Strona 7 z 17
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 5:00 pm
autor: Chyna
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 5:18 pm
autor: Jessica
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 5:32 pm
autor: Chyna
Dziękuję w Ich imieniu.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 8:09 pm
autor: Vicka211
jakie przystojniaki !

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 8:20 pm
autor: odludka
Tak czytam i czytam...słodziaki te twoje Opaki
Moje tez dostały wszoły i nie wiadomo skąd. Gem ma taki śliczny pyszczek i też taki krótki jak mój Piku
Przesyłam mizianko o dużo zdrówka

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 8:43 pm
autor: Chyna
Dziękuję Wam!
odludka: krótki pyszczek? Hm, nigdy tak na Niego nie spojrzałam, nie zauważyłam...
Co do pasożytów: naprawdę nie wiem skąd się to wzięło.
Dzięki, wymiziam, kciuki za Ciebie i maluchów.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 8:45 pm
autor: Lusia
słodziaki straszne;]
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob paź 23, 2010 8:49 pm
autor: odludka
aa tak mi się wydaje, może takie zdjęcie
W każdym bądź razie Piku ma krótki

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: ndz paź 24, 2010 3:32 pm
autor: Chyna
To jak, może swobodnie mieszać Vibovit z Beta-Glukenem? Bo podaję to za jednym razem, mam nadzieję, że nie szkodzi?
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: wt paź 26, 2010 4:02 pm
autor: Chyna
Nicky dziś zmienił się w traktor. Jest żywy, ma apetyt, obiad Go b. interesował ale furkocze niemiłosiernie.
Wg tego, co jest na stronie (przy okazji: zmienił się design
http://legwan-wet.pl) dzisiaj do 20.00 jest Pan Włodarczyk. Oby coś doradził bo pomimo beta glukenu i vibovitu rozfurczał się.
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: wt paź 26, 2010 4:23 pm
autor: Blanny
http://img442.imageshack.us/i/opaki2310105.jpg/ Wygląda to jak szczur z dwoma głowami.

Jak Cerber z mitologii albo Puszek z Harrego Pottera.
Miź miź dla wszystkich przystojniaków!
I zdrówka dla traktorka.

Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: wt paź 26, 2010 4:23 pm
autor: Blanny
Oj, miała być ta minka

na końcu, ale nie to się wcisnęło..
Nie mniej duuużo zdrówka!
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: wt paź 26, 2010 8:06 pm
autor: Chyna
Blanny pisze:Oj, miała być ta minka

na końcu, ale nie to się wcisnęło..
Nie mniej duuużo zdrówka!
Nie dziękuję co by...
A zatem. Z jednej strony w płucach lekarka słyszała wyraźne sygnały. Przerywane, ale słyszała. W ogóle rzępolił cały.
Zastanawialiśmy i w końcu dostał Oxytet LA (to, co poprzednio Chris, ten starszy od Nicky'ego ale młodszy od Alana).
Mamy podać Mu kolejną dawkę w piątek. Myślę, że z Mamą sobie spokojnie poradzimy.
Z tym, że na miejscu była badana trójka i wszystko wskazywało na to, że jest w porządku. Żadnego... no nic po prostu.
Po 1-2 godz. powrotu do domu traktorować zaczął Alan. ............ Później Mu się uspokoiło. Oby już mi nie robił takich akcji "goń ze mną na szczurzą erkę, mama, goń!" bo mnie to, czego niestety mój ukochany fistunio nie rozumie, nie bawi.
Zobaczymy co jutro.
Mam nadzieję, że się nie zaraził i że całe stadko nie będzie zarażone!
Oczywiście podaję beta gluken i Vivovit.
PS Ciekawostka. Ruchliwe miejsce we Wrocławiu, bank, tramwaje w te i we wte jeżdżą, busy tak samo, apteka duża, oświetlona - nie mieli lakcidu.

Wzięłam Lacidozone w kapsułkach i wysypuję trochę proszku, dziś z masełkiem znów, jutro spróbuję z dżemem czy czymś jeszcze innym.
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: wt paź 26, 2010 8:50 pm
autor: Blanny
Trzeba było Trilac wziąć, łatwiej się go otwiera i wysypuje niż lakcid.
Trzymam kciuki za powrót do zdrówka!
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: śr paź 27, 2010 12:50 am
autor: Chyna
Blanny pisze:Trzeba było Trilac wziąć, łatwiej się go otwiera i wysypuje niż lakcid.

Wiesz, wzięłam to co mi farmaceuta poleciła w zamian Lakcidu.
Z odrobiną masła je, ale ileż można z tym masłem?
Reszta wchłania scano, vib. bez problemu.
Blanny pisze:Trzymam kciuki za powrót do zdrówka!
Trzymaj kciuki Blanny tym bardziej, że siedzę teraz nad zleceniem, jeśli wygram to może mi spłynąć nie tyle, że wielka kasa, ale każdy grosz się liczy. A to już byłby konkret jakiś. Mam czas ale niezbyt wiele więc siedzę i dłubię.
Pozdrawiam Cię niezimno. Czyli...
PS Jeśli jutro mi Alan zgotuje traktor -
odpukać - to ja nie wiem!
Dobrej nocy.