Strona 6 z 7

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 8:50 pm
autor: Kropka
Co do wyściółki to mam taki pomysł - w biurze mojej firmy pracuje kilka niszczarek do papieru i fłównie faktury, więc taki cienki dwuwarstwowy papier samokopiujący pocięty w paseczki. Czy to szczurkowi nie zaszkodzi ? tak samo jak tusz z gazet?

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 8:52 pm
autor: Paul_Julian
Klaciocha wypasiocha ! Spróbujcie nauczyć ją kupkować do kibelka naroznego, wtedy mniej zwirku idzie.

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 8:55 pm
autor: Cyklotymia
Kropka pisze:Co do wyściółki to mam taki pomysł - w biurze mojej firmy pracuje kilka niszczarek do papieru i fłównie faktury, więc taki cienki dwuwarstwowy papier samokopiujący pocięty w paseczki. Czy to szczurkowi nie zaszkodzi ? tak samo jak tusz z gazet?
Jak czysty papier to możesz im wrzucić, ale jako ściółka to szybko zaśmierdnie, nie nadaje się. Jako zabawa/budulec do gniazda ok, będą mieć radochę :D A jak zadrukowane to odpada, bo szczury to mogą podżerać, a tusze nie są najzdrowszą karmą ;)

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 9:22 pm
autor: Kropka
to pomysł numer dwa " jak coś przychodzi do firmy to jako wypełnienia często używają zwykłego kartonu ale pociętego w specjalnej maszynie na taki... ażurek, czy coś takiego... to by pasowało do zabawy ? Oglądając zdjęcia klatek, napotkałem, że wielu z Was ma takie plastikowe koszyczki pozawieszane... skąd i za ile takie coś można nabyć ?

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 9:24 pm
autor: Lusia
jak kupuje takie koszyczki w takich sklepach z duperelami za 2 złote. i sa tez w auchan czy Leroy Merlin

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 9:30 pm
autor: Paul_Julian
Koszyczki sa w kazdym supermarkecie za kilka zł. Czasem są też promocje i np. 3 szt kosztują 2 zł. Szukaj tez w koszach z przecenami w marketach- tam gdzie są np. rzeczy z uszkodzonym kartonikiem.

Sam ażurkowy kartonik na pewno sie przyda jako domek czy coś. Ja moim daję zwykłe kartoniki po herbacie (tylko trzeba wydmuchac paproszki) , albo np. karton po lodach ( jak sa lodowe rolady, to mają duzy karton) . Nie musisz w nim nawet robić dziurki - sama zrobi. Tutki po papierze toaletowym też są fajne.

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 9:35 pm
autor: Kropka
co do rurek to mam takii z grubego kartonu po folii stetch, nawet połączyłem je kolankiem co ze starej klatki zostało, ale rurki są ciasne, choć i tak większe niż te z papieru lub ręczników (5cm wewnętrznej średnicy) ale mała zagląda tam tylko.. boi się wchodzić... coś pokombinuję i wypełnię czymś klateczkę. Czasu mamy sporo bo chciałbym poczekac na współkokatorkę z zasiedlaniem, bo na nowym to tak łatwiej im chyba będzie, a mała i tak w klatce jest tylko jak nas nie ma i nie przeszkadza jej jeszcze jej rozmiar... Zawiedziony jestem, bo boi się po pokoju chodzić... chowa się w koncie, zero polotu do zwiedzania odkrywania czy zabawy... boi się bardzo

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 9:38 pm
autor: Lusia
to moze zacznij narazie ją puszczać po łóżku na jakimś kocu i i usiądź kolo niej niech polata po tobie i po nózku.. niech sie oswoi z tym. a później na głębsza wódę ją wrzucić;p u mnie to pomaga, codziennie jest lepiej;]

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 9:47 pm
autor: Paul_Julian
Jescze będziesz narzekac, ze zwiedza cały pokój :D

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: wt lis 02, 2010 10:24 pm
autor: Kropka
Łóżko już ma obcykane, tam biegać się nie boi ;) pokój nie jest duży i bałaganu raczej nie dałaby rady w nim narobić, ale ona ewidentnie się boi otwartych przestrzeni.. jak tylko wychodzi z klatki to zmyka pod okno by się schować za firanką... a teraz ma dodatkowa osłonkę, po prostu chowa się za klaciorrę :)

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: sob lis 06, 2010 8:47 pm
autor: Kropka
Kilka dni nie pisania i sie nazbierało :) Mała zdrowieje. pokichuje już naprawdę rzadko. za to częściej ma fochy w nosie i jest zdeczka aspołeczna :D

Klatka została dziś wzbogacona o rurę kanalizacyjną z milionem otworów wiszącą na łańcuszkach, dwa koszyki oraz wiszącą miseczkę na jedzonko. Założymy odpowiedni temat o klateczce to będziemy wspólnie meblować dalej.

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: pn lis 08, 2010 7:34 pm
autor: unipaks
małą w zdrowiejący nosek proszę ucałować ! :-* piszcie i zdjęcia wstawiajcie , bo szczurek szybko rośnie. za szybko...

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: pn lis 08, 2010 8:34 pm
autor: Kropka
Kropka zaczyna chyba z bobasa stawać się urwisem bo kłopotów z nią co nie miara. Ja stwierdzi ze chce na łóżko to milion razy nie pomaga zdejmowanie ona czym prędzej leci do miejsca którym umyślała sobie wchodzić. To samo z wszelkimi dziurkami do środka łóżka. Jak zatkaliśmy, to gryzie... jak ją od tego odciągnąć?

Zdrówko dość dobrze. dość bo zdarza jej sie pokichiwać a wieczorem to takie mini ataki miewa... co to zdjęć to kilka oczywiście pokażemy. mała rośnie w takim tempie, że nie widziałem jej 3 dni i widziałem wieeeelgaśną różnicę.

Zmienił się plan co do koleżanki. Będzie to starsza od niej o około 2-3 miesiące szczurcia, natomiast z problemem. mianowicie była wychowywana sama i o ile ludzi kocha i przytulak z niej taki że z ramienia czy ręki nie schodzi, o tyle od szczurków stroni. Na jakiekolwiek zbliżenie włącza jej się pisk i ucieczka. Przynajmniej w konfrontacji z dużym stadem, gdzie teraz ma DT od wczoraj mieszka w klatce z inną szczurcią i o ile są w stanie razem jeść, to siedzą w dwóch kontach klatki. Mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy i z dala od 12 szczurowego stada znajdzie u nas spokój a w Krpeczce bratnią duszę.

kropeczka włazi do łóżka:
Obrazek

Kropeczka walczy o jeszcze troszkę Lakcidu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: pn lis 08, 2010 8:45 pm
autor: Kropka
no i jeszcze toaleta :D
Obrazek

Re: Mamy szczurka i Kropka:)

: pn lis 08, 2010 8:47 pm
autor: unipaks
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d14 ... f093a.html hehe , u nas niebieściak tak lakcid zjada , z łyżeczką , i prosi o drugą! :D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe8 ... 120e2.html śliczna z niej panienka :-*
Nie poradzę Wam co do łóżka; może jak będzie miała koleżankę , przestanie jej tak zależeć na tym, żeby się w tym łóżku schować, bo milej jej będzie zakopać się w norce czy w hamaczku z drugą szczurcią :)