[OGON] złamanie, urwanie końcówki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
bardziej chyba geny
moja Milva ma prawie rok, a do dzisiaj ma dość ciemnoszary kark, grzbiet i część łebka, a Pixi mojego przyjaciela ( mała od Pukacza ) w ciągu miesiąca zrobiła się prawie całkowicie biała.
wyprzytulaj Zytę, bedzie dobrze
a, i co do podróży - tak jak mówiła Esti, przyzwyczaisz ją do wychodzenia jeśli będzie jej się kojarzyło z czymś miłym. i fajnie, jeśli podczas jazdy samochodem może być cały czas blisko ciebie, a nie w transporterku. moje damy nie mają takiego komfortu, bo trochę bylby problem upilnowac je wszystkie 3 przez 2h w autobusie :twisted:
moja Milva ma prawie rok, a do dzisiaj ma dość ciemnoszary kark, grzbiet i część łebka, a Pixi mojego przyjaciela ( mała od Pukacza ) w ciągu miesiąca zrobiła się prawie całkowicie biała.
wyprzytulaj Zytę, bedzie dobrze
a, i co do podróży - tak jak mówiła Esti, przyzwyczaisz ją do wychodzenia jeśli będzie jej się kojarzyło z czymś miłym. i fajnie, jeśli podczas jazdy samochodem może być cały czas blisko ciebie, a nie w transporterku. moje damy nie mają takiego komfortu, bo trochę bylby problem upilnowac je wszystkie 3 przez 2h w autobusie :twisted:
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Rana na ogonie
Przepraszam że pisze tutaj ale niewiedziałem gdzie zamieścić ten temat
mojemu szczurkowi moja mam przyczasła rano ogon o zamknięciem od klatki.
teraz gdy dotykam jej ogona to piszczy.
rana wygląda jak otarcie dokała jasene a wsronku czerwone.
Pomocy nie wiem co zrobić.
mojemu szczurkowi moja mam przyczasła rano ogon o zamknięciem od klatki.
teraz gdy dotykam jej ogona to piszczy.
rana wygląda jak otarcie dokała jasene a wsronku czerwone.
Pomocy nie wiem co zrobić.
Rufja Górą !!!!!
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
[quote="Macias"]Pomocy nie wiem co zrobić.[/quote]
Natychmiast isc do weterynarza, zeby obejrzal ogonek, gdyz moze byc zlamany, albo bardzo naruszony - i szczurek z bolu moze sobie odgryzc koncowke.
Trzeba podac proszki przeciwbolowe.
Natychmiast isc do weterynarza, zeby obejrzal ogonek, gdyz moze byc zlamany, albo bardzo naruszony - i szczurek z bolu moze sobie odgryzc koncowke.
Trzeba podac proszki przeciwbolowe.
Zwichni?ty ogon?
Sorki, że pisze o tym w "higienie" ale chyba nic bliższego zdrowiu nie ma .
Otóż mam dwie śliczne samiczki i jedna z nich chyba zwichnęła sobie ogon (lub coś w tym stylu). Wydaje mi się, że to gdzieś tak w 1/4 długości od końca. W sumie to nie wiem jak Mała sobie to zrobiła, bo poinformował mnie o tym pisk. Spojrzałem na klatkę i mogę tylko powiedzieć, że Czarna (druga samiczka) nie miała z tym nic wspólnego.
Co jakiś czas Mała liże sobie ogon w tamtym miejscu i piszczy jak Czarnej zdarzy się go nadepnąć.
Przyznaje, że nie wiem co robić. Pójdę do wet'a i co? Przecież nie włoży jej ogonka w gips. Jak myślicie, czy mogą wyniknąć z tego dalsze konsekwencje??? :-(
Otóż mam dwie śliczne samiczki i jedna z nich chyba zwichnęła sobie ogon (lub coś w tym stylu). Wydaje mi się, że to gdzieś tak w 1/4 długości od końca. W sumie to nie wiem jak Mała sobie to zrobiła, bo poinformował mnie o tym pisk. Spojrzałem na klatkę i mogę tylko powiedzieć, że Czarna (druga samiczka) nie miała z tym nic wspólnego.
Co jakiś czas Mała liże sobie ogon w tamtym miejscu i piszczy jak Czarnej zdarzy się go nadepnąć.
Przyznaje, że nie wiem co robić. Pójdę do wet'a i co? Przecież nie włoży jej ogonka w gips. Jak myślicie, czy mogą wyniknąć z tego dalsze konsekwencje??? :-(
Quod me nurti me destruit!
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
to temat do objaw i leczenia..
mysle ze wet moze wrazie takiej koniecznosci nastawic ogonek.. moze jest zlamany?
mysle ze wet moze wrazie takiej koniecznosci nastawic ogonek.. moze jest zlamany?
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
[quote="persu"]Sorki, że pisze o tym w "higienie" ale chyba nic bliższego zdrowiu nie ma Smile. [/quote]
sa 'objawy i leczenie', a tam jest >>SPIS TRESCI>TUTAJ<< masz temat o uszkodzeniach ogona...
sa 'objawy i leczenie', a tam jest >>SPIS TRESCI>TUTAJ<< masz temat o uszkodzeniach ogona...
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
Temat polaczylam, z tym co podala LuLu.
Poczytaj najpierw, moze znajdziesz jakies przydatne informacje.
Jesli ogon nie jest zlamany i nie widac golym okiem krwiaka, czy innych uszkodzen ani opuchlizny, to na razie bym obserwowala. Jesli szczuras bedzie piszczal nadal i bedzie widac, ze go boki, to udaj sie do weta i podaj leki przecwbolowe. I patrz czy nie pojawia sie na ogonku opuchlizna itp.
Poczytaj najpierw, moze znajdziesz jakies przydatne informacje.
Jesli ogon nie jest zlamany i nie widac golym okiem krwiaka, czy innych uszkodzen ani opuchlizny, to na razie bym obserwowala. Jesli szczuras bedzie piszczal nadal i bedzie widac, ze go boki, to udaj sie do weta i podaj leki przecwbolowe. I patrz czy nie pojawia sie na ogonku opuchlizna itp.
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
...w takim razie prazepraszam . Widocznie jestem dzisjaj jakis nieTomny . Nie zauważylem tago tamatu. Przepraszam.
Quod me nurti me destruit!
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
persu nie ma sprawy, teraz juz wiesz gdzie pisac, ale jakby sie cos dzialo to dawaj znac w tym temacie.
[OGON] złamanie, urwanie koncowki
Jeśli nie ma widocznych uszkodzeń ogonka (zdarcie naskórka, mocne zakrzywienie ogonka, trudności w poruszaniu się szczurci) to tak jak radziła Esti trzeba obserwować, jednak niezbyt długo. Gdy ból bedzie utrzymywał sie dłużej niż 1 dzień, udaj sie do weta (mam nadzieję, że masz możliwość przetransportowania go bez narażania na zimno).
Niestety, jeśli ogonek jest złamany wymaga amputacji na wysokości złamania - ogonki szczurków nie regenerują się. Mam jednak nadzieję że to tylko silne stłuczenie.
Powodzenia
Niestety, jeśli ogonek jest złamany wymaga amputacji na wysokości złamania - ogonki szczurków nie regenerują się. Mam jednak nadzieję że to tylko silne stłuczenie.
Powodzenia
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
[OGON] podgryziona koncowka
Mam problem. Moja szczurka Nela obgryzła sobie końcówkę ogona. Weterynarz powiedział że szczury tak robią. Ale nie wiem co robić. :-( Polewam jej ogon co chwilę wodą utlenioną. W zasadzie to tylko zdarła sobie samą skórę i wisi jej samo mięso na wierzchu. Nie wiem co robić. Dodaję jeszcze że nie zrobiła tego z głodu czy nudy. POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Blagam liczę na waszą pomoc!!!!!
Ostatnio zmieniony śr lut 15, 2006 5:21 pm przez Nika6, łącznie zmieniany 1 raz.
[OGON] podgryziona koncowka
lec do weterynarza, prawdopodobnie amputuje ta czesc ogona...
niestety watpie by cos wiecej dalo sie zrobic... a im szybciej pojdziesz tym mniej bedzie cierpiec...
niestety watpie by cos wiecej dalo sie zrobic... a im szybciej pojdziesz tym mniej bedzie cierpiec...
[OGON] podgryziona koncowka
zamiast wody utlenionej lepiej użyć rivanol. A bez wizyty u weta nie obejdzie się. Prawdopodobnie trzeba będzie poczekać aż to przyschnie i amputować ten kawałek. Nic się nie martw, wszystko będzie ok. Trzeba tylko zadbać by nie zakaziła rany.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Dlaczego??
Dzięki tak zrobię. Ale ta część ogona jej już wyschła, może jej wyrośnie nowa i amputacja nie będzie potrzena?? Dodam jeszcze że szczurek zachowuje się normalnie, normalnie jje, pije, myje się, chodzi po akwarium...
[ Dodano: 14 Lut 2006 12:49 ]
Dzięki Madzie i LuLu za porady. Postaram się jak najszybciej iść z nią do weterynrza!!!!! Pozdrowienai dla was!
[ Dodano: 14 Lut 2006 12:49 ]
Dzięki Madzie i LuLu za porady. Postaram się jak najszybciej iść z nią do weterynrza!!!!! Pozdrowienai dla was!
[OGON] podgryziona koncowka
raczej wydaje mi sie malo prawdopodobne by jej odrosla tak jak u czlowiek obciety palec tak i u szczura obciety wstajacy kawalek ciala nie zregenruje sie.
Po ampytacji zablizni sie i bedzie taki bez koncowki powodzenia
Po ampytacji zablizni sie i bedzie taki bez koncowki powodzenia
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....