Strona 6 z 50
Re: Mój mały harem ;)
: wt gru 22, 2009 2:04 pm
autor: Vivon
Trzymam kciuki ! Wszędzie gdzie się tylko da !
Będzie dobrze !
Re: Mój mały harem ;)
: wt gru 22, 2009 4:47 pm
autor: Oleczka
jak wyniki krwi ?
jej bidna dziewczynki

tak sie pochorowaly
trzymam mocno kciuki
a Twoja mam a co ja bede mowila przeciez wiesz, ze jest super

moja nawet nigdy nie dotknela szczura :/
Re: Mój mały harem ;)
: wt gru 22, 2009 7:09 pm
autor: elusia
LaCoka pisze:Byłam wczoraj z dziewczynkami u weta:
-Kira- ma wrzód na oczku ;/ 3razy dziennie dostaje dwa rodzaje kropli i 5razy dziennie żel do oczka
-Kizia- coś się dzieje z noskiem (gardziołko i płucka czyste a w nosku coś tam się bulboni), dostała antybiotyk
-Hera- zdiagnozowane zapalenie mózgu, dostała kontynuację antybiotyku ale skręcenie główki może jej już zostać na zawsze
-Zima- w niedzielę Susu, u której mała będzie na święta zawiezie ją na operację oczka. Będzie ona polegała na "podłapaniu" i podciągnięciu zawiniętej powieki. Proszę o ogromne kciuki bo jeśli operacja się nie uda oczko trzeba będzie amputować

ja w poniedziałek rano wracam do Warszawy i od razu pędzę do lecznicy
-Amisia- dostała wczoraj steryd, antybiotyk i kroplówkę. Miała pobieraną krew i biedactwu za pierwszym razem igła wypadła bo się ruszyła i trzeba było kłuć drugą nóżkę

jeśli wyniki pokażą, że coś jest nie tak z wątrobą lub z innym organem ale z przejęcia zapomniałam którym to malutką trzeba będzie uśpić

ma na ciele kilka guzków, nawet na paluszku
Bardzo proszę o kciuki dla dziewczynek bo naprawdę ich potrzebują

;( i wszystko na święta ;((
jak Amina? widzialam dzis Twoja wiad na gg, ale gdzies posialam Twoj nr tel.. pisz mi zaraz jak tam i co tam

a Zima jest dzielna więc sobie poradzi.
zdrówka dla reszty. i pozdrów Mamuśkę! <3 powiedz, że całe forum za nią szaleje!
Re: Mój mały harem ;)
: wt gru 22, 2009 8:17 pm
autor: LaCoka
Dr przekazała mi dzisiaj wyniki badań. Nie jest to ani wątroba ani ten drugi organ, którego nazwy zapomniałam.
Amiś ma nowotwór ... a nawet kilka. Dr powiedziała, że nie ma sensu żadna operacja, mała jest za bardzo osłabiona a guzów jest za dużo
Pozostaje mi tylko ją obserwować żeby w odpowiednim momencie zareagować by nie pozwolić jej cierpieć ...
Dzisiaj wyszykowałam wyprawkę na święta, mnóstwo gerberków w różnych smakach, kaszki mleczno-ryżowe bananowe i truskawkowe i wszystkie inne jej ulubione smakołyki
Dostałam nawet instrukcję od Pani wet, że gdyby coś się działo z małą w trakcie świąt to mam pędzić do weta (a zaznaczam, że jadę na wygwizdów gdzie wet ledwo się na psach zna) i do niej zadzwonić i ona powie mu co ma robić i jakie leki podać.
Trzymajmy kciuki żeby Amiś wykazała jak największą wolę walki
Mama mówi, że szaleje za całym forum

Re: Mój mały harem ;)
: pt gru 25, 2009 5:00 pm
autor: LaCoka
W wigilijna noc ok 3:30 niespodziewanie odeszła Kira
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=24451
Nie zdążyłyśmy się sobą nacieszyć Maleńka ;(
Re: Mój mały harem ;)
: pt gru 25, 2009 5:51 pm
autor: Akka
Tak mi przykro LaCoka

ciężko mi na serduchu jak wxhodze na wątek i widzę normalnie jakieś fatum. Amisia taka biedna i teraz jeszcze śmierć Kiry ;(. Trzymaj się ciepło, i wygłaskaj wszystkie pyszczki po kolei.
Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 1:22 pm
autor: LaCoka
Akka pisze:Tak mi przykro LaCoka

ciężko mi na serduchu jak wxhodze na wątek i widzę normalnie jakieś fatum. Amisia taka biedna i teraz jeszcze śmierć Kiry ;(. Trzymaj się ciepło, i wygłaskaj wszystkie pyszczki po kolei.
Amisia czuje się na szczęście świetnie, biega, bawi się i dokazuje

dzisiaj ganiała za jakąś pierdółką doczepioną do telefonu

Wygłaskałam wszystko co mam pod ręką

Dziękuję za słowa otuchy, przyznam, że jest ciężko ;/
I jeszcze Susurrement napisała mi, że wymacała jakiegoś guza u Szyszki
Czuję się złym właścicielem, cały czas coś się dzieje moim dziewczynkom a tak się staram

Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 2:19 pm
autor: susurrement
Kochana, jesteś super właścicielem, bo reagujesz, podajesz leki, troszczysz się..
to nie Twoja wina, że coś się dzieje.
echh.. padłam po prostu jak wymacałam to cholerstwo u Szyszki. wrrrrr.
z Umcią było podobnie.. tak zawzięcie ją miziałam, bo ogromnie podobało mi się jej futerko i w ogóle ona, że znalazłam jakąś zmianę. z Szyszka to samo.. była równie zawzięcie miziana, bo jest taka słodka i kluskowata, więc coś znalazłam.. echh. przy zwykłym mizianiu bym się nie dopatrzyła.
Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 2:53 pm
autor: LaCoka
susurrement pisze:Kochana, jesteś super właścicielem, bo reagujesz, podajesz leki, troszczysz się..
to nie Twoja wina, że coś się dzieje.
echh.. padłam po prostu jak wymacałam to cholerstwo u Szyszki. wrrrrr.
z Umcią było podobnie.. tak zawzięcie ją miziałam, bo ogromnie podobało mi się jej futerko i w ogóle ona, że znalazłam jakąś zmianę. z Szyszka to samo.. była równie zawzięcie miziana, bo jest taka słodka i kluskowata, więc coś znalazłam.. echh. przy zwykłym mizianiu bym się nie dopatrzyła.
Dziękuję ;*
To wymiziaj może wszystkie dziewczyny tak profilaktycznie

Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 3:54 pm
autor: susurrement
hehehe

mama na mnie krzyczy, żebym już się żadnym szczurkom nie przyglądała, bo znów coś znajdę
strasznie urocze te Twoje dziewczynki

a jakie żarłoczne!
ucałuj od nas resztę stada

Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 3:57 pm
autor: LaCoka
Żarłoczne? One jedzą połowę tego co stado maluchów
Zaraz wycałuję, Ty również wycmokaj wszystkie małe piętki od nas

Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 5:04 pm
autor: Oleczka
Mizia i Fuzja u mnie czuja sie dobrze

ganiaja po klatce i pokoju

po pokoju tak ganiaja ze je lapie 30 min

no ale niech im bedzie

postaram sie pozniej dodac fotki szczuraskow

Re: Mój mały harem ;)
: sob gru 26, 2009 6:48 pm
autor: susurrement
no, moje maluchy też jedzą więcej

ale te Twoje zjadły już prawie wszystko co dla nich zostawiłaś

słodziaki z nich niesamowite. właśnie grzeją Zimę na norce

przeurocze są niesamowicie!
Re: Mój mały harem ;)
: ndz gru 27, 2009 12:57 pm
autor: LaCoka
Dzisiaj Zima ma operację oczka (albo już miała, czekam na odpowiedź od Susu)
Proszę o kciuki dla łysolka
Re: Mój mały harem ;)
: pn gru 28, 2009 3:17 pm
autor: LaCoka
Nienawidzę świąt!
Amiś
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=24473
Szyszka ma dzisiaj operację usuwania guza a Zima zamiast operacji miała wczoraj zabieg oczyszczenia oczka ze wszystkich śmieci jakie tam sobie napchała i na razie wstrzymamy się z operacją.