Wróciłam po ponad roku. Witajcie!

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nieja »

W sumie na bazarek to bym chętnie coś dała... W miarę dobrze rysuję, więc może obrazki jakieś? Tylko ból ręki może mi przeszkodzić, bo guzek urósł do tego stopnia, że ledwo długopis trzymam :( Mam też książki których nie czytam, ale to głównie romanse... Ale dziękuję za pomysł! Dziś się z tym wszystkim prześpię i zobaczymy jak będzie dzień wyglądał jutro... Jak coś to jutro zacznę działać.

Jeszcze raz dziękuję! I za słowa otuchy i za podsunięcie pomysłu.

P.S. Może jako walutę ustawimy karmę, ściółkę w kg? :D Bo właściwie tu o to chodzi... W czasie kryzysu przeboleją tę klatkę w której aktualnie są.

Kurczę, staram się uśmiechać i myśleć, że będzie dobrze ale nie potrafię...
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nina »

Nieja pisze:P.S. Może jako walutę ustawimy karmę, ściółkę w kg? :D Bo właściwie tu o to chodzi...
Takiego bazarku jeszcze nie było :D Bardzo fajny pomysł :)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: yss »

nieja: z tą karmą i ściółką trochę bez sensu, ale możemy zrobić inaczej - mogę zostać skarbnikiem [jeżeli nikt nie będzie przeciw] i gromadzić wszelkie wpływy z bazarku. po zakończeniu bazarku uzbieraną kwotę przeznaczy się np na zakupy w zooplus - mają tam duże paczki ściółki i fajne niedrogie karmy, też w dużych paczkach - i dostaniesz po prostu przesyłkę z zooplusa. dowód zakupu będzie oczywiście jawny :) tak samo jak wpłacane kwoty. żeby forumowicze wiedzieli, że nikt ich nie nabiera. :D

czy wszyscy są za?

to teraz tylko trzeba napisać do Ani, podaj jej link do swojego tematu i zorganizujemy w dziale "bazarek" mały bazarek :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nieja »

yss, myślisz żeby to już robić? Jak się okaże, że tato pracy nie straci, to mi z tym źle będzie. Ale sam pomysł organizowania mi odpowiada :) Może naprawdę, jeśli trzeba by było to organizować już, to ja jutro bym książki przejrzała, spróbowała coś narysować (choć szczerze wątpię, żeby jutro mniej bolało). Wtedy by od jutra organizowanie zacząć. Może jakieś zdjęcia ładne by można było na bazarek dać. Mam kilka rzeczy które by się nadawały.

Z tym, że proszę o czas na przygotowanie :)

P.S. Właśnie zmierzyłam klatkę metrem i mi serducho stanęło :( Ona jest dużo mniejsza niż myślałam... Strasznie mi głupio :( Ona ma 36/57/62... Przecież tak nie można! Ale klatka to "mniejszy" problem. Żeby nie wyszło, że chcę "naciągnąć". Zresztą ich prawdziwa klatka ma 10m/3m :) To są wymiary przedpokoju po którym biegają większość czasu :)
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: yss »

nieja: nie bardzo załapałam o co chodziło z klatką :)

jeśli o mnie chodzi, możesz przygotować przedmioty na bazarek, obfotografować, obrobić fotki, napisać sobie w wordzie opisy - wtedy będziesz miała wszystko gotowe na czas bazarku.

a jeśli się okaże, że bazarek jednak nie jest potrzebny - nic się nie zmarnuje :D możesz wysłać swoje przedmioty do SPSu, żeby oni je u siebie wystawili na jednym z bazarków na rzecz potrzebujących zwierzaków.

mam nadzieję, że już nie chce ci się ryczeć :D
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nieja »

O klatce napisałam, bo się zorientowałam jakie ma wymiary. Ogonowa mnie spytała, a ja ją zmierzyłam (klatkę) i wyszło jaka jest maleńka...

Na bazarek się już przygotowuję, szykuje rzeczy itd. Jutro wieczorem powinnam mieć wszystko gotowe, więc jutro dam znać co i jak.

Ryczeć na razie jeszcze nie przestałam, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić co będzie jak zostaniemy bez pieniędzy... Ta myśl mnie przeraża...

P.S. Dziwnie mi z tą myślą... Z tym wszystkim... Gdyby nie moja ręka, to by wszystko było dobrze, poszłabym do starej pracy i problem z głowy (Tylko, że z pracy odeszłam właśnie przez problemy z ręką... Ale wtedy nie wiedziałam, że to guzek). No ale cóż. Strasznie mnie cieszy, że nie jestem z tym sama. Nawet zwykłe słowa "będzie dobrze" podnoszą mnie na duchu.

Dziękuję...
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: zalbi »

Ogonowa mnie spytała, a ja ją zmierzyłam (klatkę) i wyszło jaka jest maleńka...
:D (nie smieje sie z maleńkiej klatki tylko z tego mierzenia ogonowej)


Nieja, ja moge Ci się do karmy dorzucić bez problemu =) Co prawda też aktualnie z kasa u mnie nie za wesoło, bo za weta nie płaciłam już chyba ze trzy miesiące bo mi pani Agnieszka ciągle płacenie odwleka i odwleka (taki ich dziwny zwyczaj: zamiast płacić co wizytę, płaci sie na samym końcu całą (duzą) kwotę).

yss, jeżeli okazało by się, że sytuacja jest jednak stabilna i np coś by się sprzedało, to zawsze te Twoje (w sensie, że skarbnika) pieniadze mozna przeznaczyć na potrzebujace zwierzaki, zamiast tych rzeczy.. Chyba napisałam w miarę zrozumiale, żebyś znowu na mnie nie krzyczała..


Będzie dobrze, nic się nie martw, każdy ma problemy a tu własnie chodzi o to, żeby sobie pomagać.. zobacz ilu nas jest na tym forum =)
Ostatnio zmieniony sob lut 07, 2009 1:07 am przez zalbi, łącznie zmieniany 2 razy.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nakasha »

Jeśli będzie taka potrzeba,to też coś z chęcią kupię na bazarku :) Mimo wszystko byłoby lepiej, gdyby szczurki zostały u Ciebie, a nie w DT ;)

Mam nadzieję, że będzie dobrze i kciukam za poprawę Waszej sytuacji :)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: yss »

zalbi: tak też można zrobić :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Babli »

Nieja, oczywiście że pomożemy. Będzie dobrze :) . Nie martw się, będziemy z Tobą :-*
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: odmienna »

Nie rycz Nieja, na to zawsze jest czas. Pomysł z bazarkiem znakomity, w przeciwieństwie do pozbywania się szczuraków z domu. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży, ale jakby tak nie poszło po Waszej myśli, to na ciężkie chwile nie ma jak ogoniaści pocieszacze :P .
Utrzymanie szczurka, tak znowu wiele nie kosztuje. Przede wszystkim, trzymam kciuki „w sprawie” ręki a poza tym uszy do góry, nie jesteś sama; na pewno damy radę, bo i nam przecież zależy na losie szczurów i szczurolubów ;) .
....
właściwie, na bazarku nie tylko Ty możesz rzeczy wystawiać- inni też mogą coś przeznaczyć.
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nieja »

Dziękuję Wam za te cieplutkie słowa. Pewnie nie muszę mówić jak one dużo dają... A Zalbi ma rację :) Jeśli sytuacja będzie stabilna, to środki przeznaczone zostaną na inne stworzonka w potrzebie!

Dziś szukałam rzeczy na bazarek i coś tam wyszperałam, ale będę potrzebowała pomocy z wyceną. I tu mam pytanie, czy bazarek działa na tej zasadzie, że ja coś wyceniam i kto pierwszy ten lepszy czy aukcja kto da więcej?

Oczywiście nie wiem też jak to wszystko ma wyglądać, więc będę potrzebowała pomocy :) Ale to w swoim czasie. Na razie jeszcze się zastanawiam co by można było dać... I się zastanawiam, kiedy byśmy ruszali z bazarkiem? Chcę się dobrze przygotować do tego, nie tylko jeśli chodzi o przedmioty ale też psychicznie... Dziwnie mi z tym wszystkim.

Mam też takie pytanie, czy na przykład może być obrazek narysowany przeze mnie? No i wpadłam na pomysł, że mogę wystawić obrazki w formie zdjęcia na papierze fotograficznym. Byłyby to zdjęcia z obrazami Luisa Royo. Czy może to bez sensu i lepiej wystawić zdjęcia jakieś inne? Sama nie wiem ??? Zdjęcia byłyby małe ale zawsze ładnie taki mini Royo na ścianie by wyglądał :) (10cm/15cm)

Co do przygotowań, to dziś nie dałam rady, a jutro cały dzień poza domem będę, więc ciąg dalszy byłby w poniedziałek. Ciąg dalszy moich przygotowań rzecz jasna. To jak myślicie, kiedy by zacząć?

P.S. Dziś ledwo z ręką wytrzymuję :( Cała dłoń jest bardziej czerwona/ukrwiona niż ta zdrowa i piecze jak diabli :( Dlatego też dziś już nic nie będę pisać i kładę się spać... Dobrej nocy Wam życzę i wielkie DZIĘKUJĘ się wszystkim Wam należy. Dobrze jest mieć kogoś takiego jak Wy.
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: yss »

z bazarkiem ruszymy jak się dowiesz, jaka sytuacja w domu...... a z Anią rozmawiałaś już?

wystawianie prac royo [tego tandeciarza ::) nie wiem za co go lubią.... :D ] nie za bardzo. zauważ, że jest to łamanie praw autorskich. a tego robić nie wolno.
na bazarkach nie wystawiamy przegrywanych płyt ani podkradniętych obrazków czy zdjęć ::)

bazarki na SPS wyglądały tak, że w pierwszym poście leciała lista przedmiotów z numerkami, zdjęciami i opisami, i ludzie w postach podawali numerek który chcą i przebijali ceny. właściciel przedmiotu ustala cenę wywoławczą - poniżej której się nie licytuje. i już. bazarek kończył się określonego dnia o określonej godzinie i wtedy następowało podsumowanie kto ile i za co płaci.... ludzie wystawiali ciuchy, biżuterię, maskotki, książki....
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nieja »

Do Ani napisałam przed chwilką.

Co do łamania praw, to mam w takim razie pytanie kolejne. Czy mogę wystawić rysunek wykonany przeze mnie na podstawie czyjegoś zdjęcia? (że ja wpadłam na taki głupi pomysł ::) )

Z wieści mogę podać, że rozmawiałam z tatą i stwierdził, że szanse na zwiększenie obrotów są nikłe... Sytuację pogarsza fakt, że mamy kryzys gospodarczy oraz to, że osoba przez którą większość spraw, zamówień i zapytań jest zawalana delikatnie mówiąc "ma plecy" i jest kierownikiem... Co gorsza, sytuacja jest tak nędzna przez wspomnianego kierownika, a że ma plecy to nawet po rozpadzie oddziału w Opolu będzie miał zapewnioną pracę. Wściekła jestem. Ten kierownik jest powodem całego zamieszania, a i tak ucierpią rzetelni pracownicy... Mam nadzieję, że kiedyś ten [cenzura] dostanie za swoje... Nie rozumiem tego :( Wszyscy już wiedzą, że kłamie jak z nut, jest leniwy, nie pracuje, wszystko się wali przez niego, a i tak jest pupilkiem właściciela więc zostanie. Gdzie tu logika?!
Nie mam siły już o tym myśleć. Gdyby to był zwykły kryzys, to jakoś bym to przełknęła, jednak fakt, że to przez tak niekompetentną osobę powoduje, że się w środku cała gotuję...
Szkoda słów na takiego ... Człowieka(?).

P.S. To może na bazarku ktoś się pokusi na przykład na to, że wyśle mi zdjęcie swoich szczurasków i ja je przekaże w formie zdjęcia na papierze fotograficznym? Może akurat ktoś by chciał posiadać zdjęcie swoich szczurków na ścianie w antyramie jak ja ;)

Yss, tylko się nie irytuj jeśli chodzi o moje pomysły bazarkowe. Zajęcia z prawa będę mieć dopiero za pół roku :-X
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Jekyll, Hyde i Mr Cookie - wstępna prośba o pomoc

Post autor: Nue »

Dziś szukałam rzeczy na bazarek i coś tam wyszperałam
A może masz czas i możliwość uszyć parę hamaczków itp.? Jak się ma maszynę do szycia, to to zajmuje chwilkę, a na takie coś zawsze znajdą się chętni :)

Ale mimo wszystko trzymam kciuki, żeby sytuacja zmieniła się na korzyść Twojej rodziny... Trzymaj się! :-*
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”