Koniec szczurzej historii. Trzódki ciąg dalszy.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: zalbi »

Gdy miałam dziesięć agutkowych, szczurzych kulek w domu to było coś strasznego. Maluchy rozłaziły się dosłownie wszędzie, trzeba było je cały czas pilnować. Właziły do uszu, do ust, do nosa, pchały się na kolana, na głowę, próbowały wszystkiego: gryzły rzęsy, palce, poduszki, ubrania.. Można było zwariować.
Jednak wspominam ten czas bardzo miło, co coś wspaniałego mieć tyle puchatych klusek i opiekować się nimi.

Na świecie zostali: Filip, X, Hektor, Bols, Dorotka, Czarna, Tuśka.
Kluski obecnie mają dwa lata i cztery miesiące. Cieszą się dobrym zdrówkiem i nie dają po sobie poznać swojego wieku.


Equus jest całkiem inny. Też jest ciekawski i szalony, ale bardziej spokojny. Lubi rozpłaszczyć się na łóżku, pozwolić się miziać, przymyka wtedy oczka i trzeszczy ząbkami.
Razem z Dante gonią się po klatce, po łóżku. Bardzo się cieszę, że Dante ma wreszcie z kim się bawić. Przedtem siedział cały czas smutny i gdy tylko podchodziłam do klatki rzucał się na pręty żeby go wziąć na ręce. Teraz obaj przychodzą na mizianie, Dante bezczelnie od razu wskakuje mi na ramię i siedzi zadowolony.

Eman jest odizolowany od stada bo pogryzł Equusa tak, że ten miał dwie szramy na plecach. Maluszek siedział wtedy przy mnie przestraszony ale udało mi się go uspokoić i szybko i tym zapomniał. Chłopcy puszczeni razem na łóżko nie sprawiają problemów, Equus biega za Emanem a Eman zdaje się go nie zauważać. Gdy są razem w klatce, Equus dalej biega za Emanem ale Eman puszy się, fuka i rzuca się na małego z zębami. Widocznie zapoznawanie musi jeszcze trochę potrwać, potem wysmaruję ich wanilią i powinno poskutkować.


Jeszcze zdjęcia:
Obrazek Obrazek
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: susurrement »

Super są te ich imiona! Zresztą.. cali są super :)
Strasznie podoba mi się Equus, nic tylko wymiziać maluszka i wycałować po brzuszkuuu.. :>
Pozdrów chłopaków i ucałuj ode mnie :)

A Ty, jak się czujesz? Jesteś już zdrowa?
Poniedziałek lada moment.. :-X :( jak nastrój przedmaturalny?
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: odmienna »

Eman jest odizolowany od stada bo pogryzł Equusa
To Emanisko, to jednak niezłomna kreatura. ;D
Gratuluję prześlicznego „konika” :)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: zalbi »

susurrement pisze:A Ty, jak się czujesz? Jesteś już zdrowa?
Poniedziałek lada moment.. :-X :( jak nastrój przedmaturalny?
cały czas jadę na antybiotyku. głos mam już normalny ale gardło dalej spuchnięte.

a matura.. heh =P śni mi się czasem po nocach ale żebym się tym stresowała jakoś specjalnie to chyba nie.
dzisiaj napisałam 8/10 prezentacji na ustny polski. tego się nie boję, bo praktycznie wszytko pisałam od siebie i patrząc na plan będę po prostu mówić tak samo, jak pisałam. gorzej z tym, że słuchać mnie będą ludzie. czerwienie się wtedy, mam gorące uszy, pocą mi się ręce i trzęsą kolana. i zaczynam się jąkać ze zdenerwowania. coś strasznego.

jutro polski pisemny, we wtorek angielski pisemny, w środę angielski ustny i potem jeden dzień wolnego i w piątek geografia - tak wygląda nadchodzący tydzień.


Eman dalej jest w klatce osobno ale już dlatego, że coś jest z nim nie tak. przy każdym, nawet najdelikatniejszym dotykaniu go, piszczy żałośnie jakby go coś bolało. najbardziej piszczy przy dotykaniu w okolicy klatki piersiowej. za to apetyt mu dopisuje tak samo, jak małemu Equusowi.
Wczoraj Equus ważył już 160 gramów, czyli w tydzień przytył 50.


A Eman pulsował oczkami.. nagrałam to i wrzucę w najbliższym czasie =)
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: odmienna »

... to trzymam kciuki, bo właśnie jest "jutro" i myślę, że właśnie w tej chwili zmagasz się z ojczystym językiem :D . (wiem, że pójdzie bez problemu ;) )

wygląda na to, że maj to okres wzmożonego pulsowania ;D . miesiąc dobroci szczurów dla opiekunów ???- zawsze twierdzę, że Eman to jest TO :P
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: zalbi »

chyba zawaliłam angielski.. w sensie, że będzie kiepsko. w pewnym momencie zakręciło mi się w głowie i odpłynęłam, a potem już w ogóle nie kontaktowałam =/

________________________________________________________________________________________________

Diablo miała dzisiaj operację - sterylizacja aborcyjna. Miała pięć kociąt (miały ok tygodnia - półtora). Aktualnie leży jeszcze w pudle i pomału się wybudza. Przed nami ciężka noc.

Przynajmniej nie będzie już kłopotów z koceniem się kilka razy do roku tak, jak to było w przypadku Markizy.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: Dorotka96 »

A teraz, jak się kotka czuje? Mam nadzieję, że wszystko ok.
Noc była aż tak ciężka?
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: Nakasha »

Equus, jeeej jaki słodziak :D

Trzymam kciuki za kicię...

i za maturę :D
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: Rhenata »

tez trzymam kciuki za kicie i wyniki maturalne, nie stresuj sie za bardzo bo to nie jest tak żeby nie można było poprawić ;) A jak coś nie wyjdzie to tez nie koniec świata, nie ścinają za to głowy, zresztą wierze ze dałaś sobie rade z tym wszystkim, w końcu twarda babka jesteś ;D
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: Telimenka »

tez mysle ze nie bylo tak zle :D..a moze jakies zdjecia konika?:D
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: zalbi »

ustny angielski miałam wczoraj: 13/20 pkt czyli 70%
przy porównaniu wyników z arkuszem zamieszczonym w GW z angielskiego pisemnego wyszło mi jakieś 75%
czyli i ustny i pisemny słabo...

________________________________________________________________________________________________

Macie zdjęcia zakręconej rudości:

Equus wczoraj wlazł na półkę z miśkami i sam skazał się na sesję fotograficzną:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Spacerek na tarasie:
Obrazek

i "Gdy wiatr rozwiewa wąsy...':
Obrazek

zdjęcia reszty później, prawdopodobnie około/po weekendzie.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: Magamaga »

Ostatnie zdjęcie - jak symbol wolności :D.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: RattaAna »

no nie mogę, tutaj zdaje się upewniać, że zrobił już dosłownie wszystko co tylko mógł, by zasłużyć na słooooodką miśkową fotę :D Obrazek

puszysty jest :) no a foty z udziałem wiatru, hmmm.... coś wspaniałego, takie wolne ciury!

a jak z kocinką?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
katka139
Posty: 138
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 12:29 am
Lokalizacja: Choszczno/Szczecin(lic. plastyczne)
Kontakt:

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: katka139 »

o jakiii słodziaczek ;D
Obrazek
Obrazek
Obrazek :D :D :D :D
Ups, co złego to nie ja. :D
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus

Post autor: Rhenata »

prawdziwy z niego model, sam wygląda jak ten mis puszysty :D
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”