Padaczka u szczurka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Padaczka u szczurka
być może to wynik nowej klatki i czuje sie w niej niepewnie? włóż mu do niej jakąć szmatkę czy domek, który ma jego zapach. poza tym te zakładanie opatrunków i wyjazdy do weta w tym celu jeszcze dodatkowo go stresują, szczególnie przy antybiotykach i chorobie, więc ja bym zostawiła łapke w spokoju do zrośnięcia się samodzielnie.
a myślałaś, żeby przygarnąć mu kolegę? szczurki zwykle diametralnie się zmieniają, kiedy mają współtowarzysza, a my mamy dodatkowy fun, szczególnie że 2 szczury nie robią dużej różnicy w utrzymaniu w porównaniu do jednego:) moja pierwsza szczurka tak się stresowała samotnością, że od stresowego drapania miała ranki na grzbiecie, po przygarnięciu jej towarzyszki przeszło od razu.
a myślałaś, żeby przygarnąć mu kolegę? szczurki zwykle diametralnie się zmieniają, kiedy mają współtowarzysza, a my mamy dodatkowy fun, szczególnie że 2 szczury nie robią dużej różnicy w utrzymaniu w porównaniu do jednego:) moja pierwsza szczurka tak się stresowała samotnością, że od stresowego drapania miała ranki na grzbiecie, po przygarnięciu jej towarzyszki przeszło od razu.
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Padaczka u szczurka
Oskarek 1,5 roku jest sam..nie wiem czy umiałby zaakceptować nowego towarzysza:( Zresztą mieszka u mojej mamy bo moj chlopak i teraz okazuje się, że i ja mamy uczulenie na szczuraska:( Biorę leki na uczulenie i siedzę z nim non stop.. Powkładałam mu do klatki jego szmatki, maskotki, które maja jego zapach...pewnie minie trochę czasu aż się przyzwyczai..Po tym co napisałaś, nie pojade z nim na ten kolejny opatrunek, on naprawdę się po nim gorzej czuje (po wizycie u weta)..Chociaż martwi mnie, że chodzi na tej łapce:( Bo to nie sprzyja gojeniu:/ Muszę przyznać, że na początku (jakieś pierwsze pół roku) Oskar strasznie sie drapał- rany miał straszne, strupy..Może faktycznie tęsknił za innym szczurkiem..ale już się nie drapie..zresztą wtedy odstawiłam wszelkie trociny i tego typu rzeczy i to też spowodowało, że przestał...
pozdrawiam
pozdrawiam
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
Re: Padaczka u szczurka
nawet, jeśli chodzi na tej łapce, spokojnie się zagoi. to z resztą oznacza, że go nie boli i że jest lepiej. szczurki mają genialne możliwości regenerujące, naprawdę:D zakładanie opatrunku jest stresujące, poza tym, jak widzisz większość potrafi sobie zdjąć. podejrzewam, że gips też by sobie przegryzł. z resztą gips bardzo by go zestresował, bo to takie kompletnie obce, ciężkie ciało obce na szczurku:P
a towarzysz dla niego, nawet w wieku 1,5 roku myślę, że przy dobrym łączeniu powinien przejść. ja też moje szczurki łączyłam w wieku 1,5 roku, trwało to trochę, bo trwało, ale potem efekty były super:) a im młodszy towarzysz, tym lepszy. no, ale to zależy czy chcesz dalej mieć szczurki, czy nie przy Twojej alergii.
aha, wydaje mi się, że ta apatia nie powinna być wynikiem enrobiofloxu, bo on nie daje takich skutków ubocznych. chyba, że w połączeniu z czymś innym (może ten stresnal?). albo to rzeczywiście za dużo zmian dla malucha- choroba, nowa klatka, wycieczki do weta...
a towarzysz dla niego, nawet w wieku 1,5 roku myślę, że przy dobrym łączeniu powinien przejść. ja też moje szczurki łączyłam w wieku 1,5 roku, trwało to trochę, bo trwało, ale potem efekty były super:) a im młodszy towarzysz, tym lepszy. no, ale to zależy czy chcesz dalej mieć szczurki, czy nie przy Twojej alergii.
aha, wydaje mi się, że ta apatia nie powinna być wynikiem enrobiofloxu, bo on nie daje takich skutków ubocznych. chyba, że w połączeniu z czymś innym (może ten stresnal?). albo to rzeczywiście za dużo zmian dla malucha- choroba, nowa klatka, wycieczki do weta...
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Padaczka u szczurka
Myślę, że ten stan to wynik dużego stresu dla Oskara..Kupiłam mu nutridrink,jak tylko wyjde z pracy i dojade do domu to mu dam...mam nadzieje,ze cos zje..martwi mnie to,ze niewiele je i pije i mam nadzieje,ze to przejsciowe i jest wynikeim tylu zmian na raz....:(Co do alergii-wyglądam jak królik jak jestem z Oskarem-oczy swędzą niemiłosiernie, potem je drapię i puchną...:/a jak mnie malec drapnie,nawet delikatnie to puchnie i strasznie swedzi to miejsce:/Nigdy na nic nie byłam uczulona-pech!!! Na kolejny opatrunek z nim nie pojade-to jest bezsensu bo nie minęla doba a on go po prostu pogryzł...łapka nie jest opuchnięta, chodzi na niej..ale raczej delikatnie i chyba jak go boli to stara się nie stąpać na niej...biedactwo moje:( Wiem,że po antybiotyku nie byłby osowiały bo to akurat nie ma związku, stąd wniosek, że pewnie zbyt dużo stresu na raz..
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
Re: Padaczka u szczurka
ja mam kolejne pytanie odnosnie mojego Bazylka. jak chodzilismy z nim na zastzyki, to od duzej ich ilosci zrobil mu sie strupek w miejscu wbijania igly. ladnie sie to goilo po leczeniu, ale od poltora tygonia caly czas to drapie, co sie zrobi strupek to go rozdrapuje do krwi. zakleilismy mu ta ranke i tak smigal,ale cwaniak po dwoch dniach sciagnal sobie plaster.
czym moze byc spowodowane że tak to drapie? i czym moge to posmarowac?czy pasta cynkowa mu nie zaszkodzi?
i martwi mnie tez to ze Bazyl znowu meczy lewe uszko,ktore leczylismy na zapalenie. gdy tylko sie go tam dotnie to bardzo trzebie glowka i drapie. boje sie zeby nie bylo powtorki z rozrywki, bo do tego doszlo znowu mega pragnienie ;/
czym moze byc spowodowane że tak to drapie? i czym moge to posmarowac?czy pasta cynkowa mu nie zaszkodzi?
i martwi mnie tez to ze Bazyl znowu meczy lewe uszko,ktore leczylismy na zapalenie. gdy tylko sie go tam dotnie to bardzo trzebie glowka i drapie. boje sie zeby nie bylo powtorki z rozrywki, bo do tego doszlo znowu mega pragnienie ;/
Aniołki: kochany Bazyliszek, całuśna Łatka, nieśmiały Maniuś, ukochana Tileczka, słoneczko Czochranek, brykająca Szajba, słodka Albisia, Nikosia samosia
ze mną: Czeresienka, Pistacja,Tosia, Sysia i młoda Livka
ze mną: Czeresienka, Pistacja,Tosia, Sysia i młoda Livka
Re: Padaczka u szczurka
Mizi..Może ma jakieś zrosty po kłuciu pod skórą?? a może drapie sie dlatego, że po prostu sie goi i go swędzi.. Jak nam się coś goi to drapiemy...Kiedyś jak moj pies miał ranę to smarowałam polseptolem (polseptol to maść- raczej do kupienia bez recepty z jodyną- stad tez ma takie rdzawe zabarwienie), ładnie sie po tym goi. Kiedyś też lekarz przepisał z kolei moim świniom (dużym świniom domowym) pewna maść, która przyspiesza gojenie ran (bo świnie były po operacjach), ale za chiny nie moge sobie przypomniec nazwy- wiem tylko,ze byla droga.. Co do ucha to nie wiem-może ma znów zapalenie??hmmmm..nie wiem co Ci poradzić-może leczenie było zbyt krótkie??Może zastosowany antybiotyk zadziałał w pierwszej chwili, ale tak do końca nie spełnił swojej roli??i był np źle dobrany??
Daj znać co dalej..
A mój Oskar oczywiście bez opatrunku-już mu nie zakładam usztywnienia bo za bardzo się stresuje i potem 1,5 dnia nie wychodzi z kryjówki. Ale stąpa delikatnie na te lapkę..martwi mnie tylko,ze malo je i prawie wcale nie pije wody. Kupiłam mu Nutridrink waniliowy, żeby się nie odwodnił i jakoś to mu smakuje. Ale schudł..Ważył 600gramów, a teraz wyczuwam jego kręgoslup pod palcami...Boje sie go zważyć:(
Daj znać co dalej..
A mój Oskar oczywiście bez opatrunku-już mu nie zakładam usztywnienia bo za bardzo się stresuje i potem 1,5 dnia nie wychodzi z kryjówki. Ale stąpa delikatnie na te lapkę..martwi mnie tylko,ze malo je i prawie wcale nie pije wody. Kupiłam mu Nutridrink waniliowy, żeby się nie odwodnił i jakoś to mu smakuje. Ale schudł..Ważył 600gramów, a teraz wyczuwam jego kręgoslup pod palcami...Boje sie go zważyć:(
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
Re: Padaczka u szczurka
Bazyl wazyl prawie 550.podczas choroby schudł do 450. wiec wiem co czujesz.ale jak tylko wyzdrowial to juz powrocil do swojej wagi.
wiec nie martw sie.
ale ja sie zaczynam martwic o Bazyla,moze rzeczywiscie leczenie bylo za krotkie ;/ znowu zrobil sie leniwy, caly czas spi, nawet jak jest jego kolej do biegania to idzie sie polozyc pod koldre i spi ;/ i znowu to mega pragnienie. caly czas pije wode. nie wiem, musze go dalej obserwowac a znajac życie cos sie bedzie dzialo na weekend.ehh
Oskarek wyzdrowieje, szczurki sa silne.
wiec nie martw sie.
ale ja sie zaczynam martwic o Bazyla,moze rzeczywiscie leczenie bylo za krotkie ;/ znowu zrobil sie leniwy, caly czas spi, nawet jak jest jego kolej do biegania to idzie sie polozyc pod koldre i spi ;/ i znowu to mega pragnienie. caly czas pije wode. nie wiem, musze go dalej obserwowac a znajac życie cos sie bedzie dzialo na weekend.ehh
Oskarek wyzdrowieje, szczurki sa silne.
Aniołki: kochany Bazyliszek, całuśna Łatka, nieśmiały Maniuś, ukochana Tileczka, słoneczko Czochranek, brykająca Szajba, słodka Albisia, Nikosia samosia
ze mną: Czeresienka, Pistacja,Tosia, Sysia i młoda Livka
ze mną: Czeresienka, Pistacja,Tosia, Sysia i młoda Livka
Re: Padaczka u szczurka
Mizi,
A może bazyl nie miał jakiegoś bakteryjnego zapalenia??Wtedy antybiotyk to bezsens...A pragnienie??Hmmm...Mnie się kojarzy z cukrzycą albo nie daj Boże coś z nerkami:////No i mówisz,że senny-to i przy obu tych chorobach może być objawem:///ale tfu tfu-wypluwam już to...No moj mis tez caly czas śpi, jest osowiały:(Może to te leki ziołowe, które miały go wyciszyć....ale nie podoba mi się..a naprawdę nie mam siły go dodatkowo męczyć i latać z nim do lekarza bo się za bardzo biedak stresuje:(
Trzymam kciuki Mizi za Bazyliszka:)
A może bazyl nie miał jakiegoś bakteryjnego zapalenia??Wtedy antybiotyk to bezsens...A pragnienie??Hmmm...Mnie się kojarzy z cukrzycą albo nie daj Boże coś z nerkami:////No i mówisz,że senny-to i przy obu tych chorobach może być objawem:///ale tfu tfu-wypluwam już to...No moj mis tez caly czas śpi, jest osowiały:(Może to te leki ziołowe, które miały go wyciszyć....ale nie podoba mi się..a naprawdę nie mam siły go dodatkowo męczyć i latać z nim do lekarza bo się za bardzo biedak stresuje:(
Trzymam kciuki Mizi za Bazyliszka:)
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
Re: Padaczka u szczurka
mam problem...
Oskar nie pije, odwadnia się a ja nie mam pomysłów na to żeby mu pomóc...
Oskar nie pije, odwadnia się a ja nie mam pomysłów na to żeby mu pomóc...
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
Re: Padaczka u szczurka
to podawaj owoce. jabłko jest soczyste.moze pomidorka. kurde nie wiem.albo dodaj do wody wibovit moze chetniej bedzie pil jak smak bedzie czul.nie wiem co poradzic.
Aniołki: kochany Bazyliszek, całuśna Łatka, nieśmiały Maniuś, ukochana Tileczka, słoneczko Czochranek, brykająca Szajba, słodka Albisia, Nikosia samosia
ze mną: Czeresienka, Pistacja,Tosia, Sysia i młoda Livka
ze mną: Czeresienka, Pistacja,Tosia, Sysia i młoda Livka
Re: Padaczka u szczurka
KaskaPoz, wodowstret jest objawem zapalenia mozgu, podejrzewam, ze przy tym moga wystapic drgawki. podaj mu od razu steryd0 najlepiej 1/4 deksametazonu, z 2 (albo i 3 na poczatku) razy dziennie. wazne, zeby podac mu jak najszybciej. jesli po tym odzyska sily, to na pewno zapalenie mozgu/opon. enro nie odstawiaj
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Padaczka u szczurka
Nausicaa, a jedno oczko wytrzeszczone??to też objaw??? Mam dziś zajęcia do 13, ale natychmiast potem ide do lecznicy po deksametazon..Dadzą mi, a ja podam mu zastrzyk....No może teraz coś pomoże!!!!Dzięki:)
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
Re: Padaczka u szczurka
Znalazłam takie tematy:
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... ko#p302373
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... ko#p607532
niestety nie znam się na tyle, żeby smej coś dorzucić w temacie.
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... ko#p302373
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... ko#p607532
niestety nie znam się na tyle, żeby smej coś dorzucić w temacie.
Re: Padaczka u szczurka
Dałam dziś Oskarowi zastrzyk- deksametazon, ma trzydniowe działanie, więc następny w poniedziałek...Ale szczuras ginie w oczach...co jeszcze- wrzucam mu zawsze do klatki listki papieru toaletowego, a on zawsze zagarnia sobie do gniazda. Teraz zauważyłam, że gdy na nie nasiusia to papier biały robi się różowawy:( Kurde czyżby krew w moczu??
Tracę nadzieję, myślę, że już jest na niego wyrok a ja kompletnie nie wiem juz co robic i czy ma sens jego dalsze męczenie:(
Ryczeć się chce....
Tracę nadzieję, myślę, że już jest na niego wyrok a ja kompletnie nie wiem juz co robic i czy ma sens jego dalsze męczenie:(
Ryczeć się chce....
Ze mną: Oskarek mój Kochany [*]
- anathema22
- Posty: 174
- Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 2:44 pm
- Lokalizacja: Parczew/Lublin
Re: Padaczka u szczurka
To jedno oczko wytrzeszczone też może mieć związek z objawami neurologicznymi. A jak zachowanie ogona po sterydzie? Je coś oprócz nutri, pije?Biedny maluch:( Cały czas trzymam kciuki, że leczenie da w końcu rezutaty 

Ze mną Itachi Merchowe Pole
z TM Mysza [*] Toro [*] Ozzy [*] Jimmy [*] Chaos [*]Igi [*]Cooki[*]Pedro[*]Itachi (*)
