szczury.org

Aluśka pisze:szczórek

Kiedy piszesz coś z błędem ortograficznym to podkreśla ci się to na CZERWONO.

A moje lubią przycupnąć koło talerza i mi kopią łapkami w puree. I kochają kraść z talerza a kiedy ich chce złapać to trzymają zdobycz jeden z jednej strony drugi z drugiej i robią slalom wokół mnie,wskakują na parapet,idą do swojego głośnika i zastawiają tyłkami wejście,ale frajde mają

Izold pisze:

Aluśka pisze:szczórek

Kiedy piszesz coś z błędem ortograficznym to podkreśla ci się to na CZERWONO.

niekoniecznie Izold. jeżeli Twoja przeglądarka to np mozilla to podkreśla. natomiast zwykły explorer nie.

więc nie wmawiaj czegos komuś, najpierw trzeba zapytać o przeglądarkę. poza tym warto zamienic badziewnego explorera na coś lepszego.


poza tym, Aluśka, szczur to zwierzę stadne.
_______________________________________________________________________________________________

ja nie pozwalam moim chłopakom kraść z talerza jedzenia.. niejednokrotnie jest to dla nich niezdrowe. chociaż czasem ziemniaki czy coś bez tłuszczu sama im daję prosto z talerza..

Sam fakt - słownik nie gryzie.


Moje dostają ziemniaki bez tłuszczu gdyż sama tłuszczu nie używam, a i one coś zgarną, albo ukradną
A ulubiona zabawa to ostatnio zabieranie mi plastra sera z chleba albo zlizywanie twarożku i zostaje samo suche a one jeszcze bezczelnie przyjdą i będą się łasić.

Moje dziewczynki też mi czasami jedzą z talerza..Lecz wolą ze swojego...Mam dla nich taki czerwony talerzy i z niego jedzą jogur lub coś podobnego:)

Ja kupiłam taką fajną różową w kaczuszki miseczke od lalki na targu staroci za złotówke i ma takie fajne uchwyty po bokach a one zawsze na tym łapki stawiają i jedzą ze środka. ale ta miseczka sprawdza się tylko do jedzenia jogurtu,reszte z talerza biorą, a z jogurtem ostatnio taki numer wywinęli że szkoda gadać: przyniosłam jogurt do pokoju a one zebrały się wokół mnie,jeszcze chwila a zaczeły by skandować " daj mi jeśc! daj mi jeść!" więc jogurt otworzyłam i poszłam po łyżeczke bo zapomniałam. Wracam i to co zobaczyłam to był szok: szczury CAŁE umorusane w jogurcie,całe biurko i całe szmatki w głośniku.chciałam je wziąść do kąpania a te zaczęły się drzeć jak nienormalne i kiedy je bralam łapkami zaczepiły się o klawisze klawiatury i nie chciały puścić, więc chyba szkoda im było jogurtu i zlizaly go aż biurko lśniło... w łazience kiedy szykowałam im wode,ręczniczki to jeszcze zlizywały jogurt z siebie nawzajem żeby nic się nie zmarnowało.

zalbi pisze:

Izold pisze:

Aluśka pisze:szczórek

Kiedy piszesz coś z błędem ortograficznym to podkreśla ci się to na CZERWONO.

niekoniecznie Izold. jeżeli Twoja przeglądarka to np mozilla to podkreśla. natomiast zwykły explorer nie.

więc nie wmawiaj czegos komuś, najpierw trzeba zapytać o przeglądarkę. poza tym warto zamienic badziewnego explorera na coś lepszego.


poza tym, Aluśka, szczur to zwierzę stadne.
_______________________________________________________________________________________________

ja nie pozwalam moim chłopakom kraść z talerza jedzenia.. niejednokrotnie jest to dla nich niezdrowe. chociaż czasem ziemniaki czy coś bez tłuszczu sama im daję prosto z talerza..

Wiem że szczur to zwierzę stadne mam dwa ogonki

Moja szczurka uwielbia pić herbatę i soki z mojego kubka. Zanurza łapy po łokcie i chlapie na wszystkie strony świata Mały złodziej z niej jest, zawsze jak coś jem to muszę się z nią podzielić, inaczej wyrwie mi z rąk Poza tym czasami całuje mnie w usta i niekiedy próbuje wejść mi do gardła

Wentzowa pisze:Moja szczurka uwielbia pić herbatę i soki z mojego kubka.

Szczur nie może słodzonej herbaty tak samo soków które są 'napakowane' świnstwami.

Szczur nie może słodzonej herbaty tak samo soków które są 'napakowane' świnstwami.

Czyli dobrze, że wolę niesłodzoną

Wentzowa, oni na tym zyskują...

niektórzy mówią ze, dają szczurom ziemniaki z obiadu, tylko należy pamiętać że nie powinno dawać ziemniaków solonych podczas gotowania ( przynajmniej tak słyszałem albo po prostu źle zrozumiałem ).

szczurfan pisze:niektórzy mówią ze, dają szczurom ziemniaki z obiadu, tylko należy pamiętać że nie powinno dawać ziemniaków solonych podczas gotowania ( przynajmniej tak słyszałem albo po prostu źle zrozumiałem ).

SzczurFan dobrze słyszałeś,sól jest szkodliwa (ta co wisi na takim czymś co sprzedają w zoologu to nie.)
Ja w małym rondelku zawsze im gotuje,2-3 ziemniaczki bez soli.Wyjdzie im na zdrowie i przynajmniej zjedzą coś innego

Izold pisze: Ja w małym rondelku zawsze im gotuje,2-3 ziemniaczki bez soli.Wyjdzie im na zdrowie i przynajmniej zjedzą coś innego

Wow, to one jedzą więcej niż ja tych ziemniaków
Ja też raczej gotuję osobno bez soli różne rzeczy. To nie jest jakiś wielki wysiłek i nie zajmuje dużo czasu

Alken,mój Wirus który jest grubasem,potrafi zjeść prawie całego tego ziemniaka,a kiedy się wmusi to zje całego (żeby się nie zmarnowało albo żeby mu braciszek nie porwał bo wtedy będzie zmuszony walczyć o resztę jak lew ) i potem leniuchuje w szafie gdzie niegdyś były ubrania mojej siostry zanim 3/4 nie uległo pogryzieniem gdzie oderwali tylną listwe i mieli do niej wolny dostęp,małe złodzieje wynosiły te ciuchy i znosiły do swojej klatki haha xD

I jeszcze głupia bestia zje swoje i ukradnie coś mojego,tak na czarna godzine.

Moja Febs właśnie wsadziła mi ogon do talerza i ukradła kalafiora >.<
Poza tym "kopie" mi w szklance z wodą i się tym myje
Czy to jest higieniczne ?