Strona 7 z 11

Szczurki na Szałasie

: czw maja 11, 2006 4:09 pm
autor: Szałas
nie wiem co robić...
Baytril nie przynosi efektów, organizm Blekmury go odrzuca
wet nie znalazł innego środka
dzisiaj dostała tylko steryd
ale do kur.. z nią jest coraz gorzej
przelatuje mi juz przez rece nawet, ba na przedramieniu sie nie umie utrzymac
dodatkowo ma wytrzeszcz oczu, pewnie z powodu ciśnienia...
wet i rodzice postulują uśpienie...
ale ja nie chce kur...nie wiem co robić
ona jest młoda, wciąż żyje, jakoś chodzi, je...
z drugiej strony nie chce dawać jej reszty życia w cierpieniu
a widze że cierpi :(
dodatkowo na jej ciele już trzy plamy martwicy :|
nie chce jej dłużej nosić do weta
bo to chyba najwieksze cierpienie
ona sie tak diabelnie boi każdego kolejnego zastrzyku
to dla niej tak niemożliwy ból...
;( ;( ;(

Szczurki na Szałasie

: czw maja 11, 2006 5:39 pm
autor: Fea
O psiakrew, miałam nadzieję, że jednak będzie poprawa... Cholera. :/
Trzymaj się, Szałasik.

Szczurki na Szałasie

: czw maja 11, 2006 6:03 pm
autor: ESTI
Szałas, to bardzo mozliwe, ze to jest zapalenie mozgu - ale da sie to leczyc.

Ja bym zrobiala tak:
- przestala chodzic na zastrzyki,
- wziela od weta recepte na biseptol i podawala dwa razy dziennie po 8 kreseczek w strzykawce insulinowej,
- nadal podawac trzeba steryd, mniej wiecej co 7-10 dni.

Skoro leczenie baytrilem nie daje rezulatatow trzeba koniecznie zmienic antybiotyk!

Szałas napisał/a:
jeszcze sobie zrobiła rane za łopatką, chyba ją sczypiało bo zastrzyku
czym to przemyć ??

To jest martwica i mozesz jedynie troszke jej pomoc w gojeniu smarujac chitopanem lub sorcoserylem... ale bedzie sie dlugo goilo.
A to dla kogo pisalam??? :|
Wysmarowalam post i co... i nic - a teraz rozkladasz rece, bo baytril nie dziala, przeciez juz napisalam co robic... ehhh

Szczurki na Szałasie

: pn maja 15, 2006 8:53 pm
autor: zona
No i jak tam Blekmura?

Szczurki na Szałasie

: wt maja 23, 2006 6:42 pm
autor: Szałas
z Blek jest lepiej, aczkolwiek łepek wykrzywiony cały czas troszke :|
chodzi już całkowicie normalnie

a wczoraj głupim trafem dostałem od kumpeli nowego szczura...
niestety to samiec
no ale mieszka u mnie :)
teraz przychodzi kwestia czy w przyszłości zrobić mu ciach ciach czy sprawić mu kolege :)

oto i zdjecia z wczoraj http://s67.photobucket.com/albums/h306/ ... edia=image

imię robocze: bachus (mozliwe że ulegnie zmianie)

Szczurki na Szałasie

: wt maja 23, 2006 7:07 pm
autor: pixxa
sliczny, gratulacje i wycaluj Blek od naszej gromadki ;)

Szczurki na Szałasie

: wt maja 23, 2006 7:08 pm
autor: KaRa
Śliczny jest Bachus :D i widac,na zdjeciu ze to malenstwo ;)

Szczurki na Szałasie

: wt maja 23, 2006 7:21 pm
autor: Fea
No, cieszę się, że ci mała zdrowieje. :)
A ten nowy mysz śliczny :)

Szczurki na Szałasie

: wt maja 23, 2006 8:38 pm
autor: gryzaj
a jak greebo sie czuje?
wiem, ze to nie dokladnie ten temat, ale wiesz.. w koncu jest tam, dzie jest :]

Szczurki na Szałasie

: śr maja 24, 2006 6:30 am
autor: gżybek
To ten samiec na przetrzymanie?? :khihi:
piękniusi :zakochany:

Szczurki na Szałasie

: śr maja 24, 2006 3:35 pm
autor: Szałas
gżybek, uznałem ze jest za piękny i NIKOMU go nie dam !! :)
w końcu go dostałem jakby nie patrzeć :P

gryzaj, z sis sie ostatnio nie widuje bo ma sesje i jest ze starymi pokłucona...
ale z tego co wiem do żyje i ma się dobrze :)
i pies od sis go bardzo lubi podobno - całe noce rozmawiają :P

Szczurki na Szałasie

: śr maja 24, 2006 6:01 pm
autor: Guślarka
Fajne imię :lol: A szczuras taki zabawny ;)

Szczurki na Szałasie

: śr maja 24, 2006 9:24 pm
autor: Szałas
Guślarz, imię wzieło się od najtańszego z moich ulubionych pszczynskich win :)
3.40zł + kaucja (sklep na dworcowej obok meblowego), prócz niego mozna kupić Byczą moc(zwaną byczym moczem) w tej samej cenie, też niezła ;)

Szczurki na Szałasie

: czw maja 25, 2006 4:52 pm
autor: Maugosia
Guślarz - na forum jest osoba z Krosna o takim nicku : )

Szczurki na Szałasie

: czw maja 25, 2006 4:58 pm
autor: gżybek
tak, ta osoba wypowiadała sie 3 posty wyżej, a Szałas rozpoczął swoją odpowiedz od nicku Guślarza, jako że to do niego była adrespwana :jezor2:
A szczureczek ma na imie Bachus(nie słyszałam o takim winie ;) Szałas kiedys sie umówimy i wypijemy razem ;))