Strona 6 z 16
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 9:15 am
autor: zalbi
agutki! jakie sliczne agutki!
kurcze, aż GMR się włącza.. ale aktualnie moja klatka chyba nie przyjęłaby czwartego lokatora (chyba, bo zawsze możliwość rozbudowania istnieje) , chociaż domownicy owszem.
Śliczne ogonki =)
Póki co będę oglądać fotki =)
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 9:52 am
autor: Nina
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 10:24 am
autor: limba
Nie moge sie napatrzec.
Takie tlusciutkie robalki
A czy ja bym mogla tak cichutko poprosic o fotki M3, tak chociaz 1

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 10:40 am
autor: Nina
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 10:58 am
autor: limba
Dzieeeeeeeeekuje
Bozesz jaki ona jest slodki <serduszka> ...
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 11:24 am
autor: Nina
Nie ma za co dziękować

dla mnie to sama przyjemność
Przeniosłam Bąble i dzieci do nowej, dużej klatki. Gniazda nie dotykałam, przeniosłam spód małej klatki, coby Bąbluś sie za bardzo nie zestresowała.
Tutaj mieszkają dzieciaczki z mamusią:

Na razie pustki, ale na wysokościach będzie na razie tylko jedna półka, musze sprawdzić, czy Bąbla nie ma zapędów do przenoszenia dzieci.
To dziwne, białe coś, to gniazdo

Bąbla przeniosła wszystkie szmatki i chusteczki, które miały robić za ściółke i zasypała dzieci...
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: wt cze 03, 2008 5:54 pm
autor: merch
To dziwne, białe coś, to gniazdo Bąbla przeniosła wszystkie szmatki i chusteczki, które miały robić za ściółke i zasypała dzieci...
No bardzo ładne

...gniazdo. Moja tez tak ma

ja jej nie zaluje materialu takze u mnie w pewnym momencie powstalo cos na miare kopca kosciuszki.
Maluchy oczywiscie przecudowne - zwlaszcza agutki i czarne kaptury - takie rowniótki

no i to Twoje cudo

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 1:31 pm
autor: Nina
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 5:21 pm
autor: Nina
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 5:27 pm
autor: Telimenka
hihi ale sie czarnuchy wyrozniaja

sloooodziaki
Nie wiem jak to tak szybko sie zmienia...Ehh szczury dziwne stwory.Masz juz jakis chetnych?
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 5:37 pm
autor: Nina
Ja też nie wiem, w nocy mi jakieś takie mutacje przechodzą

Mam wrażenie, że jutro mogą im sie oczka zacząć 'rozszczelniać'.
Czy mam chętnych? Tylko 3 panów czeka na swoich ludzi

Reszta zaklepana.
F1- zostaje u mnie
F2- jedzie do Katowic, do
aleksandra_w z 'tego drugiego forum'
F3- jedzie do
Babli
F4- jedzie razem z F2
F5- jedzie razem z F2 i F4
M1- wolny
M2- wolny
M3-
limba
M4- wolny
Jednego z wolnych chłopców musze opisać, bo sie bardzo wyróżnia.
M4- agouti husky - najmniejszy z miotu i najsłodszy. Strasznie mnie rozczula tym, jak walczy o miejsce przy cycku, jak zakopuje sie w rodzeństwie i jak śpi. On na prawdę śpi wyjątkowo słodko

Zazwyczaj na boczku, ze wszystkimi łapeczkami i ogonkiem razem, zwinięty w kłębuszek. Jeśli spadnie w jakąś szczeline, śpi tak jak spadł, nie ma zamiaru sie przekręcać. Jeśli charakter mu sie nie zmieni, będzie wspaniałym przytulakiem-miziakiem

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 7:08 pm
autor: limba
Nina niekntrolowany atak szczurow
Swietne fotki, no i musze powiedziec ze sliczna z Ciebie dziewczyna, a ze szczurami bardzo Ci do twarzy
Powiedz mi czy na tej fotce
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cda ... d481d.html
to male paskudztwo bardziej od palcow to moze toto moje ?

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 7:34 pm
autor: Filipw
słodkieee. Kurcze gdyby nie to że mieszkam tak daleko od ciebie to bym wziął (o ile jeszcze są) 1 samiczkę...
Ale pewnie już ci te słodziastwa ludzie z rąk wyszarpują
Gdyby nie ta odleglosc...
Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 7:35 pm
autor: odmienna
... ja tu wcale nie zaglądam; wcale mnie tu nie było...tylko mi krakowskie gołębie doniosły, że jakąś śliczną ziewczynę szczury oblazły i tak coś mnie tknęło...

Re: Dzieci Bąbli - 24.05.2008r
: śr cze 04, 2008 7:44 pm
autor: Nina
limba pisze:Swietne fotki, no i musze powiedziec ze sliczna z Ciebie dziewczyna, a ze szczurami bardzo Ci do twarzy

Dziękuje bardzo

Szkoda tylko, że słysze to dużo częściej od kobiet a nie płci przeciwnej
Wydaje mi się, że tak. Ale głowy uciąć nie dam, nie widząc ogonka.
szczurfan, ze trzy posty wcześniej napisałam, że wszystkie panny mają domki
odmienna pisze:... ja tu wcale nie zaglądam; wcale mnie tu nie było...tylko mi krakowskie gołębie doniosły, że jakąś śliczną ziewczynę szczury oblazły i tak coś mnie tknęło...

Jak to takie posty potrafią poprawić nawet najbardziej 'najgorsiejszy' nastrój
