Strona 6 z 17

Re: Moja czwórka wspaniałych

: śr sty 04, 2012 12:10 am
autor: Eve
Ojej złe wieści a ja tu czekałam na coś optymistycznego.. Jeśli ten paluszek jest stracony to trzeba ratować łapkę i jeśli miałabym coś Ci doradzać to raczej wybrać się jednak do dr. Tomasza, chociażby po to żeby potwierdził diagnozę i skonsultować leki, bo jeśli nie dr Piasecki to w "naszym" okręgu kto? Ja nie znam, nawet jeśli mam u siebie " moją" panią doktor to i tak wiem iż na zabiegi albo przy dużych kontuzjach jadę do wroca. Dla pocieszenia napiszę że : moja siostra ma szynszylę bez łapki i nieźle sobie radzi a i znam kocura bez jednej całej kończyny który goni wszystkie zdrowe, wiadomo dla nas to dramat bo one są naszymi wychuchanymi, cudownymi kumplami ale natura umie sobie radzić bardziej niż nam się wydaje.
Bardzo mocno trzymam kciuki żeby leki zrobiły co do nich należy, gangrena hm.. posiada zapach .. i nawet weterynarz od kotów, psów i krów raczej umiałby ją rozpoznać , chociaż ... ja też obeszłam 6 zanim w ogóle ktoś mi powiedział coś więcej niż ja wiedziałam z forum ..
Zuzolko nie stawiaj się od razu w sytuacji że jest najgorzej, trochę wiary, nawet jeśli najgorszy scenariusz musiałby się spełnić to i tak nie można się zadręczać zanim będzie diagnoza a jak już będzie wiadomo to trzeba próbować , działać , nie tracić nadziei .. czasem zdarzają się cuda :)
Ściskam bardzo gorąco :)

Re: Moja czwórka wspaniałych

: śr sty 04, 2012 1:17 pm
autor: Zuzolka
Budujące słowa :) Dzięki. Więc jutro jedziemy, no przynajmniej Mateusz,bo ja nie wiem czy będę mogła wyjść wcześniej. Podobno spuchło jeszcze bardziej, jadę obczaić sytuację. Do jutra.

Re: Moja czwórka wspaniałych

: śr sty 04, 2012 8:11 pm
autor: Zuzolka
Jeszcze dzisiaj udało mi się zrobić zdjęcia łapki. Niestety nie mam zdjęcia spodu..
Obrazek
Obrazek
Fioletowy kolor jest właśnie spod spodu, fioletowo-czerwony. Właśnie wczoraj zrobiła się taka buła...

Re: Moja czwórka wspaniałych

: czw sty 05, 2012 12:17 am
autor: Eve
Paluszek faktycznie nie ładnie wygląda ale w samej łapce może być tylko stan zapalny i jak się otworzy to bakterie beztlenowe zginą i się zagoi ... mam nadzieję ze tak będzie .. czekam na wieści ..

Re: Moja czwórka wspaniałych

: czw sty 05, 2012 7:02 pm
autor: Zuzolka
Jesteśmy :) Otóż, dr Piasecki powiedział, że nie jest najgorzej ;D Bili miał zrobiony rentgen, z którego wynikło, że stawy są nienaruszone i że coś tam (przepraszam, ciężko było mi zapamiętać te wszystkie terminy). Być może jest to zakażenie lub stan zapalny lub jeszcze coś i właśnie zapomniałam co.. W każdym bądź razie Bili dostał dzisiaj zastrzyk ze sterydem, nazywał się coś na d.. i clarytromycin od jutra podajemy 2xdziennie 0.5 ml. Jedziemy w poniedziałek lub wtorek ponownie. Jeżeli ta 'buła' zmniejszy się to będzie dobrze i będzie to oznaka stanu zapalnego, a jeśli nie to trzeba będzie pozbyć się kawałka łapki.. Jak na razie jestem dobrej myśli :)

Najlepsze było to jak Mateusz poszedł dzisiaj do naszej przychodni zapytać się jaka to była maść, następnie powiedział weterynarzowi o tym, że się pogorszyło, że jest 'buła' itd. a pan się pyta czy podajemy ten antybiotyk nadal, Mateusz mówi, że jaki antybiotyk, że nic nie dostaliśmy, a wet na to, że zapomniał dać... Zwaliłam się z nóg jak mi to opowiedział. Dzisiaj dał enrobioflox.
Są weterynarze i weterynarze.
A ta maść to oridermyl.

Re: Moja czwórka wspaniałych

: pt sty 06, 2012 9:14 pm
autor: unipaks
Tak sobie myślałam, że sama maść może nie wystarczyć... :-\
Niech się teraz ładnie goi, już bez żadnych komplikacji! Całuski ślemy :-*

Re: Moja czwórka wspaniałych

: pt sty 06, 2012 10:14 pm
autor: Zuzolka
Bilemu spadło na wadze? Trochę ponad 100 gram. Dzisiaj wieczorem trochę poprawił mu się apetyt, mam nadzieję, że to już mu się utrzyma. Łapka raczej bez żadnych widocznych zmian.. Najgorsze jest to, że chłopaki przez sobotę będą cały dzień sami,a w niedziele do 17, buu, zatęsknią.. A ja uważam, że trzeba być przy chorym jak najdłużej, wtedy lepiej to znosi i szybciej goi, zaliczenia :-\

Re: Moja czwórka wspaniałych

: sob sty 07, 2012 12:47 pm
autor: unipaks
Jakoś będą musieli wytrzymać, wiadomo że nie zawsze się da być przy nich cały czas...
Wynagrodzisz im to już po wszystkim :D Niech wszystko pozytywnie pójdzie, kciukam za to! :)

Re: Moja czwórka wspaniałych

: sob sty 07, 2012 7:52 pm
autor: Zuzolka
Nadal nie poprawia się, ani trochę. A wydaje mi się, że jeśli miałoby zadziałać, to byłoby już to widoczne. Dlatego nie mamy na co czekać i w poniedziałek Mateusz się z nim wybierze do Wroca. Mam nadzieję, że będę mogła z nimi pojechać. Ach, w ogóle obawiam się tej operacji/zabiegu. Jednak on już troszkę wiekowy jest :(

Re: Moja czwórka wspaniałych

: sob sty 07, 2012 8:38 pm
autor: unipaks
Ehh... czemu musi się komplikować..? :(
Co do zabiegu, jeśli będzie pod wziewką, nie powinno być chyba problemu, jednak dużo mniej obciąża serduszko.
Ściskamy :)

Re: Moja czwórka wspaniałych

: ndz sty 08, 2012 10:00 pm
autor: Zuzolka
Dzisiaj jest jeszcze gorzej :-[ Znalazłam krew na papierze w klatce, a potem widziałam jak sączy się Bilemu z tego paluszka..

Re: Moja czwórka wspaniałych

: pn sty 09, 2012 12:17 am
autor: Eve
ale krew czy ropa ?
mam nadzieję że się zagoi wszystko i będzie śmigać jak mały samochodzik. Pogłaskać proszę ekipę :)

Re: Moja czwórka wspaniałych

: pn sty 09, 2012 12:30 am
autor: Kameliowa
Mój szczur miał podobny problem z łapką. stracił w efekcie palec. Nie dało się go uratować, mimo leczenia (palca w sensie) i trzeba było amputować. narkoza plus operacja trwała może 20 minut? A dostałam już wybudzonego szczura zapakowanego z powrotem w transporter. Co prawda bez palucha ciężej mu się trzymało cos w łapkach, ale i tak uważam, że jak n dwuletniego szczura poradzil sobie bardzo dobrze.

Re: Moja czwórka wspaniałych

: pn sty 09, 2012 8:24 pm
autor: Zuzolka
Wszystko poszło dobrze. Bilowi zrobił się ropniak i to była ta buła. Jeszcze dzisiaj zobaczę tą łapkę przy zmianie opatrunku. 1 paluszka nie ma. Misiek jest trochę osowiały , leżakuje. Tak się cieszę, że się wybudził :) Teraz tylko czekać aż się zagoi, oby poszło bez komplikacji.

Re: Moja czwórka wspaniałych

: pn sty 09, 2012 9:00 pm
autor: Jay-Jay
niech szybko zdrowieje (tfu tfu) :)