Strona 6 z 9
Arala'n'co.
: czw cze 22, 2006 11:19 am
autor: mazoq
[quote="Fea"]powinnam powiewać smętnie czarną firanką.

[/quote] hehe, ja też coś w tym stylu, albo też spowrotem zapuścić włosy do pasa, malować oczy węglem i mieć po 15 kolczyków w każdym uchu...
ale róż mnie jakoś prześladuje od kiedy pamiętam... różowa ciężarówka, różowy rowerek, różowa bluzeczka

nawet myszka od kompa świecąca na różowo

Arala'n'co.
: ndz lip 02, 2006 5:45 pm
autor: mazoq
ok troche fot

tym razem tylko Dota i pewien przybysz balkonowy
łaaaaaaaał
a to ciuuu?
kompozycja ze szczurem w tle
mały cwaniak
taki ze mnie czilałtowiec
Arali zdjęcia będa później...
swoją drogą zauważyłam jedną rzecz...że max. wymiar zdjęcia w pikselach jest 800x600 ale nie odwrotnie... więc jeśli chciałoby się wstawić pionowe zdjęcie to już nie przyjmie... hmmm :roll:
Arala'n'co.
: ndz lip 02, 2006 5:58 pm
autor: sauatka
ale Dot urosłaaa :zakochany: czekam na Arale

Arala'n'co.
: pt lip 07, 2006 10:41 am
autor: mazoq
OSTATNIE FOTY! póki co, dzisiaj wyjeżdżam do wawy i muszę oddać cyfrówę :-(
nabrałam ochoty na makra nochali moich baboli, więc oto proszę kilka fot wakacyjnych z wakacyjnego hamaczka :hihi:
kinol Arali
kinol Arali w perspektywie
Dota "patrzy w przyszłość z niepokojem"
Aralkowy full czilałcik
Dota na kole od roweru
(_|_) :lol:
no i tyle... niestety chyba nie dane mi będzie robić zdjęć z łączenia Bii z obiema babami, ale będę przekazywać informacje :hihi:
jakby ktoś to w ogóle czytał :drap:
Arala'n'co.
: pt lip 07, 2006 10:46 am
autor: sauatka
[quote="mazoq"]jakby ktoś to w ogóle czytał :drap:[/quote]
no bez przesadyy... ja zawsze czytam :jezor2:
fotki cudniaste

tak samoe jak Ciuryy... mrauu wymiziaj panny

Arala'n'co.
: pt lip 07, 2006 10:50 am
autor: mazoq
wymiziam wymiziam
aha, zapomniałam o jednym! moja balkonowa myszka zjadła dzisiaj trochę z tego co jej przyniosłam

teraz zastanawiam się nad imieniem dla tego małego nicponia... gdybym tylko wiedziała czy to on czy ona :drap:
Arala'n'co.
: pt lip 07, 2006 8:27 pm
autor: Anita
Doteczka ma przesłodką mordkę

Arala'n'co.
: sob lip 08, 2006 12:05 pm
autor: Guślarka
Kinolki są piękne :lol:
Arala'n'co.
: pn lip 10, 2006 8:00 am
autor: mazoq
mamy Bię! :flex: dzisiaj z rana zadeklarowała że jako nowy przybysz musi wszystko pozwiedzać w szczegółach i tak oto muszę strasznie uważać by nie wlazła w jakąś dziurę, bo jest strasznie maleńka, mniejsza niż Dota w wieku 3 tygodni :zakochany: słodziachne małe... już sie dzisiaj wciskała w szparę między ramą łóżka a materacem... boję się ją zapoznawać z tą moją hordą wariatek, szczególnie że Dota jeszcze urosła (wszerz) jak mnie nie było, ale charakterek się jej nie uspokoił...
a Arala dalej się nie zmienia, pełen czilałt i nietykalskość...
muszę je poważyć wziąć.
niestety aparatu już niet. został mi tylko badziewny w komórce no i kilka analogowych.
Arala'n'co.
: pn lip 10, 2006 8:50 am
autor: Guślarka
Ech, jak Ci zazdroszczę. Bia podobała mi się najbardziej z całego miotu :zakochany:
Arala'n'co.
: wt lip 11, 2006 11:41 am
autor: mazoq
ŁĄCZYMY! :flex:
wrzuciłam baby po kolei na neutralny grunt (jedyny jaki został) czyli na ławkę w kuchni. poszło całkiem nieźle, nie było fukania, jeżenia się ani kopniaków z półobrotu. pewnie dlatego że Bia nie jest aż tak upierdliwa jaką była Dot
Dota była bardzo zainteresowana małą, a Arala chyba potraktowała ją jako "naturalną kolej rzeczy" i coś tam się zanosiła nawet na powitalne iskanie, z resztą i vice versa, mała Bia wciąż gramoliła się jej na kark :hyhy:
dopiero teraz widząc te porównanie zauważyłam jakie moje baby są wielgachne. szczególnie gdy Dota zdążyła wagą i wzrostem przewyższyć Aralę.
Arala: 280 gram
Dota: 300 gram
Bia: ~60 gram (moja waga nie jest aż tak dokładna)
Arala'n'co.
: śr lip 12, 2006 8:59 am
autor: mazoq
skoro nikt tego nie czyta jak nie ma zdjęć to ja sobie pogaworzę sama do siebie :pol:
drugie spotkanie Bii z babami poszło już trochę gorzej, a dlatego iż:
1. było już na mniej neutralnym terenie, czyli na kanapie
2. to małe się stawia :khihi: i to całkiem ostro. świetnie to wygląda jak wyciąga się do góry przy takiej Arali na przykład, żeby ją prześcignąć wzrostem i boksuje przednimi łapkami (niestety została po tej akcji dość ostro "zdetronizowana")
ogólnie to Arala lepiej przyjęła małą niż Dot. Dota fukała i wyraźnie ją denerwowało że takie małe coś się w ogóle rusza, Arala jakoś nie zwracała na nią uwagi. no nic, dzisiaj przyjeżdża Briera na przetrzymanie na kilka dni, więc Bia będzie mieć trochę czasu z siostrzyczką i będzie mogła trochę urosnąć zanim faktycznie trafi do babek. na szczęście apetyt ma wielki i wciąż coś wcina :hihi:
Arala'n'co.
: śr lip 12, 2006 1:00 pm
autor: sauatka
[quote="mazoq"]skoro nikt tego nie czyta jak nie ma zdjęć to ja sobie pogaworzę sama do siebie :pol: [/quote]
ej ej ja czytam :lol:
hehehe
Arala'n'co.
: czw lip 13, 2006 8:53 am
autor: mazoq
Briera już u mnie, pocieszne maleństwo. nie widziałam jeszcze nigdy by szczur tak się cieszył jak Bia na jej widok, normalnie podskoki aż po sufit :lol:
jedyne co mnie szokuje to to jak te małe wtrążalają vitakrafta, szczególnie Briera. potrafi siedzieć godzinę nad miską i jeść i jeść i jeść.... zaczęłam się zastanawiać czy z nią wszystko w porządku :drap:
mam niesamowity problem bo jak wystartują obie do wyjścia to ciężko mi jest zamknąć klatkę

Arala'n'co.
: sob lip 15, 2006 12:51 pm
autor: mazoq
wczoraj puściłam oba mini stadka razem na kanapę. wariactwo niesamowite :khihi: a fukanie tylko na początku. dziewczyny podzieliły się kolorystycznie i Briera przykleiła się do Arali a Bia do Doty. śmiesznie to wyglądało, takie miniaturki latające za dorosłymi odpowiednikami. myślę że niedługo będzie można łączyć Bię z dwiema babami na stałe :thumbleft: bo Briera zostaje tylko do jutra.