szczury.org

Hahaha! Basial; (miło Cię widzieć na forum) co racja, to racja. Od początku mówię, że taki Bobek, atrakcyjny jak mandat eurodeputowanego .
Trzeba, by trafił do kogoś, kto go bardzo, bardzo chce a równocześnie kogoś, dla kogo nie będzie fetyszem, tylko jedynym w swej niepowtarzalności Kimś.
Trzymam kciuki, by Miszaro dokonała właściwego wyboru opiekuna i nie ukrywam, że liczę na możliwość śledzenia dalszych losów kanałowca – wtedy, też będę molestować o zdjęcia.

I jaka decyzja Miszaro? Do poniedziałku nie mam neta więc jak coś to sms.

Dostałem wczoraj od Miszaro wiadomość na GG. Znalazła kogoś z doświadczeniem. Temat chyba można zamknąć.

Chętnie dowiemy sie, gdzie poszedł dzikusek

Ja również jestem ciekawa I skoro znalazl juz dom, chyba nie powinno byc problemu ze zdjeciem :p

solo pisze:Dostałem wczoraj od Miszaro wiadomość na GG. Znalazła kogoś z doświadczeniem. Temat chyba można zamknąć.

nie miej jej tego za złe..
doświadczenie jest ważne. to dzikus a w dodatku samiec. jak zacznie się burza hormonów może być naprawdę nie do opanowania..

też chciałabym wiedzieć dokąd trafi żeby móc śledzić jego losy

Chciałam podzielić się z wami dobrym informacjami
Odebrałam dziś wyniki badań malucha i jest zdrowy;))))
Kolejna dobra wiadomość to znalazłam dom dla mojego ogoneczka,
zaopiekuje się nim Krwiopji;) ma doświadczenie z dzikusami a mieszka na tyle blisko ze może będę mgła go kiedyś odwiedzić;]
Mam nadzieje Solo że nie jesteś zły ale tu chodzi o dobro mojego Szczuraska o nic więcej.

Kandydatura Krwiopijki jest niewątpliwie świetna .

Popieram . Krwiopij sie nadaje jak nic

Cóż mogę powiedzieć, oprócz: huraaaaaaaa!

Solo, mocno stawiałam na Ciebie, bo jestem pewna, że byłbyś świetny. Ale Krwiopijka, to nie jest nawet wybór świetny, to jest wybór znakomicie rewelacyjny.
Ogromnie się cieszę, że ten mały szkrabik trafi do Niej bo mi zapadł w serce, a Krwiopij bloga prowadzi...
A swoją drogą, mam nadzieję Panowie Solo i Ogon Wisielca (udało mi się to napisać, bo powaga chwili wymaga formy oficjalnej, ale i tak się recholę ) że nie przepadniecie w wirtualnej przestrzeni, bo tu wiele szczurzych osobowości liczy na Was

Na mnie możesz liczyć, czekam co dzień , co dnia , każdego dnia , dzień w dzień , świątek- piątek , piątek -świątek itd, więc bez obaw. Jestem

Z niecierpliwością czekam na fotki Dzikuska

A czy można na mnie liczyć na przyszłość? Jeśli dobrze pójdzie to na razie chyba nie dopóki nie znajdę miejsca w domu na większą klatkę. To co mam "zapełnię" (najprawdopodobniej) ogoniastymi od pin3ski

W niedziele maluszek już będzie spał w nowym domku
Moja przygoda z maleńkim ogonkiem dobiega końca… to był piękne dni i będzie mi go bardzo brakowało,
już zaczynam za nim tęsknić..

ale my nadal chcemy go zobaczyc

Wciąż nie ma fotek