Strona 7 z 11
Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 5:16 pm
autor: kulek
Dziękuję wszystkim bardzo, baaaaaaardzo za życzenia!
A przy okazji załapałam się na spóźnione życzenia urodzinowe

Jakie tam spóźnione, ważne, że są i że chciało ci się je złożyć

Dziękuję

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 5:24 pm
autor: denewa
Tak sobie przeczytałam jeszcze raz te moje dwa sklecone zdania i myślę, że w ogóle inny sens wyszedł...
To teraz się będę tłumaczyć: chodziło mi o temat Twojego wątku - jak zobaczyłam
Patologiczne zwierzęta Wentzowej to myślałam, że padnę

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 5:32 pm
autor: kulek
denewa pisze:To teraz się będę tłumaczyć: chodziło mi o temat Twojego wątku - jak zobaczyłam Patologiczne zwierzęta Wentzowej to myślałam, że padnę

Nazwę zawdzięczam Alken

To ona stwierdziła, że temat powinien się tak nazywać

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 5:34 pm
autor: alken
no tak...rękawiczki z atomówkami i rysiek zabił swoją matkę rządzą

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 5:41 pm
autor: kulek
Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 5:42 pm
autor: unipaks
I ode mnie też życzenia stulecia!Rogu obfitości pełnego we wszelki dostatek oraz nieustających radości życia w zdrowiu , pośród przyjaciół

(No i stało się , trafiliśmy na patologię

)
Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 6:54 pm
autor: matrix360
Oooo, Wnetzowa ma urodzinki!

Łiii, najlepszego ^^

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 7:03 pm
autor: klimejszyn
sto lat

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 7:24 pm
autor: Babli
Łentyyl, stoooooooo laaaaaaaat

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: czw kwie 29, 2010 10:27 pm
autor: kulek
Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: pt kwie 30, 2010 7:14 am
autor: sssouzie

"jak tylko spojrzy w bok- pryskamy!"

"chyba mi się szlaki turystyczne pomyliły!"
"schodzimy ze sceny. kurtyna! kurtyna? noooo, kurtyna nie bądź zgred!"
czy ty możesz tak po prostu wziąć norweżkę i posadzić na dworze?
nie boisz się, że poczuję skandynawskie wiatry i nawieje?
a w ogóle ja nie wiem kiedy wy ze szczurakami wychodzicie...jak wracam z pracy to zimno jest

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: pt kwie 30, 2010 12:05 pm
autor: Vicka211
Fajne focisze

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: pt kwie 30, 2010 1:27 pm
autor: kulek
sssouzie pisze:czy ty możesz tak po prostu wziąć norweżkę i posadzić na dworze?
nie boisz się, że poczuję skandynawskie wiatry i nawieje?
Dziewczyny "sadzam" w miejscach skąd nie bardzo mają jak uciec

Mizia w domu skacze po meblach, wiesza się po wszystkim niczym Tarzan, natomiast Armia boi się zeskoczyć nawet z łóżka. Także nie ma obaw, że zeskoczy z drzewa czy parapetu i nawieje

Chyba, że poczuje zew Tarzana i zacznie się wspinać na górę, a drzewo to dość wielka wiśnia... ciekawie wyglądałaby Wentzowa siedząca na czubku drzewa i szukająca małego szczurka

Najciężej jest złapać norweżkę do klatki, kiedy musisz już wychodzić z domu to ona wymyśla, że będzie się bawiła w Korzeniowskiego po całym pokoju
sssouzie pisze:"schodzimy ze sceny. kurtyna! kurtyna? noooo, kurtyna nie bądź zgred!"
Hahah

W ogóle zastanawiam się co ten... kwiatek

tam robi

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: pt kwie 30, 2010 1:38 pm
autor: Akka
wprawdzie spóźnione ale szczere życzenia, sto lat!!! i żeby szczurki zawsze były zdrowe
Ciekawe, może też kiedyś odwarze się z moimi kokonami wyjść do ogródka

Re: Patologiczne zwierzęta Wentzowej
: pt kwie 30, 2010 4:00 pm
autor: kulek
Dziękuję Akko
