Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Smutnik :(

Post autor: Viss »

gagatka28, :przytul:
I am not from your tribe.
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

Smutnik :(

Post autor: Fea »

Powiedzcie mi, do diabła, czy to ja jestem jakaś dziwna, czy może ktoś inny. Moja przyjaciółka nie weżmie kotki ani kociąt - bo żadne z kociąt nie jest rude, a kotka nie jest cała biała, ma te dwie czarne plamki na łebku i czarny ogonek, w związku z czym jest już zwyczajnym kotem, a nie szpanerskim białasem fajnie wyglądającym wśród bibelotów i staroci. Do ciężkiej cholery, zawsze zdawało mi się, że zwierzęta się bierze do kochania, że miłość jest bezinteresowna, że nie kocha się za futro, wyć mi się chce i jestem tak wściekła, że mogłabym wydrapać oczy. Ja tego nigdy, przenigdy nie zrozumiem.
Z drugiej strony - zastanawiam się, czy to może ja jestem jakąś poronioną dewotą zbierającą śmietnikowce po okolicy, podczas gdy normalni ludzie wybierają sobie te najładniejsze egzemplarze i taki odsiew jest w pełni uczciwy i na porządku dziennym... Boże, nie wiem już nic.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Smutnik :(

Post autor: Nisia »

[quote="Fea"]Powiedzcie mi, do diabła, czy to ja jestem jakaś dziwna, czy może ktoś inny. Moja przyjaciółka nie weżmie kotki ani kociąt - bo żadne z kociąt nie jest rude, a kotka nie jest cała biała, ma te dwie czarne plamki na łebku i czarny ogonek, w związku z czym jest już zwyczajnym kotem, a nie szpanerskim białasem fajnie wyglądającym wśród bibelotów i staroci. Do ciężkiej cholery, zawsze zdawało mi się, że zwierzęta się bierze do kochania, że miłość jest bezinteresowna, że nie kocha się za futro, wyć mi się chce i jestem tak wściekła, że mogłabym wydrapać oczy. Ja tego nigdy, przenigdy nie zrozumiem. [/quote]
A na forum nie ma takich? Przeciez widziałaś pewnie ogłoszenia "wezmę szczurka, ale musi mieć taki a taki kolor".
[quote="Fea"]Z drugiej strony - zastanawiam się, czy to może ja jestem jakąś poronioną dewotą zbierającą śmietnikowce po okolicy, podczas gdy normalni ludzie wybierają sobie te najładniejsze egzemplarze i taki odsiew jest w pełni uczciwy i na porządku dziennym... Boże, nie wiem już nic.[/quote]
Nie, to Ty jesteś normalna. Tamci.... nie mają serca do zwierząt. Traktują je jak maskotki, które można pokazywac innym.
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Smutnik :(

Post autor: Viss »

Fea, pewnie, że jesteś normalna. W przyrodzie tak to jest, że jak człowiek ma wybór, to sie problem robi. Mnie wkurza, że dotyczy to zwierząt. okazuje sie, że biały kot i np niebieski szczur będa bardziej kochane od burego czy kapturka cz/b. Niech mi ktos wytłumaczy dlaczego. Wrrrr!
I am not from your tribe.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Smutnik :(

Post autor: Nisia »

Viss, u mnie to kwestia wiary. Wg mojego prywatnego systemu wiary nie liczy się ciało, ale dusza. Tak więc nie patzrę na to, jak wygląda ciało, ale na to co jest w środku.
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: krwiopij »

Łączymy się w bólu. Ja, mój niedorobiony czarno-biały kapturek i dwie zwykłe dziewczynki husky.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

Smutnik :(

Post autor: Fea »

Czasem mam wrażenie, że w oczach niektórych znajomych - a zwłaszcza przyjaciółki - jestem taką zdziwaczałą ubogą krewną, staruszką rozmawiającą z dokarmianymi kotami czy gołębiami - ciekawym indywiduum, ale nie w bezpośrednim kontakcie. I mam wrażenie, że ona odsuwa się ode mnie, bo mam teraz w domu czternaście zwierząt - siedem szczurów, dwa psy i pięć kotów, a przecież nikt normalny sobie nie ściągnie na głowę takiego bajzlu. Jak gdybym składała się tylko i wyłącznie ze zwierząt, one stanowiły moją zasadniczą treść i nie miałabym poza nimi żadnego życia - a ja przecież mam, czytam, chodzę do kina, knajpy, na koncerty, mam mężczyznę i znajomych, mam swoje obrazy, pracę, plany, wszystko.
Ech, cholera. Dzięki za wsparcie. Muszę się z tym jakoś uporać - tylko nie wiem, jak. Ludzie słysząc o kotach spod kościoła i szczurach zewsząd, i o mojej eskapadzie po psa przez pół Polski, pukają się w czoło. Boli.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Smutnik :(

Post autor: Viss »

Taaaak. Jakos utarlo sie, ze dobre zwierze, to nieklopotliwe zwierze. :sciana2: Stad przekonanie, ze chodzenie do weterynarza (jesli w ogole!) to tylko jak juz... no wiecie. Zero checi poznania czego zwierzeciu potrzeba procz zarcia i picia.
I am not from your tribe.
an
Posty: 1480
Rejestracja: pn lip 11, 2005 5:03 pm

Smutnik :(

Post autor: an »

a mnie jest smutno...

dzisiaj mijaja dwa meisiace, odkad rozstalam sie z facetem, ktory robil mi krzywde "z milosci".
z nim zle, ale bez niego jeszcze gorzej :/ nadal mnie skreca... z tego, co wiem, to jego tez. to byl zwiazek bez przyszlosci. bylismy ze soba 3 lata, a w wieku takim jak nasz, zaczyna sie juz myslec troche powazniej o zyciu, wiec trzeba bylo podjac decyzje... on sie akurat zachowal tak a nie inaczej, wiec pomogl mi ja podjac, ale to nie znaczy, ze jest mi z tym dobrze :/

kurcze... dobrze, ze jestem tak daleko i mam robote, bo nie mysle tyle, ile moglabym. ale najgorsze sa noce, mowie Wam :/
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: sachma »

:sad2: :sad2: :sad2: moja wina... przezemnie stracil kawalek paluszka :sad2: :sad2: :sad2: dlaczego nie pomyslalam :sciana2: :sciana2: :sciana2: :sciana2: :sciana2: beznadziejna jestem.. nie nadaje sie na opiekuna... zero przewiddywania :sciana2: :sciana2: zero odpowiedzialnosci ... :sciana2: :sciana2: :sciana2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: a ja chce byc hodowca... nawet na hobbiste sie nie nadaje.... :sad2: :sad2: :sad2: moje biedne malenstwo :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
Obrazek
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Smutnik :(

Post autor: Viss »

sachma, :przytul: ... u mnie to samo... O 2h w nocy jechalam na Ksiazeca, bo koncowka paluszka wisiala na wlosku i nie mialam odwagi sama obciac :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sciana2: :sciana2:
I am not from your tribe.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Smutnik :(

Post autor: Nisia »

A mnie cholernie smutno. Smutno i źle.
Moja Fatka ma dwa guzy. Sutka. I chorobę układu krążenia. I musi byc na sterydzie. Ech, wszystko się sprzysięga przeciwko niej.
A ona taka młoda... 16 miesięcy... co to jest?...
Ja rozumiem, że operacja niesie ryzyko, że będzie miała wielką bliznę, że nie będzie już w 100% kobietą, ze może dłużej się wybudzać. Ale co mnie to obchodzi? Ja chcę mieć taką myszkę jak dwa tygodnie temu! Czy to za wiele? Może sobie gadać skolko ugodno. Tylko nie chcę tych cholernych guzów!
Dzisiaj jeszcze jedziemy do pani chirurg. Jesli zadecyduje, ze mozna operować - najbliższy termin może być juz jutro. Chyba się zdecyduję. Obawiam się, że każda zwłoka może się odbić na jej zdrowiu. Ona już ma dwa....
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Smutnik :(

Post autor: limba »

Nisia wszystko bedzie dobrze.. trzymam mocno kciuki za Fatke.. ..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Smutnik :(

Post autor: Viss »

Dzis Fatkowa operacja o 13h. Duzo kciuków by sie przydalo :hihi: Trzymac mocno!
I am not from your tribe.
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: Lulu »

trzymamy, trzymamy....

Nisia, wierze, ze bedzie dobrze :przytul:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”