Strona 6 z 9

Re: Moje "maluszki"

: ndz paź 10, 2010 5:28 pm
autor: NyanNyan
no więc trza by w końcu coś dodać więc wrzucam kilka starszych zdjęć moich panów, nie mam czasu kiedy im narobić zdjęć.. dużo w moi życiu się zmieniło, zmarł mi tata, babcia się rozchorowała i mam totalny brak czasu na cokolwiek. Z braku mojego czasu panowie nie są zadowoleni bo mają mniej wybiegów niż wcześniej, choć staram się jak mogę ale czasami ciężko jest tak samo zadbać o wszystkie moje zwierzęta, do tego babcia i dom. Ale staram ich się rozpieszczać smakołykami czyli a tu gerberek a tu jakieś mięsko, jabłuszko, pomidorek etc etc Twittulec lekko po pikiwał ostatnio ale tak przez chwile i przeszło i wreszcie pozbyliśmy się wszołów.
a teraz zdjęcia najnowsze robiony już w czewie
Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

a teraz trochę starszych zdjęć czyli jak jeszcze mieszkałam z panami w Nysie xD
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

a no i zapomniałabym o najważniejszym Raven ten wielki gryzoń staje się pieszczochem, który lubi tak wleźć na kolanka i pomiziać się za uchem xD
]

Re: Moje "maluszki"

: pn paź 11, 2010 11:54 am
autor: Jessica
piękne "Maluszki" ::) ::)
dużo zdrówka dla Panów i szczęscia dla Ciebie :-*

Re: Moje "maluszki"

: śr paź 13, 2010 11:05 am
autor: zocha
Tyle cudnych zdjęć :) szkoda tylko, że tak długo się otwierają i wszystkich w powiększeniu nie mogę obejrzeć :(

http://yfrog.com/mrp1050844j śliczne pyśki :)
http://yfrog.com/59p1050845jj czyścioszek, mając takie piękne futerko trzeba o nie dbać :D
http://yfrog.com/62p1050826wj o jakie łapki cudne, a brzusio aż chciałoby się pomiziać :)
http://yfrog.com/n4p1050839dj mordka śliczna i te ząbki ::) :-*
http://yfrog.com/f3p1050767j jaki ładny duet :D ślicznie razem wyglądają
http://yfrog.com/ndp1050760j hmmm co my tu mamy ciekawego ;D

Mizianko dla chłopaków i buziaki przesyłam...

Re: Moje "maluszki"

: czw lis 11, 2010 10:04 pm
autor: NyanNyan
no więc jest u mnie na tymczasie piękny wacik Feliks w niedziele jedzie do wrocka skąd trafi do nysy do Sayu. Wczoraj byłam święcie przekonana,że to straszny miziak, ale to chyba był skutek długiej podróży, dzisiaj pokazał,że jest strasznie żywiołowy i bardziej niż mizianie czy siedzenie na ramieniu woli zwiedzanie, może u mnie jest to spowodowane,że nie dość,że inne szczury to jeszcze 3 psy i kot. a teraz kilka zdjęć, przy jego prędkości i moim słabym aparacie tylko kilka ładnie wyszło na reszcie widać białą smugę :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Moje "maluszki"

: ndz lut 06, 2011 5:40 pm
autor: NyanNyan
pora by odświeżyć temat i napisać co nie co o tym co się dzieje w moim zwierzęcym stadku. Zacznę może najpierw od cota mojego. Wygląda jak 12 nieszczęść chodzących w tym tygodniu jadę z nim do weta. Chodzi wiecznie pogryziony, ostatnio zrobił mu się ropień. ale pęk sam, przesmarowałam rivanolem i ładnie się zagoił a teraz kilka zdjęć kociurka:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Za to moje psiaki mają się dobrze, Crazy po szczepieniach a Rexio i Pusia przed.Crazy miała trochę problemów ze stawami ale teraz jest już dobrze, dostała zastrzyk antybiotyk i zakaz przemęczania. Natomiast Rexio nabrał perfidnego zwyczaju zjadania chusteczek higienicznych takich zużytych i aby je dostać nauczył się otwierać kosz :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

A moje ogony mają się nawet dobrze, znowu nas zaatakowały wszoły, ale już są spryskani i się nie drapią za tydzień na kolejne pryskanie ich środkiem. Samson nabawił się guza pod szyjką, ale jest nadzieja,że się uda pozbyć tego cholerstwa przy pomocy leków.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Moje "maluszki"

: pn lut 07, 2011 12:42 pm
autor: Jessica
świetne zwierzaki
kciuki za kociaka :-*
głaski i życzenia zdrówka dla wszystkich milusińskich

Re: Moje "maluszki"

: ndz lut 13, 2011 10:55 am
autor: NyanNyan
wczoraj miałam wypad do Lublina bo dwóch małych uroczych panów, po ich zobaczeniu no zakochałam się, nie wiem jaka to odmiana, ale mają taki śliczny srebrno-szary odcień ::) bardzo grzecznie znieśli podróż powrotną. Część drogi jechali i spali w wielkim pudle po ogórkach, a część na mnie i w mojej bluzie, jak nie spali to się ganiali, bawili się troczkami od bluzy, myli siebie i mnie. Co prawda w powrotnej drodze 2 razy mielibyśmy wypadek, raz po jakiś idiotach z przeciwległego pasa ruchu zjechał na stację i nie spojrzał czy coś jedzie, i gdyby nie dobre hamulce to byśmy w niego przywali, chłop dostał ochrzan, a ja miałam go chęć zabić, drugi raz jakiś gnojek wyprzedzał nas i wymusił na nas hamowanie i o mało nie wpadliśmy pod tira, to zostało zgłoszone policji.
Wczoraj panowie poznali Samsona, Samson powąchał, i mało zainteresowany, ale za to oni mieli dobrą zabawę z jego ogonem. No nie mogę się na nich napatrzeć tylko się obudziłam i pierwsze co zobaczyć jak oni, a oni już gotowi na zabawę.

Re: Moje "maluszki"

: ndz lut 13, 2011 11:13 am
autor: Newbie
oj tak, zabawowi to oni są :P

no i dobrze, że szczęśliwie dojechaliście :)
maluchy się nie przeziębiły?

Re: Moje "maluszki"

: ndz lut 13, 2011 11:19 am
autor: NyanNyan
wiesz co nie kichają ani nic, więc chyba nie potem ich postaram się osłuchać , wczoraj byli trochę onieśmieleni bo tyle nowych zapachów a dzisiaj teraz już szaleją po klatce

Re: Moje "maluszki"

: ndz lut 13, 2011 5:04 pm
autor: Afera
Świetna banda, fotki cudne. :)
Do Lublina to długa trasa chyba od Ciebie z Częstochowy, dobrze że szczurki dobrze zniosły taką długą podróż. :)

Re: Moje "maluszki"

: ndz lut 13, 2011 5:54 pm
autor: NyanNyan
no długa długa w dwie strony wyszło 654km, najbardziej byli szczęśliwi jak przełożyłam ich do klatki :)

Re: Moje "maluszki"

: pn lut 14, 2011 1:16 am
autor: NyanNyan
Panowie otrzymali imiona Zig i Hail w ramach żartu. Więc Zig i Hail dzisiaj podczas wybiegu po za Samsonem mieli styczność z Twittulcem przez obu zostali ciepło przyjęci ;D i teraz dopiero odkryłam,że moi starsi panowie są powolnie albo Zig i Hail mają w tyłkach małe motorki. Co prawda jeszcze mnie się trochę boją ale już dają buziaki, myją się na mnie dadzą się pomiziać, a miziaki i całuśniki wielkie z nich, osłuchiwałam ich dzisiaj czy aby po podróży nie przeziębieni, ale nie świszczą, chrumkają, pikają czyli po prostu zdrowi jak ryby.
Najpierw kilka fotek Twittulca i Ravena pod tytułem każda pozycja do snu jest dobra :
ObrazekObrazek

Obrazek

A teraz Zig, Hail, Samson i Twittulec
Obrazek to jest Hail
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek a to jest Hail
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

A jutro będziemy próbować zapoznać z Ravenem vel Ugryź

Re: Moje "maluszki"

: pn lut 14, 2011 7:29 am
autor: Newbie
ah, śliczności!
trzymam kciuki za łączenie z Ravenem :)

Re: Moje "maluszki"

: pn lut 14, 2011 10:28 am
autor: jordan
łał :)

Re: Moje "maluszki"

: pn lut 14, 2011 7:07 pm
autor: Afera
Jakie słodziaki!!! Cudowni są nie mogę się na nich napatrzeć. Bardzo mi się podobają niebieskie ogonki, do tego maluchy. ;) A one są chyba american blue? A może russian blue? Na zdjęciach różnie wychodzą raz ciemniejsi raz jaśniejsi. ???