szczury.org

AiB pisze: Powiedzcie mi proszę, czy to normalne żeby Ogonki aż tyle ważyły?
Do tej pory nie miałam takich dużych "sztuk". Nie wyglądają mi na grubasków, ale jednak mają dopiero 2 i pół miesiąca, a już tyle ważą...

Nie znam się dobrze na wadze szczurów, ale dla mnie wyglądają dobrze. Moi jak mieli około 3,5 miesiąca (czyli gdzieś tak miesiąc starsi od Twoich) to ważyli 400g i 450g. Wydaje mi się, że wszystko w porządku, szczególnie, że teraz nabierają masy (tzn. są młodzi i tak naprawdę z każdym dniem stają się coraz więksi )

Nic nie szkodzi, że na podwórku minus 20 stopni. Ja chcę na dwór i już!

Dziś od rana sprzątamy sobie razem. A tu Szczurki się wyrzucają do kosza. Jak sprzątać to porządnie.

Pewnie chciały pomóc Ja też mam 2 rozrabiaki

Zawsze mogę liczyć na ich pomoc. Szczególnie przy jedzeniu jakiś niezdrowych rzeczy. No ale jak widać w sprzątaniu też pomagają (szkoda, że bałaganią więcej niż sprzątają). No i są najkochańsze na świecie. Tak jak każde szczurki. Każdy ma najkochańsze.

Tak, to prawda. Czasem jestem zła, jak moje dziewczynki coś narozrabiają. A za chwilkę do mnie przybiegają i się tulą, żeby je głaskać. I jak tu mozna się na nie złościć ?

Pochwalimy się Wam naszą klatką:


Tak sobie Chłopaki mieszkają:)

Super klatka. Możesz zdradzić jak się nazywa, i gdzie można ją kupić?

Ja kupiłam ją na zooplus.pl, co prawda właśnie w tym momencie odwiedziłam tę stronę i już jej tam nie ma (albo ja ślepa jestem). Jest to klatka FERPLAST TOM, bardzo podobna jest też klatka FERPLAST JENNY.

Świetna ta klatka.

Właśnie przed chwilą dodałam Chłopakom domek z pudełka po chusteczkach. Na razie brak zainteresowania, bo chłopaki kilka godzin rano biegali po pokoju, a teraz śpią jak zabici, nie raczyli nawet wystawić swoich szanownych nosków, żeby zobaczyć czy im niczego z ich królestwa nie zabieram.

klatka świetna, ale mi sie chlopaki bardziej podobaja wymiziaj

Wymiziam jak tylko się obudzą:)
I zapomniałam jeszcze o jednej bardzo ważnej sprawie. Moja szczurzynka IKEA straciła część ogonka i tylnej łapki niestety. Panowie niezbyt dobrze zaopiekowali się nową lokatorką. Cóż... ci mężczyźni...

ach te chlopy:) moze dlatego,ze taka z niej nudna babka? nie biega,nie je i pluszowa jest a panowie chcieli ja rozruszac:)

Taa, rozruszana była bardzo. Ciągali ją po klatce za sobą w górę i w dół... Nudna, może i tak, ale za to jedyna, która daje się głaskać i pieścić tak długo jak ja tego chcę, a nie kilka-kilkanaście sekund;)