i problemy z równowagą
ale bardzo ożywiona jest i je i sie bawi z resztą

Szczurki na Szałasie
: pn maja 08, 2006 5:50 pm
autor: ESTI
Antybiotyk dostaje dopiero od piatku, wiec objawy maja prawo nie ustapic.
Powinienes podawac leki przynajmniej tydzien-dwa, az zupelnie nie wyzdrowieje, bo takie choroska lubia szbko wracac.
Szczurki na Szałasie
: wt maja 09, 2006 3:51 pm
autor: Szałas
kurde byłem dzisiaj po kolejny zastrzyk
no i w sumie to z blek jest coraz gorzej
coraz wiecej wyczynia tych wygibasów i w ogóle :|
jeszcze sobie zrobiła rane za łopatką, chyba ją sczypiało bo zastrzyku
czym to przemyć ??
a wet mi powiedziała że to moze byc jednak zapalenie opon mózgowych i że raczej tego sie nie leczy
ale nie wierze jej!
napewno to jest to uszko i damy rade to wyleczyc
przeciez musi sie udac
musi musi musi !!
Szczurki na Szałasie
: wt maja 09, 2006 7:19 pm
autor: ESTI
Szałas, to bardzo mozliwe, ze to jest zapalenie mozgu - ale da sie to leczyc.
Ja bym zrobiala tak:
- przestala chodzic na zastrzyki,
- wziela od weta recepte na biseptol i podawala dwa razy dziennie po 8 kreseczek w strzykawce insulinowej,
- nadal podawac trzeba steryd, mniej wiecej co 7-10 dni.
Skoro leczenie baytrilem nie daje rezulatatow trzeba koniecznie zmienic antybiotyk!
[quote="Szałas"]jeszcze sobie zrobiła rane za łopatką, chyba ją sczypiało bo zastrzyku
czym to przemyć ?? [/quote]
To jest martwica i mozesz jedynie troszke jej pomoc w gojeniu smarujac chitopanem lub sorcoserylem... ale bedzie sie dlugo goilo.