Subaku,subaku pisze:Jejku ile ten maly jeszcze bedzie
musial przejsc:/ najgorsze jest to ze ten sklep co chwila sprowadza nowe szczurki.. ost widzialam dwa fuzzy ktore tez pojda na karme jak wszystko inne. Czy nie da sie temu jakos zapobiec?
Ty masz paragon ze sklepu, ja mam opis stanu szczura od weta. Skontaktuj się z Fundacją Ogony i zapytaj, czy nie mogliby interweniować. Lub niech Ci poradzą, co masz robić.
Fuzzy raczej na karmę nie pójdą (są dużo droższe od zwykłych szczurów), ale chorują dużo bardziej i mają kłopoty z oczyma.
Niestety podawanie żywych zwierząt na karmę nie jest zabronione prawnie, wiec z tym nic się nie da zrobić. Ale można obrzydzić sprowadzanie żywych zwierząt kontrolami w sklepie.