Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
[quote="Shady Lane"]To własciwie niepotrzebne byłby sklepy zoologiczne, skoro wszystko można wziąć z domowej hodowli.[/quote]
Jakto niepotrzebne? A gdzie kupowałabyś jedzonko, klatki itp?
Jakto niepotrzebne? A gdzie kupowałabyś jedzonko, klatki itp?
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ja umiem znaleźć środek, ale tak jak napisałam poprzednio - trzeba walczyć nie o to, aby szczurów w sklepach nie było, tylko o to, by miały tam dobre warunki.
[quote="Anita"]Shady Lane napisał/a:
To własciwie niepotrzebne byłby sklepy zoologiczne, skoro wszystko można wziąć z domowej hodowli.
Jakto niepotrzebne? A gdzie kupowałabyś jedzonko, klatki itp?
[/quote]
Skoro zoologów by nie bylo, to artykuły ww byłby apewne dostępne w innych sklepach, albo w necie. Proste.
[quote="Anita"]Shady Lane napisał/a:
To własciwie niepotrzebne byłby sklepy zoologiczne, skoro wszystko można wziąć z domowej hodowli.
Jakto niepotrzebne? A gdzie kupowałabyś jedzonko, klatki itp?
[/quote]
Skoro zoologów by nie bylo, to artykuły ww byłby apewne dostępne w innych sklepach, albo w necie. Proste.
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Po co? Są sklepy zoologiczne, które nie sprzedają zwierząt [mam taki koło siebie] i radzą sobie świetnie
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
zoologi sa potrzebne np zeby kupic rybki... bo tego przez neta sie nie kupi...
uwazam ze zwierzeta w zoologach moga byc, ALE nie powinno ich byc zbyt duzo, zeby nie przebywaly za dlugo w sklepie i powinny miec zapewnione dobre warunki, powinny byczadbane i oswojone, awlasciciele powinni do niech czesto zagladac i przyzwyczajac do ludzi...
uwazam ze zwierzeta w zoologach moga byc, ALE nie powinno ich byc zbyt duzo, zeby nie przebywaly za dlugo w sklepie i powinny miec zapewnione dobre warunki, powinny byczadbane i oswojone, awlasciciele powinni do niech czesto zagladac i przyzwyczajac do ludzi...
![Obrazek](http://i24.photobucket.com/albums/c20/sachma_87/podpissachma.jpg)
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Słuchajcie, przecież wiadomo, że jeszcze wiele wody upłynie zanim sklepy w Polsce będą na dobrym poziomie. Dopóki nie zmieni się mentalność polaków, stan rzeczy będzie taki jak teraz. Pomogło by prawo i przepisy, ale to już w ogóle kosmos, bo trzeba najpierw je stworzyć, a następnie ich przestrzegać...ehhh szkoda gadać.
![Obrazek](http://img374.imageshack.us/img374/8411/podpiszobramowaniemea7.jpg)
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
A kto tworzy przepisy? Idioci z sejmu, którzy nawet nie czytają ustaw, a te ustawy są formułowane przez odrzuty prawnicze z aplikacji [może są wyjątki, które poszły do sejmu tworzyć prawo z fascynacji, czy idei...] i zanim tu doczekamy się zmian, upłynie wiele lat i pewnie ze 2 pokolenia.
A co z ludźmi, którzy nie mają internetu? Którzy nie mają dostępu do domowych hodowli? Ja o tym, że w ogóle można hodować szczurki dowiedziałam się właśnie ze sklepu, bo je tam zobaczyłam. Gdyby nie to, nigdy nie zapałałabym taką miłością do ogonków
. [i pomogła moja przyjaciółka z Krakowa, która ma szczurka].
Już wszyscy o tym piszą i myślę, że mają rację - nie trzeba tępić zwierzaków w sklepach, ale poprawiać im warunki. Chodzić i gderać nad uchem dla sprzedawcy, w końcu coś poskutkuje i się zmieni.
Jest założony temat [nawet przyklejony] o tym, jak poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych, jak ktoś ma ciekawe pomysły, niech tam zajrzy i się podzieli wiedzą z nami, bo chyba wszyscy wiemy, że opcja, by zwierząt nie było w zoologikach jest nierealna.
IMHO takie gdybanie nie ma sensu. Lepiej DZIAŁAĆ i potem opowiedzieć o efektach.
A co z ludźmi, którzy nie mają internetu? Którzy nie mają dostępu do domowych hodowli? Ja o tym, że w ogóle można hodować szczurki dowiedziałam się właśnie ze sklepu, bo je tam zobaczyłam. Gdyby nie to, nigdy nie zapałałabym taką miłością do ogonków
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Już wszyscy o tym piszą i myślę, że mają rację - nie trzeba tępić zwierzaków w sklepach, ale poprawiać im warunki. Chodzić i gderać nad uchem dla sprzedawcy, w końcu coś poskutkuje i się zmieni.
Jest założony temat [nawet przyklejony] o tym, jak poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych, jak ktoś ma ciekawe pomysły, niech tam zajrzy i się podzieli wiedzą z nami, bo chyba wszyscy wiemy, że opcja, by zwierząt nie było w zoologikach jest nierealna.
IMHO takie gdybanie nie ma sensu. Lepiej DZIAŁAĆ i potem opowiedzieć o efektach.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ja tak sobie myślę ... dyskutujemy, dyskutujemy ... postów w tym temacie masa, tylko wiecie co? Tak naprawde to posty są 2 - na tak i na nie. No i kilka po środku. I o co chodzi ? O to, zeby nie kupować szczura ze sklepu. Więc załużmy taką sytuację - w sklepach kłębią się szczurki, w hurtowniach następne kilkaset. Powstaje wielka akcja przeciw tymże sklepom i już nikt, oprócz hodowców węży, nie kupuje szczurów, ale nikt a nikt, ani jedna osoba. Powiedzmy, że na karmę pójdzie 50% tych zwierzaków. A co z resztą ? Przecież nie da się zrobić tak, żeby szczury wykupić, i żeby już więcej ich nie było, bo jak sami piszecie, na miejsce jednego szczura przychodzą 3. No więc pytam - co z resztą. Zabić ? Ile nas tu jest na forum - na tle ludzi z Polski, idąc dalej, na tle ludzi, którzy choć raz w życiu mieli szczura ? Na tym tle nas praktycznie nie widać! My nie zmienimy świata! Szczury bdą hodowane w sklepach, i nie wmawiajcie nam, że my, którzy kupiliśmy w zoologiku szczura, robimy krzywdę tym ziwerzętom, bo to po prostu beznadziejne ... Oczywiście, zeby nie było, ja absolutnie nie jestem zdania, ze my je ratujemy, co to to nie. Po prostu to sytuacja neutralna ...
Powtórzę po raz x : nie walczmy o to, żeby zlikwidować sprzedaz szczurów w sklepach !!! Walczmy o godne warunki dla nich ! O przyjazne sklepy, dobre warunki rozrodu, bo to jest słuszna idea, a nie zlikwidowanie sprzedaży szczurów !!!
Jeżeli cos pokręviłam, wybaczcie, ostatnio mam ciężki okres w życiu. I przestańcie prowadzić tę denną dyskusję, bo i jedni zapalency mówią źle, i drudzy. Tylko kilka osób mówiło tu do rzeczy. I to proada, że prawda jest pośrodku
Powtórzę po raz x : nie walczmy o to, żeby zlikwidować sprzedaz szczurów w sklepach !!! Walczmy o godne warunki dla nich ! O przyjazne sklepy, dobre warunki rozrodu, bo to jest słuszna idea, a nie zlikwidowanie sprzedaży szczurów !!!
Jeżeli cos pokręviłam, wybaczcie, ostatnio mam ciężki okres w życiu. I przestańcie prowadzić tę denną dyskusję, bo i jedni zapalency mówią źle, i drudzy. Tylko kilka osób mówiło tu do rzeczy. I to proada, że prawda jest pośrodku
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ewqa dobrze wiedzieć, podciągnę się
Choc to głupota - i tak nie handlują tam przecież wędkami. A żeby wyłowić rybkę z akwarium siatką nie potzreba znać sie na przynętach. Od tego są sklepy wędkarskie.
A może to jest tak jak na egzaminach na studia doktoranckie? Jak kogos nie chcą to zadadzą mu takie pytanie, żeby oblał?
Fakt, nie wszyscy potencjalni posiadaczy szczurów posiadają dostep do intenetu. Ale przecież właściciele sklepow go posiadają? I tu moja mrzonka
W sklepach są tylko szczurki, które tam mieszkają, są własnością kogoś z pracowników sklepu (wystarczy jeden taki szczurek). Tak jak biała kakadu w Kakadu. To po to, aby ludzie nie wiedzący co to jest szczur i jak jest fajny mogli się zapoznać z nim. A sprzedawcy mają kontakt z hodowcami szczurów (jak na przykład na naszym forum) i w razie chętnych na posiadanie malucha kontaktują się z tymi hodowcami. I w sklepie "nie zalegają" szczury i hodowcy nie mają problemu z brakiem chętnych na maluchy. Same zalety. Ach, jak piękinie by to było...
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
A może to jest tak jak na egzaminach na studia doktoranckie? Jak kogos nie chcą to zadadzą mu takie pytanie, żeby oblał?
Fakt, nie wszyscy potencjalni posiadaczy szczurów posiadają dostep do intenetu. Ale przecież właściciele sklepow go posiadają? I tu moja mrzonka
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
wiecie poszlam dzis do sklepukupic szczurkom jedzonko bo sie skonczylo... w sumie drugi raz do takiego malego niedalko mojego domu ( Warszawa ulica zytnia najprawdopodobniej
)
Jak sie w domku okazało jedzonko maja pyszne i szczurko smakuje... niestety bo to znaczy ze bede tam musiała czesciej chodzic... a tam byly w jednym takim nie za duzym akwarium ( hmmm jak kiedys hodowalam rybki to do takiego akwarium włozyłabym max 10 15115 gupików i troche bym sie bała ze im ciasno... ) i w takim nie za duzym akwarium bylo tak z 10 szczurków malutkich - nie wiem jakiej płci.
były takie smutne spokojne leżały tylko i spały i... jeden mial oderwany kawaleg ogonka ( wygladał jak oderwany bo nie konczy sie tak ładnie jak u innych szczurków tylko byl gruby na koncu ) a inny miał złamany ogonek w trzech miejscach ( widac bylo ze złamany, ogonek szurka sie zawija jak szczurek sie ładzie a nie układa w jakąs krzywą łamaną, jak na lekcji geometri w trzeciej klasie !! )
I gdyby nie to ze czasami mam dosc juz moich urwisów i wiem ze przyprawilyby nowego szczurka o atak serca i gdyby nie to ze Andrzej przywolal mnie do rozsadku... bo co mozna robic jak takie maleństwo patrzy takimi cudnymi oczkami a widac ze nie jest szczesliwe...
po tym co widzialam w tym sklepie stwierdzam ze i przy metrze politechnika i w wola parku sa bardzo dobre warunki...
tylko jak mozna dopuscic do tego ze szczurek ma ogonek połamany ??
Jak sie w domku okazało jedzonko maja pyszne i szczurko smakuje... niestety bo to znaczy ze bede tam musiała czesciej chodzic... a tam byly w jednym takim nie za duzym akwarium ( hmmm jak kiedys hodowalam rybki to do takiego akwarium włozyłabym max 10 15115 gupików i troche bym sie bała ze im ciasno... ) i w takim nie za duzym akwarium bylo tak z 10 szczurków malutkich - nie wiem jakiej płci.
były takie smutne spokojne leżały tylko i spały i... jeden mial oderwany kawaleg ogonka ( wygladał jak oderwany bo nie konczy sie tak ładnie jak u innych szczurków tylko byl gruby na koncu ) a inny miał złamany ogonek w trzech miejscach ( widac bylo ze złamany, ogonek szurka sie zawija jak szczurek sie ładzie a nie układa w jakąs krzywą łamaną, jak na lekcji geometri w trzeciej klasie !! )
I gdyby nie to ze czasami mam dosc juz moich urwisów i wiem ze przyprawilyby nowego szczurka o atak serca i gdyby nie to ze Andrzej przywolal mnie do rozsadku... bo co mozna robic jak takie maleństwo patrzy takimi cudnymi oczkami a widac ze nie jest szczesliwe...
po tym co widzialam w tym sklepie stwierdzam ze i przy metrze politechnika i w wola parku sa bardzo dobre warunki...
tylko jak mozna dopuscic do tego ze szczurek ma ogonek połamany ??
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
[quote="Lady Ant"]bo co mozna robic jak takie maleństwo patrzy takimi cudnymi oczkami a widac ze nie jest szczesliwe... [/quote]
Zwrócić uwagę sprzedawcy? Zawiadomić TOZ?
Zwrócić uwagę sprzedawcy? Zawiadomić TOZ?
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Zawiadomic sprzedawce? I co z tego? Zrobic szopke w sklepie, zeby sie klienci zdegustowali? Nie oszukujmy sie, to nic nie da, my sobie wyjdziemy, a za kilka minut w sklepie wszystko wroci do "normy". Nie mowie tu o tym, zeby nie reagowac, ale, no coz, w Polsce ludzie nie bardzo przejmuja sie tym jak traktowane sa male zwierzaczki w sklepach zoo, a TOZ szczerze mowiac tez nie bardzo.
I swoja droga całkowicie zgadzam sie z Shady Lane, prawda lezy po srodku :|
I swoja droga całkowicie zgadzam sie z Shady Lane, prawda lezy po srodku :|
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Yep żarty sobie stroisz??? w ten sposób tylko napędzasz interes "hodowców", którzy mnożą szczury bez pomyślunku, a gdy samica jest już niezdolna do rozpłodu, tzn. już się ykończy po którymś z kolei miocie to jest zabijana, i co chcesz takiego szczurka, który był z jej np. ostatniego miotu, bardzo słabego? Nie znasz przeszłości takich szczurów, nie wiesz kim byli ich rodzice, nie znasz chorób, jakie mogli mieć, to jest naprawdę bez sensu!
[ Dodano: Sro 24 Sie, 2005 ]
gdy przestaniemy kupować w sklepach, ten handel będzie powoli ustawał, będzie większy wybór w rasach szczurków, bo zacznie się sprowadzanie ich do kraju, będziesz mieć pewność, że szczurki są zdrowe lub dowiesz się na co chorowali ich rodzice, bo dobry hodowca tego nie zataja i szczurkom będzie lepiej, bo każdy dobry człowiek zadba o to, żeby maluchy miały jak najlepiej, a jak jeszcxze ma świra na punkcie szczurów (czyt. JA) to będzie prawie całą kasę wywalał na to, żeby dostały wszystko to, co najlepsze :-), uwierz to jest naprawdę lepsze niżby się miały takie męczyć w złych warunkach przy złym odżywianiu
[ Dodano: Sro 24 Sie, 2005 ]
gdy przestaniemy kupować w sklepach, ten handel będzie powoli ustawał, będzie większy wybór w rasach szczurków, bo zacznie się sprowadzanie ich do kraju, będziesz mieć pewność, że szczurki są zdrowe lub dowiesz się na co chorowali ich rodzice, bo dobry hodowca tego nie zataja i szczurkom będzie lepiej, bo każdy dobry człowiek zadba o to, żeby maluchy miały jak najlepiej, a jak jeszcxze ma świra na punkcie szczurów (czyt. JA) to będzie prawie całą kasę wywalał na to, żeby dostały wszystko to, co najlepsze :-), uwierz to jest naprawdę lepsze niżby się miały takie męczyć w złych warunkach przy złym odżywianiu
Łazarz - XI IV MMIII - IX I MMV
Teofano - XI IV MMIII - XXII VI MMV
Dilemma - XI VI MMIII - V VI MMV
Słomka - V XI MMIV - XXI I MMVI
Misereux - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Malutka - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Kimi Hi Take - XXXI V MMV - XXI I MMVI
Teofano - XI IV MMIII - XXII VI MMV
Dilemma - XI VI MMIII - V VI MMV
Słomka - V XI MMIV - XXI I MMVI
Misereux - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Malutka - XXVI IV MMV - XXI I MMVI
Kimi Hi Take - XXXI V MMV - XXI I MMVI
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
EtonDuea, nie unoś sie tak, bo nie do końca masz rację ...
Prawda leży po środku, a nie po Twojej stronie, niestety.
Choć to smutne, to niestety po części masz rację, ALE a) nie wszystkie szczury w sklepach mają złe warunki i są z hurtowych hodowli, b) a nawet jeżeli są z hurtowni, to w sklepach i tak mają dobre warunki, c) nie wszystkie szczury ze sklepu są chore czy mają wypaczony charakter (chociażby moje 3 szczurzyce, a szczególnie Kaja), d) jeżeli ja, Ty, czy ktokolwiek inny nie kupi szczura ze sklepu, to kupią je hodowcy węży, tak więc e) NIGDY szczury nie znikną ze sklepów, a wbrew pozorom, nie kupując ich, fundujemy im gorszy los, gdyż trafią do paszczy węża.
Niemniej jednak prawdą jest,że w niektórych sklepach szczurów, ze względu na fatalne warunki, być nie powinno.
Prawda leży po środku, a nie po Twojej stronie, niestety.
Choć to smutne, to niestety po części masz rację, ALE a) nie wszystkie szczury w sklepach mają złe warunki i są z hurtowych hodowli, b) a nawet jeżeli są z hurtowni, to w sklepach i tak mają dobre warunki, c) nie wszystkie szczury ze sklepu są chore czy mają wypaczony charakter (chociażby moje 3 szczurzyce, a szczególnie Kaja), d) jeżeli ja, Ty, czy ktokolwiek inny nie kupi szczura ze sklepu, to kupią je hodowcy węży, tak więc e) NIGDY szczury nie znikną ze sklepów, a wbrew pozorom, nie kupując ich, fundujemy im gorszy los, gdyż trafią do paszczy węża.
Niemniej jednak prawdą jest,że w niektórych sklepach szczurów, ze względu na fatalne warunki, być nie powinno.
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
[quote="Shady Lane"]Prawda leży po środku, a nie po Twojej stronie, niestety. [/quote]
prosze Shady daruj sobie takie stwierdzenia. ja mam w tej dyskusji swoje zdanie, ale sa to tylko przekonania. nie odwazylabym sie stwierdzic to to co ja pisze jest prawda, albo, ze to co pisze ktos inny jest nie prawda. mozesz miec swoje zdanie, mozesz uwazac, ze ktos sie myli, ale nie masz monopolu na prawde. oznajmnianie innym gdzie jest prawda w tak drazliwej kwestii, jest niedorzeczne.
[quote="Shady Lane"]jeżeli ja, Ty, czy ktokolwiek inny nie kupi szczura ze sklepu, to kupią je hodowcy węży[/quote]
nie do konca rozumiem ten agument... bo szczury na pokarm kupowane sa caly czas (nawet jezeli w sklepie sa swietne warunki itd, to trudno je wszystkie uchronic przed takim losem).
wiec jezeli nawet Ty kupisz szczura, to hodowca wezy kupi jego brata czy siostre.... co to zmieni? Ty kupisz, wiec sprowadza nowe szczury... i znowu czesc z nich pojdzie na karme.
prosze Shady daruj sobie takie stwierdzenia. ja mam w tej dyskusji swoje zdanie, ale sa to tylko przekonania. nie odwazylabym sie stwierdzic to to co ja pisze jest prawda, albo, ze to co pisze ktos inny jest nie prawda. mozesz miec swoje zdanie, mozesz uwazac, ze ktos sie myli, ale nie masz monopolu na prawde. oznajmnianie innym gdzie jest prawda w tak drazliwej kwestii, jest niedorzeczne.
[quote="Shady Lane"]jeżeli ja, Ty, czy ktokolwiek inny nie kupi szczura ze sklepu, to kupią je hodowcy węży[/quote]
nie do konca rozumiem ten agument... bo szczury na pokarm kupowane sa caly czas (nawet jezeli w sklepie sa swietne warunki itd, to trudno je wszystkie uchronic przed takim losem).
wiec jezeli nawet Ty kupisz szczura, to hodowca wezy kupi jego brata czy siostre.... co to zmieni? Ty kupisz, wiec sprowadza nowe szczury... i znowu czesc z nich pojdzie na karme.
Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ciężka ta dyskusja, oj ciężka.
Skoro prawda leży zawsze po środku to ja proponuje założyć stowarzyszenie, które będzie walczyć o godne warunki dla zwierząt w zoologach. TOZ inaczej chyba spojrzy na stowarzyszenie niz na zwykłego śmiertelnika.
Skoro prawda leży zawsze po środku to ja proponuje założyć stowarzyszenie, które będzie walczyć o godne warunki dla zwierząt w zoologach. TOZ inaczej chyba spojrzy na stowarzyszenie niz na zwykłego śmiertelnika.
W szczurkowym raju--> Figunia..........(07 lutego 2006r)