Dominiszkowe Trójogony ;D
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Cieszę się, że wszystko dobrze . Dziewczynom życzę spokojnego dochodzenia do siebie... a tobie miłego szorowania ścian .
Nic nie działa lepiej na nerwy niż odrobinka szorowania .
Nic nie działa lepiej na nerwy niż odrobinka szorowania .
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Na razie ja zaraz wyjdę z siebie, to jest chyba najlepsze na stres Lily leży i wygląda jakby miała umrzeć - ale oddycha, nadal trzyma ciepło, mruga jak jej dotykam. Tylko tak żałośnie wygląda
Za to Abi łazi cały czas po klatce, nie może na miejscu usiedzieć A klatki mam za plecami więc co i rusz się odwracam patrzeć, czy wszystko jest OK masakra.
Za to Abi łazi cały czas po klatce, nie może na miejscu usiedzieć A klatki mam za plecami więc co i rusz się odwracam patrzeć, czy wszystko jest OK masakra.
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Stan Abi - zaczyna jeść gerberka, siusia, chyba nawet szykuje się na kupsztala. Od tego łażenia zmazała całe sreberko ze szwa, ale ten się trzyma i się nim nie interesuje - zresztą, jest śródskórny
Ale jednocześnie bardzo pilnie proszę o kciuki dla Lily... Po wspaniałym wybudzeniu się, łażeniu w kółko i powrocie do domu już po trzech godzinach byłyśmy u weta - mała przestała kontaktować... Dostała lek przeciwbólowy (nazwy nawet nie próbowałam zapamiętać) i kroplówkę. Polepszyło się - zmęczona, ale zataczała kółeczka, próbowała łazić. Trzy godziny później, przy okazji generalnego sprawdzania szwów - mała ledwo zipie, przy czym chrumka. Zero kontaktu wibrysami czy oczami. Znowu poleciałyśmy do weta, znowu dostała leki - tym razem dawkę doraźną.
Minęła godzina, nie mamy poprawy. Stara się oddychać, nawilżam jej oczy. Nadal nie sikała. Prawdopodobnie ma ponarkozową niewydolność nerek lub obrzęk na płucach. Przed kastracją osłuchowo była 100% zdrowa. Ot, przychodzi mi płacić za ryzyko jakie podjęłam, chociaż uważam, że słuszne.
Lilka miała też torbiel na jajniku, która kandydowała do bycia guzem, więc kastracja była idealnie zaplanowana w czasie.
Jedyne o co proszę to kciuki...
Ale jednocześnie bardzo pilnie proszę o kciuki dla Lily... Po wspaniałym wybudzeniu się, łażeniu w kółko i powrocie do domu już po trzech godzinach byłyśmy u weta - mała przestała kontaktować... Dostała lek przeciwbólowy (nazwy nawet nie próbowałam zapamiętać) i kroplówkę. Polepszyło się - zmęczona, ale zataczała kółeczka, próbowała łazić. Trzy godziny później, przy okazji generalnego sprawdzania szwów - mała ledwo zipie, przy czym chrumka. Zero kontaktu wibrysami czy oczami. Znowu poleciałyśmy do weta, znowu dostała leki - tym razem dawkę doraźną.
Minęła godzina, nie mamy poprawy. Stara się oddychać, nawilżam jej oczy. Nadal nie sikała. Prawdopodobnie ma ponarkozową niewydolność nerek lub obrzęk na płucach. Przed kastracją osłuchowo była 100% zdrowa. Ot, przychodzi mi płacić za ryzyko jakie podjęłam, chociaż uważam, że słuszne.
Lilka miała też torbiel na jajniku, która kandydowała do bycia guzem, więc kastracja była idealnie zaplanowana w czasie.
Jedyne o co proszę to kciuki...
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Dzisiaj nad ranem odeszła Lily. Mimo wszelakich prób i pomocy za którymś razem nie miała już siły zaczerpnąć powietrza...
Stan Abi bez zmian - dobry; je, pije, wypróżnia się (aczkolwiek na pkerwszy rzut oka nie widziałam jeszcze kupy).
Po wyprowadzce i wygojeniu szukam dla Abi nowego towarzystwa.
Stan Abi bez zmian - dobry; je, pije, wypróżnia się (aczkolwiek na pkerwszy rzut oka nie widziałam jeszcze kupy).
Po wyprowadzce i wygojeniu szukam dla Abi nowego towarzystwa.
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
O nic siebie nie obwiniaj, Dominiszko. Moja Nicponia też nie miała żadnych problemów, nie wybudziła sie z narkozy ( mały guzek) , a na sekcji sie okazało, że watroba dosłownie rozpadła sie w palcach.
Więc to nigdy nie wiadomo. Zrobiłaś to co trzeba było, wybrałaś lepsze rozwiązanie. Nigdy nie można sie obwiniać o takie rzeczy.
Trzymaj sie bardzo mocno.
Kupa u Abi niedługo będzie, bez obaw;)
Więc to nigdy nie wiadomo. Zrobiłaś to co trzeba było, wybrałaś lepsze rozwiązanie. Nigdy nie można sie obwiniać o takie rzeczy.
Trzymaj sie bardzo mocno.
Kupa u Abi niedługo będzie, bez obaw;)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Ogromnie współczuję...
Dla Lily [*]
Tak jak pisze Paul_Julian, nie wiadomo, co w środku się dzieje i czasem nawet młodziutkie szczurki nie przeżywają banalnych nieraz operacji. Tak mi przykro, że Lily się nie udało...
Dla Lily [*]
Tak jak pisze Paul_Julian, nie wiadomo, co w środku się dzieje i czasem nawet młodziutkie szczurki nie przeżywają banalnych nieraz operacji. Tak mi przykro, że Lily się nie udało...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Dziękuję Wam kochani... Jest mi trochę lepiej, chociaż ryczę jak tylko pomyślę o tym, że to był jedyny moment w naszej krótniej znajomości z Lily kiedy mogłam ją głaskać bez obaw, że mi zwieje... To mnie po prosru rozwala.
Skoro ja tak przeżywam po zaledwie 1,5 miesięcznej opiece to co przeżywają ludzie, którzy mają szczury kilka lat... Straszne.
Abi poza nawoływaniem siostry (lub zgrzytaniem z bólu, chociaż zgrzyta tylko w jednym miejscu klatki) bardzo ładnie je, pije, antybiotyk zjadłaby z łyżeczką. Kupsztale też już są, szwy w stanie nienaruszonym. Usypia głaskana. Mam nadzieję, że szybko się wygoi i będzie mogła rozstawiać po kątach nowych lokatorów
Skoro ja tak przeżywam po zaledwie 1,5 miesięcznej opiece to co przeżywają ludzie, którzy mają szczury kilka lat... Straszne.
Abi poza nawoływaniem siostry (lub zgrzytaniem z bólu, chociaż zgrzyta tylko w jednym miejscu klatki) bardzo ładnie je, pije, antybiotyk zjadłaby z łyżeczką. Kupsztale też już są, szwy w stanie nienaruszonym. Usypia głaskana. Mam nadzieję, że szybko się wygoi i będzie mogła rozstawiać po kątach nowych lokatorów
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
To dobrze Niech rekonwalescentka prędko wraca do pełni sił! Wygłaszcz bidulkę ode mnie
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
cieszę się, że Abi czuje się dobrze .
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Abi czuje się wręcz za dobrze - 10 razy dziennie zmienia wystrój klatki, za każdym razem jak do niej podchodzę to wisi na prętach z miną "ale to już mnie wypuścisz <oczy kota za shreka>?" i liże się po brzuchu -.- szew jest na szczęście piękny, więc nie ma sobie tam czego popsuć.
A ja wysłałam dzisiaj ankietę adopcyjną...
A ja wysłałam dzisiaj ankietę adopcyjną...
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Pochwal się co za cuda chcesz adoptować ?
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Nie mam jeszcze żadnego konkreta wybranego... Ale z DT "u małych artystów" od Pauli14s Bo też się wybiera do Gdańska mieszkać jak się okazało
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
No to czeka nas "wspólna" dzieciarnia . Ja też czekam na Nietopera od Pauliny [i nawet wiem, że tego samego dnia się wprowadzacie do Gdańska] .
- dominiszka
- Posty: 358
- Rejestracja: czw sie 22, 2013 10:01 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
No ja niestety na Kamisiowe się nie załapię, ale fakt, dzieciarnia będzie z jednego domu będziemy musiały robić wspólne, rodzinne święta
(tego samego dnia się wprowadzamy a tydzień później się pewnie widzimy na wieczorek zapoznawczy )
(tego samego dnia się wprowadzamy a tydzień później się pewnie widzimy na wieczorek zapoznawczy )
with a cigarrete smile sayin' things you can't ignore
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Za TM: Lily [*]
Na zawsze w moim sercu, choć w domach już innych: Abi, Ludi, Zgredek, Gapcio i Aiden.[/color][/size]
Re: Dwie znajdy z Parku Bródnowskiego :D
Ja się załapałam, bo zaklepywałam jeszcze jak Kamisia była w ciąży . A na razie cały czas zastanawiam się czy Nietoper pozostanie Nietoperem - dopóki jej nie poznam to nie mam pojęcia .